tag:blogger.com,1999:blog-460813640939731022024-03-05T08:36:25.536+01:00Żelikowska | z fascynacji codziennościąJedyny taki blog o rodzinie, rodzicielstwie, wierze, rozwoju i stylu życia!Żelikowskahttp://www.blogger.com/profile/05992454188108583566noreply@blogger.comBlogger181125tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-15114399715057765322016-04-25T12:06:00.000+02:002016-04-25T12:06:26.049+02:00Trzy bułgarskie noce. O cudach, wolności i ogniu.Kiedy miesiąc temu otrzymaliśmy z moim Mężem zaproszenie do Bułgarii serce mi zamarło. Bo jak to tak, wyjechać i dzieci zostawić? Czasu na decyzję mieliśmy wybitnie mało, niecałe 24 godziny. Szybkie telefony, wielka burza mózgów. Przez kolejne trzy tygodnie plułam sobie w brodę, że się zgodziłam. Że przecież z dziećmi powinnam siedzieć, że miał być trzymiesięczny urlop, że przecież Antka ledwo dwa miesiące skończy, a Filipko nadal w stresie z powodu życiowych zmian. Co drugi dzień miałam ochotę zrezygnować z wyjazdu, ale wytrwałam. I nie żałuję.<br />
Przewrotnie trochę w tytule te bułgarskie noce, bo wiadomo przecież, że jako rasowi rodzice padaliśmy jak kawki kiedy tylko przyłożyliśmy głowy do poduszki ;)<br />
<br />
<br />
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHxQDtCPboIMvXs6JsGVZxGxoZEtZP0od_u9ZmkwxgIOrpXpGJpDRdwFOOwJk-iv25NpeZm_gcHrycV4oXM-PkUmL1cNw2PYaBaaXsotfI6KR42cRdpjQQYDO0zDPaDhZmRLXhzu8ssdQ/s640/2016-04-14+09.42.22+1.jpg" width="780" /><a href="https://2.bp.blogspot.com/-COyyndZwwrk/VxdVd_Y7U_I/AAAAAAAAC3c/G7ElgdgupBk_MZxQsg9eueMWpVsbb0jlACKgB/s1600/2016-04-18%2B02.59.14%2B5.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-COyyndZwwrk/VxdVd_Y7U_I/AAAAAAAAC3c/G7ElgdgupBk_MZxQsg9eueMWpVsbb0jlACKgB/s640/2016-04-18%2B02.59.14%2B5.jpg" width="780" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWvl4veFAajRz2YBbT_pEa6rqvS34_Rf3WvXEXGWeoe2hUHN3kSAKXNd2iVfRnR_OWZI-bRmMA0cEinoliz9hm0KPy_4DopfHuFFsJLGoKUQ4sBl34jZYhZlkJb3mqdNhuhTYEn0OyrKs/s1600/2016-04-15+07.18.00+2.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWvl4veFAajRz2YBbT_pEa6rqvS34_Rf3WvXEXGWeoe2hUHN3kSAKXNd2iVfRnR_OWZI-bRmMA0cEinoliz9hm0KPy_4DopfHuFFsJLGoKUQ4sBl34jZYhZlkJb3mqdNhuhTYEn0OyrKs/s640/2016-04-15+07.18.00+2.jpg" width="780" /></a><br />
<br />
Jesteśmy pastorami w kościele chrześcijańskim, poza tym mój Mąż pracuje zawodowo, ja jako freelancer. Nasze życie jest pełne pracy, spotkań, wyjazdów, konferencji itp. Można powiedzieć, że cała nasza doba jest wypełniona pracą i służbą. Każdy tydzień wypełniony jest po brzegi, a bywają miesiące, w których coraz częściej wiele wydarzeń się pokrywa i albo z czegoś rezygnujemy, albo się dzielimy wydarzeniami. Czasem jeżdżę ja, częściej Kamil.<br />
I tak oto doszliśmy do momentu, kiedy dosłownie z nieba spadła nam okazja wspólnego wyjazdu. Pierwszy raz bez dzieci dłużej niż jeden dzień. Wiecie, to niesamowicie ekscytujące!<br />
<br />
Na wakacjach, takich z prawdziwego zdarzenia, byłam ostatnio jakieś... siedem, osiem lat temu. Wyjazd do Plovdiv w Bułgarii był jednocześnie wyjazdem służbowym i wypoczynkowym, chociaż w sumie bardziej wypoczynkowym, bo mimo że pojechaliśmy na Fire Conference jako część zespołu Christ for All Nations, żadnych obowiązków poza "bawcie się dobrze" nie mieliśmy. <br />
Odpoczywaliśmy więc, spacerowaliśmy i obżeraliśmy się warzywami. Wspominałam już na facebooku, że bułgarskie pomidory są obłędne, ale obłędne są tam w zasadzie wszystkie warzywa i owoce! I biały ser! A ponoć to i tak był słaby okres na warzywa, najlepsze będą za kilka miesięcy. Smak pomidorów, ogórków, papryki, bakłażanów czy oliwek wbijał w fotel. Zgodnie doszliśmy do wniosku, że gdybyśmy mieli tam zamieszkać to jedlibyśmy głównie sałatki.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii4ivSEBGwTxWjQ5IKsEUCTv8hfef89yNFgoazedkJwGP-TA06Nvk8cnB1R8a2cGOHNeHYomSFD5SjMRwAhXE-og3cQcAaBsXaiSvXbPVnbsKN8onPNRjdCmCIeg0M-vtse9gzZpj491k/s1600/2016-04-18+02.59.12+5.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii4ivSEBGwTxWjQ5IKsEUCTv8hfef89yNFgoazedkJwGP-TA06Nvk8cnB1R8a2cGOHNeHYomSFD5SjMRwAhXE-og3cQcAaBsXaiSvXbPVnbsKN8onPNRjdCmCIeg0M-vtse9gzZpj491k/s640/2016-04-18+02.59.12+5.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8XS6RA8c84654PsCTPVpVWhguFBAuOpM4SO4x8COoZmO671fscecg3kooPQesN0uVnTT1-a8hqYCJWjLTnVw7hneQThsUpctT6dGj0gSaEFM5G7anOaQ6F-3_BSnHT2vpB5gk8qGmGgM/s1600/2016-04-18+02.59.20+5.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8XS6RA8c84654PsCTPVpVWhguFBAuOpM4SO4x8COoZmO671fscecg3kooPQesN0uVnTT1-a8hqYCJWjLTnVw7hneQThsUpctT6dGj0gSaEFM5G7anOaQ6F-3_BSnHT2vpB5gk8qGmGgM/s640/2016-04-18+02.59.20+5.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrcxhTtNz8cxL_se_5-VTJYtd-7hqnwO6KAIv8J-HajV5RWqkpXPVE_iqJ263nboumMu_wzsl138H3zOCQg2j824CEOaZLmz6IqWsUUs_ih3s-GLyrYJBVQcCefeedU97ZTB9hOhzfoZQ/s1600/2016-04-15+11.08.47+1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrcxhTtNz8cxL_se_5-VTJYtd-7hqnwO6KAIv8J-HajV5RWqkpXPVE_iqJ263nboumMu_wzsl138H3zOCQg2j824CEOaZLmz6IqWsUUs_ih3s-GLyrYJBVQcCefeedU97ZTB9hOhzfoZQ/s640/2016-04-15+11.08.47+1.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-iYy1V65ZInU/VxdVykop9NI/AAAAAAAAC3k/A1XXgdr6ag8G5hYXiHqMmZmqh_42cty0ACKgB/s1600/2016-04-18%2B02.59.10%2B5.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-iYy1V65ZInU/VxdVykop9NI/AAAAAAAAC3k/A1XXgdr6ag8G5hYXiHqMmZmqh_42cty0ACKgB/s640/2016-04-18%2B02.59.10%2B5.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://2.bp.blogspot.com/--Vow3eWoNlc/VxdV5_I5ZHI/AAAAAAAAC3g/AfPcqwWId3cHYSaUX_4r_1kzfrsNH762wCKgB/s1600/2016-04-18%2B09.13.27%2B1.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/--Vow3eWoNlc/VxdV5_I5ZHI/AAAAAAAAC3g/AfPcqwWId3cHYSaUX_4r_1kzfrsNH762wCKgB/s640/2016-04-18%2B09.13.27%2B1.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT4gm6S9fh-7-HIFfCkSmtB5-IpzB3FYJnQOSIkv559Lno8psoaJ6OYMVsqGh8HSbtPSSROLhih9NA2HjhruGOnWCu3JbpdxvYIAD17X5kDSy2A2F4Oosdo87nSM07WBTM1wNGXp-CWi0/s1600/2016-04-18+09.13.22+1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT4gm6S9fh-7-HIFfCkSmtB5-IpzB3FYJnQOSIkv559Lno8psoaJ6OYMVsqGh8HSbtPSSROLhih9NA2HjhruGOnWCu3JbpdxvYIAD17X5kDSy2A2F4Oosdo87nSM07WBTM1wNGXp-CWi0/s640/2016-04-18+09.13.22+1.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx7jYVOnubFU6J-xoLHgWu4eVGkWqzhpgKOA_Qtoo0LAWFkh8cxwrAQM-BESd8SuVpZbp-hpDWnc3-WIFxpzsTCiew92drjxsZ4JYL_gWTjCc3j4Yvdln6sCHtZ_JJbyiuWryALNPFpBs/s1600/2016-04-18+09.13.29+1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx7jYVOnubFU6J-xoLHgWu4eVGkWqzhpgKOA_Qtoo0LAWFkh8cxwrAQM-BESd8SuVpZbp-hpDWnc3-WIFxpzsTCiew92drjxsZ4JYL_gWTjCc3j4Yvdln6sCHtZ_JJbyiuWryALNPFpBs/s640/2016-04-18+09.13.29+1.jpg" width="780" /></a><br />
<br />
Bułgaria poza tym dla mnie to bardzo paradoksalny kraj. Miejscami kojarzy mi się z Polską dwadzieścia lat temu. Brzydota i zniszczenie mieszają się z nowoczesnością. Normalnym widokiem są niewykończone budynki, puste place budowy i to na przykład w środku pięknego osiedla. Albo między wieżowcami. McDonalds jak z wczesnych lat 90'. Jednocześnie designerskie centra meblowe stoją między starymi halami produkcyjnymi, albo hala sportowa koło ziejącego pustką wieżowca. <br />
<br />
W życiu też nie chciałabym być kierowcą w tym kraju. Wszyscy trąbią, zatrzymują się gdzie chcą, skręcają kiedy chcą, mijają się kiedy chcą. I chyba jeszcze nie odkryli, że światła do skrętu mogą mieć osobną kolejkę niż światła do jazdy prosto. Tam nawet jak masz zielone to jakbyś miał czasem czerwone. Normą jest też zatrzymywanie się na środku skrzyżowań. Zgroza! <br />
<br />
Ale nawet te opustoszałe czy sypiące się budynki nie są w stanie zepsuć wizerunku Bułgarii, bo góry, które wyłaniają się na każdym kroku rekompensują wszystko! Na prawdę wszystko! Śmiało mogę stwierdzić, że zakochałam się w Bałkanach i bardzo chętnie je będę odwiedzać. Dla tych widoków, dla tego ciepła (27 stopni!), dla tych gór i lasów, i dla tych pomidorów! <br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeXaif8mhYoD1Uc-1KrWf7NUYpgL-PcIU7HNocgT_olCjnNUAfcPyLTSvOHJUrO19VTzgSLDYcT-NK5YEhCUThNMiszXIn45MaoKqfU6JRfl5O2XuxEg96XjtQGzTI8_EHXVlZeASBk4/s1600/2016-04-18+02.59.18+5.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeXaif8mhYoD1Uc-1KrWf7NUYpgL-PcIU7HNocgT_olCjnNUAfcPyLTSvOHJUrO19VTzgSLDYcT-NK5YEhCUThNMiszXIn45MaoKqfU6JRfl5O2XuxEg96XjtQGzTI8_EHXVlZeASBk4/s640/2016-04-18+02.59.18+5.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="text-align: start;"><span style="font-size: x-small;">Po lewej nowoczesna hala sportowa, po prawej nowe, eleganckie osiedle (serio, 15 metrów obok hali!), a po środku porzucony wieżowiec. </span></span></td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsY90fVu_ZqIt_ARf-fZfPpC4NP25iZ8e8zyxKJFYynfeLYMbwsFpzLmhtZIrtPt0morQPTk62T2IIrAUIUzyfs78u4-bEnsbKm0k45vxEXpp_ACCvF2SPY0i4W9fAezgeobM5WJlj9sQ/s1600/2016-04-19+04.11.42+5.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsY90fVu_ZqIt_ARf-fZfPpC4NP25iZ8e8zyxKJFYynfeLYMbwsFpzLmhtZIrtPt0morQPTk62T2IIrAUIUzyfs78u4-bEnsbKm0k45vxEXpp_ACCvF2SPY0i4W9fAezgeobM5WJlj9sQ/s640/2016-04-19+04.11.42+5.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-okLGbFVzmdA/VxdVoBkidhI/AAAAAAAAC3k/VU_sXmr5mgo6tiJbkr2JQICWt9eSkv8yQCKgB/s1600/2016-04-15%2B07.17.58%2B2.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-okLGbFVzmdA/VxdVoBkidhI/AAAAAAAAC3k/VU_sXmr5mgo6tiJbkr2JQICWt9eSkv8yQCKgB/s640/2016-04-15%2B07.17.58%2B2.jpg" width="780" /></a><br />
<br />
Bez względu jednak na widoki, jedzenie i wspaniałą pogodę, naszym głównym celem była Fire Conference - konferencja chrześcijańska organizowana przez organizację Christ for all Nations we współpracy z lokalnymi kościołami. Jej celem jest rozpalenie wewnętrznego ognia, nieugaszonej pasji do życia z Bogiem. Bo wciąż są na świecie ludzie, którzy chcą takiego życia i jest ich nawet coraz więcej! Wiem, że Polsce, w dobie kryzysu wartości i braku zaufania do kościoła (zwłaszcza kościoła powszechnego po ostatnich okołoaborcyjnych zawirowaniach) jeszcze tego nie widać wyraźnie, ale mówię Wam, to się dzieje!<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Zobacz też:<span style="color: #3d85c6;"> <a href="http://www.zelikowska.com/2015/04/co-tak-naprawde-swietujemy-w-wielkanoc.html">Co tak na prawdę świętujemy w Wielkanoc?</a></span></b></div>
<br />
Wielkim przywilejem dla nas był ten wyjazd, możliwość poznania światowych ewangelistów i oglądania, jak ludzie są uzdrawiani, uwalniani od rzeczy, które ich zniewalały, m.in. nałogów, depresji. <br />
<br />
Mojemu chrześcijaństwu bliżej jest do tego, o czym jest napisane w biblijnych Dziejach Apostolskich, niż religii jaką przedstawia dzisiejszy świat. Wielu ludzi wie o tym, że Jezus uzdrawiał, wypędzał demony, uwalniał ludzi od cierpienia. Mam jednak wrażenie, że brak nam świadomości, że nakazał robić to swoim uczniom i każdym kolejnym. Zapominamy, że Piotr i Jan uzdrowili na przykład niepełnosprawnego mężczyznę żebrzącego pod świątynią. Chorzy układali się na ulicach, żeby którykolwiek z apostołów chociaż przeszedł koło nich, żeby mieli szansę na uzdrowienie. <br />
<br />
Te same rzeczy dzieją się dzisiaj. Ludzie wstają z wózków, wyrzucają kule, ślepe oczy zaczynają widzieć, a głuche uszy słyszeć. Nowotwory znikają bez śladu. Bezpłodne kobiety rodzą dzieci. Nie dalej jak dwa lata temu, podczas Festiwalu Życia w Katowicach, mężczyzna poczuł jakby ktoś mu poskładał złamaną rękę, zrzucił gips i odzyskał pełną sprawność, mimo skomplikowanego złamania. <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6xXw1lbbjC8oPNjzBqjr0Yru3wYoN3_ciuY-a5ooNpAHIm1KCJf1ZFTy9lu7JxFFHIj6BtbbxU0S9RtuRW4ns4HZT5fDssY-skYpUUVjMarS_yNrEj6vfr7B1N5XBvxOH5bUcJTppyzY/s1600/2016-04-15+07.18.02+1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6xXw1lbbjC8oPNjzBqjr0Yru3wYoN3_ciuY-a5ooNpAHIm1KCJf1ZFTy9lu7JxFFHIj6BtbbxU0S9RtuRW4ns4HZT5fDssY-skYpUUVjMarS_yNrEj6vfr7B1N5XBvxOH5bUcJTppyzY/s640/2016-04-15+07.18.02+1.jpg" width="780" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis_f_RSRC-tSW9oXvI0SvZpnffmPpJOs_0lNnDoZjWl557XY0Bu46PY1ZKI6l4ai8IMEamz98xg2gZVYRuyTqZVhjipDQVGtaJHwHoIigxBrydNCiF6aw30IQ2IbvIF_QsFwNm7fKxhVs/s1600/IMG_20160415_125306-1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis_f_RSRC-tSW9oXvI0SvZpnffmPpJOs_0lNnDoZjWl557XY0Bu46PY1ZKI6l4ai8IMEamz98xg2gZVYRuyTqZVhjipDQVGtaJHwHoIigxBrydNCiF6aw30IQ2IbvIF_QsFwNm7fKxhVs/s640/IMG_20160415_125306-1.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRCJiDNfcuFTSAbYCaW9dHwBZovDI3BFKcS7SQJn0ey2RpZZXluuT-BqE19lokQxvB-RYpCi75-ztJPYY93w7BpvWECK4nE5krhCqgyOxwdIkqFdLxzyFdJ8cs0VwOpDwERSEeIBNwpUM/s1600/2016-04-15+11.07.59+1.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRCJiDNfcuFTSAbYCaW9dHwBZovDI3BFKcS7SQJn0ey2RpZZXluuT-BqE19lokQxvB-RYpCi75-ztJPYY93w7BpvWECK4nE5krhCqgyOxwdIkqFdLxzyFdJ8cs0VwOpDwERSEeIBNwpUM/s640/2016-04-15+11.07.59+1.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-D62O_HZ7L_8/VxdVteIyluI/AAAAAAAAC3g/c2x_LP0ecTwig9-Qvhjurvtiqs6d95XsQCKgB/s1600/2016-04-19%2B04.11.39%2B5.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-D62O_HZ7L_8/VxdVteIyluI/AAAAAAAAC3g/c2x_LP0ecTwig9-Qvhjurvtiqs6d95XsQCKgB/s640/2016-04-19%2B04.11.39%2B5.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZguNPnrxq_9jndV-rhitwF76UeZGStGnN0dBzIiwQSKY-tEwNYQ00YYKWVb1oe2kWWTK1wZOCayIFSB25g__ppRvK29kDaWT0vvYmu-81Pqvd415vQpv7OeIeQ2F0TI5k5EKgsrg2Lf0/s1600/IMG_20160415_222805.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZguNPnrxq_9jndV-rhitwF76UeZGStGnN0dBzIiwQSKY-tEwNYQ00YYKWVb1oe2kWWTK1wZOCayIFSB25g__ppRvK29kDaWT0vvYmu-81Pqvd415vQpv7OeIeQ2F0TI5k5EKgsrg2Lf0/s640/IMG_20160415_222805.jpg" width="780" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7B4dCNMRH0YZ5qJNnK5NdhvtruyJme9C3t6SUiVRquMFSLzZoHGZ1iXCSXhuh9Iqm3_2I5xFPJXpx76QJ6X4smX_RMqBz6CiAGdH2Av9DyPeT79bPDMEvddv7qElGrAomUJDfijOkXjg/s1600/2016-04-18+02.59.09+5.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7B4dCNMRH0YZ5qJNnK5NdhvtruyJme9C3t6SUiVRquMFSLzZoHGZ1iXCSXhuh9Iqm3_2I5xFPJXpx76QJ6X4smX_RMqBz6CiAGdH2Av9DyPeT79bPDMEvddv7qElGrAomUJDfijOkXjg/s640/2016-04-18+02.59.09+5.jpg" width="780" /></a><br />
<br />
To były dla nas na prawdę błogosławione dni. Mimo że w Bułgarii spędziliśmy stricte dwa dni, dwa pozostałe minęły nam w podróżach, odpoczęłam i naładowałam akumulatory. Zasoby cierpliwości uzupełniłam, a rodzicielską miłość spotęgowałam. Przeżyliśmy wszyscy te cztery dni bez siebie. Obyło się bez ofiar. No, może moja mama trochę bardziej siwa dzięki Antce, a dziadek niewyspany przez spanie w Filipkowym łóżku. Ale żyjemy wszyscy. I trzeba nam tego było, żeby docenić siebie nawzajem, na nowo.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F04%2Ftrzy-bugarskie-noce-o-cudach-wolnosci-i.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-57940197525543870522016-03-31T19:25:00.002+02:002016-03-31T19:50:25.029+02:00Share Week 2016 - czyli kogo polecam do czytania<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhExguiep4FXvvpJ-greE6PlZZ-AcLPsZkEcWDI0IKf5Gv7Mt3Ix2SmudlP3a5Igqt7DLfNHiw6bsEy70_-Sm_KQ7HrqV5qbQZUkqe47pF31o4oJ8YArnrSuhOLQn3i4yTWUHMrTInjscs/s1600/SHARE+WEEK+2016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhExguiep4FXvvpJ-greE6PlZZ-AcLPsZkEcWDI0IKf5Gv7Mt3Ix2SmudlP3a5Igqt7DLfNHiw6bsEy70_-Sm_KQ7HrqV5qbQZUkqe47pF31o4oJ8YArnrSuhOLQn3i4yTWUHMrTInjscs/s640/SHARE+WEEK+2016.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
Od jakiegoś czasu niezbyt mi po drodze z blogosferą. Czasu mam mniej, a i priorytety w życiu trochę inne, więc uważniej dobieram treści czytane w sieci. To, w czym zaczytywałam się rok czy dwa temu, już nie do końca mi odpowiada. Zmieniłam perspektywę, choć jest kilka stałych w tym moim czytaniu. Takich, co to od kilku lat, niezmiennie śledzę, czytam, kibicuję.</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Jak co roku Andrzej Tucholski organizuje <b><a href="http://andrzejtucholski.pl/2016/autorzy-polecaja-autorow-zgloszenia-share-week-2016/" target="_blank">Share Week</a></b> mający na celu polecanie się wzajemnie :) Nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła w tej polecajce udziału i nie podzieliła się z Wami swoją czytelniczą listą.<br />
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
MOJE TOP 3 </h2>
<a href="http://ronja.pl/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfP4u131zVGYOpB0jriRFKzyZESCjvQ4-BIUiUptdPYaBIf9BMNpg6x3QyhhP-YhJ5tcVXE2dwgjza9u5vmIlXDe0SSUThmioNOUprC8oHDI-Fef-mlORt0uY4c9bc7KMp0I2TDMk6CdQ/s200/Ronja-logo-2015-12-af-400gr.jpg" width="200" /></a>
<br />
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><a href="http://ronja.pl/" target="_blank">Ronja</a></b></span> - uwielbiam ją i to chyba jedyny blog, który czytam maksymalnie regularnie! Renia jest podwójną mamą i pisze głównie o rodzicielstwie, ale też o Skandynawii, jedzeniu (wege) i w ogóle mądrych rzeczach. Trafiłam do niej przypadkiem, okazało się, że obie byłyśmy w ciąży, z tymi samymi dolegliwościami ciążowymi i miałyśmy termin na prawie ten sam dzień - to po prostu musi być blogowa miłość ;) Poza tym Renia pisze tak, że nawet jak tekst ma 8000 znaków to i tak chciałoby się więcej ;)</div>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://basiaszmydt.pl/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="113" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJy2FesatvIQ4yEjVVEX22wi_jEM8j1TQ8IPrhw1ieZaMYLRonuKggv097SepsKHbVbDRoUTJG_Q7l9_GxJ8T485ZT7s9ptXIHrdtCkisE_x2Ay9MF8kGee-ZXQnUmHqwJhDtCc5aBX5w/s200/LOGO-BASIA-SZMYDT.png" width="200" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;"><a href="http://basiaszmydt.pl/" target="_blank">Basia Szmydt</a> </span></b>- wierna jej jestem jak pies i cieszę się bardzo, że wróciła na swój kawałek internetowej podłogi. Lubię jej styl, wrażliwość i ciepło jakie bije z jej bloga. Czytam i czuję się jakbym piła z nią kawę w tym jej nowym, pięknym domu! </div>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://lifemanagerka.pl/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="81" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNKG-ModoyK0wBSwlaDwyCTHdft7rdkMoatSy0LBSx6QfZi6Np3cylRtamFZAp5EH6LjYiWuO_2JJauhdLQBjXYjDPokSEFX6Y_AHR0Ctdw6dVMSTsDvFvB6avbgITPQGnZvi03tYd9zI/s320/lifemanagerka.jpg" width="320" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><a href="http://lifemanagerka.pl/" target="_blank">Lifemanagerka</a></b></span> - będę ją polecać po wsze czasy, bo robi dziewczyna fantastyczną robotę! Bardzo doceniam jej profesjonalizm, pracowitość i szczerość. Agnieszka zachęca do zdrowego, aktywnego stylu życia i jest w tym świetna, poza tym prowadzi ZdrowoManię (program na YT), wspiera fundacje prozwierzęce i zaraża pozytywnym nastawieniem do życia. </div>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Poza tymi trzema blogami, które uwielbiam i czytam na prawdę regularnie podczytuję jeszcze kilka, więc o nich też kilka słów. Łapcie następne perełki w kolejności całkowicie przypadkowej:</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<b><i><a href="http://www.nebule.pl/" target="_blank">Nebule</a></i></b> - mądre rodzicielstwo (Ania jest pedagogiem, zajmuje się tematyką Montessori, integracji sensorycznej, rozwoju dzieci itp.)</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<i><a href="http://www.folkmyself.pl/" target="_blank"><b>Księżniczka w kaloszach</b></a></i> - wiejski lifestyle i rodzicielstwo (Paulina porzuciła miasto, przeniosła się na wieś i spełnia się w tym maksymalnie)</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<b><i><a href="http://matkatylkojedna.pl/" target="_blank">Matka jest tylko jedna </a></i></b>- fajna matka, na luzie, a trafiająca zawsze w sendo. Czasem mnie wkurza, czasem jej nie czaję, ale głównie to bardzo lubię jej blog, ma mądre podejście do rodzicielstwa i nie ściemnia. No i te Mazury w tle!</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<b><i><a href="http://mavelo.pl/" target="_blank">Mavelo</a></i></b> - moje niedawne odkrycie, całkiem nie-rodzicielskie ;) Weronika jest grafikiem-ilustratorem i na jej blogu można znaleźć same piękne rzeczy! Lifestyle, DIY, grafika i duuuużo fajnych rzeczy do wydrukowania w domu!</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<b><i><a href="http://www.kantorekkatjuszki.pl/" target="_blank">Kantorek Katjuszki </a></i></b>- bardzo lubię to miejsce w sieci. Słowo jakie mi się nasuwa, kiedy myślę o blogu Kasi to po prostu "słodki". Ale nie taki mdły, wiecie. U niej jest po prostu "rozkosznie"! Rodzicielstwo i styl życia w na prawdę pięknym wydaniu!</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<b><i><a href="http://mrspolka-dot.com/" target="_blank">Mrs Polka Dot </a></i></b>- to też niedawne odkrycie, które wciągnęło mnie maksymalnie. Jak ta Polka - czyli Agnieszka - pisze! Niby o przepisie, niby o książce. a zaczytuje się człowiek na cały wieczór. Rodzinny life style na wyśmienitym poziomie!</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
Jeśli też chcielibyście polecić swoich ulubionych blogerów w ramach Share Weeku to śpieszcie się, bo trwa tylko do 3 kwietnia! Możecie opublikować na swoim blogu post o swoich ulubionych miejscach w sieci, ale istotne jest to, że tym razem 3 swoje najważniejsze polecenia trzeba podać w formularzu, który jest dostępny w <b><a href="http://andrzejtucholski.pl/2016/autorzy-polecaja-autorow-zgloszenia-share-week-2016/" target="_blank">TYM poście</a></b> u Andrzeja. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;"><i>A jakie są Wasze ulubione blogi?</i></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;"><i><br /></i></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;"><i><br /></i></span></b></div>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F03%2F&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-48382252444352321052016-03-30T13:02:00.001+02:002016-03-30T13:02:26.935+02:00Tu i teraz<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-zKzfu0kq1wg/Vvuh5YIuc8I/AAAAAAAACuo/YKSnrGe-AxQadXJQeHveQ6Lxv-Y1Daogg/s1600/2016-03-30%2B11.26.44%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-zKzfu0kq1wg/Vvuh5YIuc8I/AAAAAAAACuo/YKSnrGe-AxQadXJQeHveQ6Lxv-Y1Daogg/s640/2016-03-30%2B11.26.44%2B1.jpg" width="780" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Kiedy jeszcze byłam w ciąży miałam plan, że po urodzeniu córki pójdę na trzy miesiące urlopu. Takiego mentalnego, wiecie. Plan był prosty: nie robić żadnych list z zadaniami, nie stresować się praniem, sprzątaniem czy gotowaniem, nie brać sobie żadnych dodatkowych projektów na głowę ani nie zajmować się organizacją żadnych dodatkowych rzeczy w swoim kościele. Miałam się skupić tylko na rodzinie i wycisnąć z tych trzech miesięcy jak najwięcej. Zwłaszcza, że sporo podwójnych mam wspominało mi, że trzy pierwsze miesiące są najcięższe i ukierunkowane na przystosowanie się do nowych warunków życia.</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
W zasadzie ten plan urodził się w mojej głowie na długo przed zajściem w drugą ciążę. Nie bardzo rozumiałam dlaczego, ani po co miałabym się wyciąć z wielu aspektów życia przez te trzy miesiące. Zwłaszcza, że po urodzeniu F. rzuciłam się w wir wydarzeń i wielu zmian, które przynosiło życie. Wydawało mi się, że to może jakaś moja fanaberia. Zaczynam jednak rozumieć. Po sześciu tygodniach od urodzenia córki zaczynam dostrzegać o co w tym wszystkim chodzi. Mimo że wróciłam do niektórych aktywności staram się być tu i teraz, nie "za chwilę". Strasznie to trudne, lawirowanie pomiędzy histeriami mojego prawie trzylatka i kolkami niemowlaka przyprawia mnie o stres, nerwy i siwe włosy. Nie wiem do końca jak to ogarnąć. Często czuję usuwający się spod nóg grunt i zbierające się hektolitry łez, ale staram się. I zaczynam rozumieć, że tak na prawdę ten urlop jest mi niesamowicie potrzebny. Ba!, przydałby się nawet w bardziej radykalnej opcji - najlepiej całkiem offline, pozbawiony zbędnych obowiązków i nadmiaru zajęć. Ukierunkowany w dwustu procentach na rodzinie, na sobie, na dzieciach i niczym więcej. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Próbuję się nie śpieszyć. Tak, żeby móc miarowo, spacerem iść powoli do żłobka z F. Różnie bywa, czasem pędzimy, złościmy się, a czasem stoimy dwadzieścia minut przy drodze i oglądamy przejeżdżające auta. Próbuję łapać uśmiechy małej A. Raz nieśmiałe, a raz "pełną gębą". Przytulam ją i staram się nie myśleć o tym, co za chwilę. O obiedzie, sprzątaniu, praniu, o telefonie, projekcie, wypełnianiu papierków. <i>"Tu i teraz"</i> powtarzam sobie, <i>"jestem tu i teraz"</i>. Już nie chcę wybiegać w przyszłość i przegapiać teraźniejszość. Zrozumiałam nareszcie, ze potrzebuję wyhamować, zatrzymać się i po prostu być. Przez ostatnie lata ciągle pędziłam, parłam do przodu ile się da, ciągle chciałam czegoś więcej albo czegoś innego. Ciągle chciałam być już gdzieś indziej niż byłam. I teraz pojęłam w końcu, że najwyższa pora stanąć i przełączyć swój tryb życia na inny. Na "slow". </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Nie wiem, czy się starzeję, zmieniam, czy mądrzeję, ale czuję, że obrałam dobry kierunek. Nareszcie.</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F03%2Ftu-i-teraz.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-23651794351425313632016-03-16T14:46:00.001+01:002016-03-16T14:46:31.381+01:00Kadry codzienności 3/03<div style="text-align: justify;">
Chwilę mnie tutaj nie było. Powiedziałabym, że <i>"zdarzyło się życie"</i>. To były ciężkie prawie trzy tygodnie i to wcale nie z powodu noworodka w domu. Antosia to tak złote dziecko, że mogłabym mieć pięcioro takich naraz. No, może w czasie wieczornych kolek, które się zdarzają kilka razy w tygodniu, twierdzę całkiem coś innego i nawet się trochę złoszczę, bo nie wiem jak jej efektywnie pomóc. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mniej więcej tydzień po wyjściu ze szpitala rozłożyło nas jakieś paskudne choróbsko. Mnie i Filipa. Trzeciego dnia, kiedy walczyliśmy obydwoje z gorączką i bardzo złym samopoczuciem wezwaliśmy sobie wizytę domową z ubezpieczenia, które mamy i lekarka, która przyjechała, od razu wcisnęła nam antybiotyki. Kupiliśmy, leczyliśmy się, odwiedziliśmy dwa dni później naszą Panią Doktor, wszystko było coraz lepiej, aż trzeciego albo czwartego dnia brania antybiotyku przez F. zaczął się sajgon. Gigantyczne odparzenie u Filipa obejmujące pupę, pachwiny, wewnętrzną stronę ud... Wszystko podeszło mu krwią, nie mógł chodzić, siedzieć, bał się sikać i za nic nie dał tego dotknąć. Plus powrót gorączki. Kilka dni później wysypka na całym ciele, która zaczęła się zlewać w wielkie plamy. Wyglądał jakby dostał odry, różyczki i szkarlatyny naraz, i dodatkowo jakby mu ktoś twarz polał wrzątkiem. Sprintem pobiegliśmy do naszej Pani Doktor. Okazało się, że to nie żadna choroba zakaźna, ale antybiotyk, który potężnie uczulił nam syna. Zastrzyki, maści, kąpiele, wapno na litry i jest poprawa. Dwa tygodnie walki w sumie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem pełna podziwu dla każdego rodzica, który ma przewlekle chore dziecko i walczy każdego dnia o jego zdrowie. Dwa tygodnie walki o zdrowie i samopoczucie mojego wykończyło mnie fizycznie i psychicznie. Ręce mi opadały, łzy się cisnęły do oczu i miałam już tego serdecznie dość. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIIZ_DBb8V4Pf48VRBjsF4JYnj5KzkJBFsq33BSIbxP9Mnmi2X-JvPSrgvMyPNMWxdugW-a6T2N7U6242hL-ez5Wbe66O-H1nuDTDq8Fcn8ZWrBKiw4y0Xsou-WyT3x3vpEH4zb-gqXNY/s1600/2016-02-25+05.37.01+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIIZ_DBb8V4Pf48VRBjsF4JYnj5KzkJBFsq33BSIbxP9Mnmi2X-JvPSrgvMyPNMWxdugW-a6T2N7U6242hL-ez5Wbe66O-H1nuDTDq8Fcn8ZWrBKiw4y0Xsou-WyT3x3vpEH4zb-gqXNY/s640/2016-02-25+05.37.01+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghGH1uulr7y0ePBXLLghPqQ1sFFmIC3rTx9vaGZBz5ff7DAynpsIMMqkpkbZyIKhEw-nBSDGZk4KlGnhm2dz5R1uL1fiChWnlr2Xe7GOp7JCVKYWllPDlCSFmIL4CjviMMrlVVxoKlJJI/s1600/2016-02-25+05.36.59+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghGH1uulr7y0ePBXLLghPqQ1sFFmIC3rTx9vaGZBz5ff7DAynpsIMMqkpkbZyIKhEw-nBSDGZk4KlGnhm2dz5R1uL1fiChWnlr2Xe7GOp7JCVKYWllPDlCSFmIL4CjviMMrlVVxoKlJJI/s640/2016-02-25+05.36.59+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh888SQOB1BJ4aINxWqPFV4mE207mY5F9pBcmJuZSRUGH7nZWvVnUsKQVF05wfqn0vVqln5kSB6rchnxVXKVwrDCFilPyK67mvtZdrVpthxDop4HRJHjMOaI9ngvgRWzMjO3sIyJA7Nlxs/s1600/2016-03-10+02.41.01+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh888SQOB1BJ4aINxWqPFV4mE207mY5F9pBcmJuZSRUGH7nZWvVnUsKQVF05wfqn0vVqln5kSB6rchnxVXKVwrDCFilPyK67mvtZdrVpthxDop4HRJHjMOaI9ngvgRWzMjO3sIyJA7Nlxs/s640/2016-03-10+02.41.01+2.jpg" width="780" /></a></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVLvNUKw7i2EeqT8Pt8yscgaCFqC7_qSvNHXnwD_qxVa_eZrq9EWEP0p2xJ1rXljaeeJWpXCmDCf-MnBlxJoY-cpwuNf-wULRRT5AkeapysefWSECzS8iL00tYJnnGvfSUsp4-29oT3LA/s1600/2016-03-10+02.41.06+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVLvNUKw7i2EeqT8Pt8yscgaCFqC7_qSvNHXnwD_qxVa_eZrq9EWEP0p2xJ1rXljaeeJWpXCmDCf-MnBlxJoY-cpwuNf-wULRRT5AkeapysefWSECzS8iL00tYJnnGvfSUsp4-29oT3LA/s640/2016-03-10+02.41.06+1.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Chusta jako zbawienie kolkowego czasu! Przypominam sobie jak się mota tę szmatę. Tu było słabo, ale na szczęście już wracam do wprawy!</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRuEJbgWBrzoKr6A-gkekd40VovP2lcwEjKuScdcFzYYeP5PZJmU2EZbj3QmZ-awJfzNGnO-uZgE2OqR7H5SF7_Kve6wV-vqplUxg6m4Wl9v9cyY096eFjiRoBBY8k75QnB7s9yTDQzbs/s1600/2016-03-05+07.06.32+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRuEJbgWBrzoKr6A-gkekd40VovP2lcwEjKuScdcFzYYeP5PZJmU2EZbj3QmZ-awJfzNGnO-uZgE2OqR7H5SF7_Kve6wV-vqplUxg6m4Wl9v9cyY096eFjiRoBBY8k75QnB7s9yTDQzbs/s640/2016-03-05+07.06.32+3.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4nS_rrt6ZsGzGYbtbj2LkD2Vr4YpymJCiVFHcAcOgP4ZzIIv-pfG0Cyn9QNp4HY3xUP4BXy1TJ6v5vW5bF1yPLU7MHwqQX2EEczhVhj0EGrho1fBc__wO2NKb137WmCOBpxPEp40SNw0/s1600/2016-03-10+02.40.59+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4nS_rrt6ZsGzGYbtbj2LkD2Vr4YpymJCiVFHcAcOgP4ZzIIv-pfG0Cyn9QNp4HY3xUP4BXy1TJ6v5vW5bF1yPLU7MHwqQX2EEczhVhj0EGrho1fBc__wO2NKb137WmCOBpxPEp40SNw0/s640/2016-03-10+02.40.59+2.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja6EfiqFgSgQaC1S0MMGSnEcO2r7Xmp7F-LwLRTCRj94aFpkVh7UzKzRpIeqKpueOxrvyHVL23Lu22iBQX_Dt9yxrsb579_DT113KsQJvPn4yEa9itIuQVP61XN5Y5PEsGvVgxQ42NR0g/s1600/2016-03-10+02.41.09+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja6EfiqFgSgQaC1S0MMGSnEcO2r7Xmp7F-LwLRTCRj94aFpkVh7UzKzRpIeqKpueOxrvyHVL23Lu22iBQX_Dt9yxrsb579_DT113KsQJvPn4yEa9itIuQVP61XN5Y5PEsGvVgxQ42NR0g/s640/2016-03-10+02.41.09+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnWBtyisPZZumgNTVrsUMUExE-Ilzr2nQnitZBcJ9o7dQ9ydEHKf87GnO_prxno-ZlFiShFu9AcvBAR8rJ59nhE_8NRwT1JJ4EfsVNTYDHZNBHzqAfHIsOHsPHWewOE2Nq-5Vt2klSOBI/s1600/2016-03-10+02.41.05+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnWBtyisPZZumgNTVrsUMUExE-Ilzr2nQnitZBcJ9o7dQ9ydEHKf87GnO_prxno-ZlFiShFu9AcvBAR8rJ59nhE_8NRwT1JJ4EfsVNTYDHZNBHzqAfHIsOHsPHWewOE2Nq-5Vt2klSOBI/s640/2016-03-10+02.41.05+1.jpg" width="780" /></a></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_RXWXalFIKH1IRp_MJksXpo_HyCTVdL-pdh93_MsrxreVdj5e4ldvqytfpuNxUHm1VCdarXXM4cQgliNj48Zex34G0GRS8vpyhtcP96ty9NpuShlLXTxoG6sXa3IS6z5s-UHplWDJ6qg/s1600/2016-03-10+02.41.08+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_RXWXalFIKH1IRp_MJksXpo_HyCTVdL-pdh93_MsrxreVdj5e4ldvqytfpuNxUHm1VCdarXXM4cQgliNj48Zex34G0GRS8vpyhtcP96ty9NpuShlLXTxoG6sXa3IS6z5s-UHplWDJ6qg/s640/2016-03-10+02.41.08+1.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Mąż mój wykorzystał swój tacierzyński urlop i ciągłe wycieczki do lekarza na założenie wymarzonego akwarium ;) </td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdDMIFHG37fFa2eFyO7vKXFDmYlOz0S0s2KoO2fQbrWBnfMxv3FhE_6dnHgMFA1-ujaaKi2qDli2fMwrRNKlaNSz1uGG2e-vIuv9WJ4-4GgrXiswxb1vqNqxuaxfVrk3VDIdWriz2LQ64/s1600/2016-03-16+09.33.19+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdDMIFHG37fFa2eFyO7vKXFDmYlOz0S0s2KoO2fQbrWBnfMxv3FhE_6dnHgMFA1-ujaaKi2qDli2fMwrRNKlaNSz1uGG2e-vIuv9WJ4-4GgrXiswxb1vqNqxuaxfVrk3VDIdWriz2LQ64/s640/2016-03-16+09.33.19+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/--vsD5VFQG7o/Vukc-rDrmCI/AAAAAAAACsU/weaPDRkeUTI3bNtwlcoto5su7_eAtGrmg/s1600/2016-03-16%2B09.33.21%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/--vsD5VFQG7o/Vukc-rDrmCI/AAAAAAAACsU/weaPDRkeUTI3bNtwlcoto5su7_eAtGrmg/s640/2016-03-16%2B09.33.21%2B1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAfMe5ynH_HBEoymnRB9_VeZ4qKyis1qAzu_AawWUdj-MfzCD_9KuDhRfeq1B0c1gaB9ZrWp4yghFFyyRzUvlPnUrALIYJe9o0tNzozs8U4m16uGu7zxfK-3c5osMqOkT6-amaWnksL0s/s1600/2016-03-16+09.33.17+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAfMe5ynH_HBEoymnRB9_VeZ4qKyis1qAzu_AawWUdj-MfzCD_9KuDhRfeq1B0c1gaB9ZrWp4yghFFyyRzUvlPnUrALIYJe9o0tNzozs8U4m16uGu7zxfK-3c5osMqOkT6-amaWnksL0s/s640/2016-03-16+09.33.17+1.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że kolejne tygodnie w naszym życiu będą łaskawsze. Mam dużo planów, dużo chęci i marzy mi się efektywnie wykorzystywać kolejne dni. Chociaż najpierw muszę się uporać ze <b style="background-color: #cfe2f3;"><a href="https://www.facebook.com/CodziennikZelikowskiej/photos/a.488728074481214.109097.486190054735016/1081771458510203/?type=3&theater" target="_blank">stertą prania</a></b>, którą wyprodukowałam w ostatnim czasie. Ktoś to musi poskładać i pochować... </div>
<br />
<br /><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F03%2Fkadry-codziennosci-303.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-73894832065758918182016-03-04T18:21:00.001+01:002016-03-04T18:22:23.272+01:00Home Style: Jak wprowadzić Kolory Roku wg Pantone do dziecięcego pokoju. Rose Quartz i Serenity.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNqsj5UW7Aag-g1alzBG5Uw0UVEVm5ADJ-gDX-45ULVK-FD95MEddUWRuRmXEbFhkQaXqsUCzNj1RUEUS7Ej4de0W6iBeUj1wgFaYJIofo6ljgu_nobYElsG4vIDWgMOTegytB9-f7klU/s1600/pantone_header.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNqsj5UW7Aag-g1alzBG5Uw0UVEVm5ADJ-gDX-45ULVK-FD95MEddUWRuRmXEbFhkQaXqsUCzNj1RUEUS7Ej4de0W6iBeUj1wgFaYJIofo6ljgu_nobYElsG4vIDWgMOTegytB9-f7klU/s640/pantone_header.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Nie podążam jakoś wybitnie za trendami i nowościami. Od jakiegoś czasu najzwyczajniej nie mam na to czasu. Kiedy jednak ogłoszono Kolory Roku 2016 oniemiałam. Nie wiem, czy to dlatego, że byłam w ciąży i syndrom wicia gniazda zajmował jakieś 80% mojego mózgu, czy to dlatego, że spodziewałam się córki, a zarówno Rose Quartz jak i Serenity wydają mi się szalenie dziewczęce!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O co chodzi z tymi <b><a href="https://www.westwing.pl/magazyn/trendy/kolory-roku-wedlug-pantone-rose-quartz-i-serenity/" target="_blank">Kolorami Roku</a></b>? Amerykańska firma poligraficzna - Pantone, od 16 lat wybiera kolor mający być najmodniejszym w danym roku. Odbija się to echem w świecie mody i designu. Więcej na ich temat dowiecie się z <b><a href="https://www.westwing.pl/magazyn/trendy/kolory-roku-wedlug-pantone-rose-quartz-i-serenity/" target="_blank">magazynu Westwing</a></b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
Rose Quartz i Serenity w moim odczuciu idealnie pasują do dziecięcego pokoju, dlatego dzisiaj o tym, jak je wprowadzić nie robiąc przy tym szalonej. domowej rewolucji.</div>
<h2 style="text-align: center;">
<b>ŚCIANY </b></h2>
<div style="text-align: justify;">
Najprościej odmienić wnętrze łapiąc za pędzel i zmieniając kolor ścian. Albo drzwi (prawdę powiedziawszy te drzwi mnie zachwyciły i z ich powodu mam ochotę przemalować dom na biało, a drzwi wejściowe na uroczy, najmodniejszy w tym roku róż!). Sama pewnie bym się na przemalowanie ścian w tych kolorach, ale ja marzę o pozbyciu się pomarańczy ze ścian na rzecz bieli, więc wiecie ;) Ostatecznie mogłabym zdecydować się na delikatną Serenity w sypialni albo u dzieci (błękit ponoć działa odprężająco i wyciszająco, co zdecydowanie byłoby przeze mnie pożądane w przypadku Don Filipka)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMfxyH7j1bqv96ysSHBKWJll14l3mcMf1CfvGx5g1ntuyw6khrGDbfoQS_w3IVBmuthJ_ncUO0-UmrP74pN94QtHPjDtYegZPutFxRVCDjl9kOWwJpIjX8caoWkCMYtvMAxLKN0UPEXk4/s1600/%25C5%259Bciany.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMfxyH7j1bqv96ysSHBKWJll14l3mcMf1CfvGx5g1ntuyw6khrGDbfoQS_w3IVBmuthJ_ncUO0-UmrP74pN94QtHPjDtYegZPutFxRVCDjl9kOWwJpIjX8caoWkCMYtvMAxLKN0UPEXk4/s640/%25C5%259Bciany.jpg" width="780" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRvjVLAEiYql3LbViiAqOyHaL3M9OMLp5CqQOpndLyvuSsRBdgF53BUv1X7S9LpvIbklXqB4lTV51TDuePeuvv5kjVQY1_ISYuWhxSQlXlPpxcCUQVBAf1lBJ5WtxArvziTHBHTSprPp8/s1600/%25C5%259Bciany+i+drzwi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRvjVLAEiYql3LbViiAqOyHaL3M9OMLp5CqQOpndLyvuSsRBdgF53BUv1X7S9LpvIbklXqB4lTV51TDuePeuvv5kjVQY1_ISYuWhxSQlXlPpxcCUQVBAf1lBJ5WtxArvziTHBHTSprPp8/s640/%25C5%259Bciany+i+drzwi.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<h2 style="text-align: center;">
DYWANY, POŚCIEL ALBO ... TIPI</h2>
<div style="text-align: justify;">
Dodatki w postaci dywanu, czy pościeli w łóżeczku zawsze robią wrażenie. Łatwo je wymienić też, jeśli nam się znudzi aktualny wystrój. Możemy też wprowadzić do dziecięcego pokoju popularne od kilku lat tipi. Wszyscy będą zadowoleni - wy będziecie mieć modne kolory w domu, a dzieci wymarzony namiot. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOBkinM8rH5dtINJffUSO_MV1giaMqbq6eLvscLAeq9LLgn3x1PZrsW5J_5Izq1OgeJEMuvZcHEVFNNzw9C1GNAGuB-x5I2fxZm4kCgGyi5-H6BfEWuejsoJCMhQbR39nCZqNwQHbssI/s1600/dywany+po%25C5%259Bciel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOBkinM8rH5dtINJffUSO_MV1giaMqbq6eLvscLAeq9LLgn3x1PZrsW5J_5Izq1OgeJEMuvZcHEVFNNzw9C1GNAGuB-x5I2fxZm4kCgGyi5-H6BfEWuejsoJCMhQbR39nCZqNwQHbssI/s640/dywany+po%25C5%259Bciel.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirf9yPnIcxvUzfcM835TQBR2PxX5MBVTNp0qdhlsgI7GfL313bYOvyTEi_AFmDDadbpBl26fjBrKUsf63yQMWN9gZqwNe-u9_4UrVCuM07nlXckNsIASoPDRcoIUfL4B5KI5NAb3v5auI/s1600/rose+quartz+tipi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirf9yPnIcxvUzfcM835TQBR2PxX5MBVTNp0qdhlsgI7GfL313bYOvyTEi_AFmDDadbpBl26fjBrKUsf63yQMWN9gZqwNe-u9_4UrVCuM07nlXckNsIASoPDRcoIUfL4B5KI5NAb3v5auI/s640/rose+quartz+tipi.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<h2 style="text-align: center;">
MEBLE</h2>
<div>
Dawno temu myślałam, że meble mogą być jedynie w kolorze czarnym albo... drewnianym. Potem w moim domu pojawił się internet, blogi wnętrzarskie i odkryłam, że szafy albo komody też mogą być kolorowe!</div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego możemy wprowadzić do domu meble w kolorach roku. Możemy kupić nowe lub nadać nowego charakteru starym przemalowując je albo zmieniając tapicerkę (instrukcję jak dokonać renowacji na przykład starych mebli znajdziecie <b><a href="http://naszadrogado.pl/2016/02/domowe-majsterkowanie-zrob-to-sam-czyli-renowacja-drewnianej-komody.html" target="_blank">u "Nasza droga do"</a></b>). Świetnym patentem są też kolorowe półki w kształcie domków, na przykład takie dostępne u <b>Bambooko, </b>albo pufy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXOwSUrebBsJbrXKr7hodBJT5_DqxtNESH12q6-fZj-XBa2ZtdDPohNk2XscSANZylhV5cXe_mapRsFmTdhlyCj-FwoZCVBqqqJeMf_OGRODFZfZkmDv9pXIHt4-FQeeRNYPvRwnyisvI/s1600/komody.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXOwSUrebBsJbrXKr7hodBJT5_DqxtNESH12q6-fZj-XBa2ZtdDPohNk2XscSANZylhV5cXe_mapRsFmTdhlyCj-FwoZCVBqqqJeMf_OGRODFZfZkmDv9pXIHt4-FQeeRNYPvRwnyisvI/s640/komody.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGsOyVUxd7N1dlaYIFHL1KGUdlR0BGWhjS0xnBdXf1yer1bdmim45mQCNHtVP56V2WA80O8yjohBtkKRCqfeKbn2NIF-IuKy_Qt77wQz5r1mnLk-G59p2qzTf7GhT5R_sE1xCjUT-GsWU/s1600/p%25C3%25B3%25C5%2582ki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGsOyVUxd7N1dlaYIFHL1KGUdlR0BGWhjS0xnBdXf1yer1bdmim45mQCNHtVP56V2WA80O8yjohBtkKRCqfeKbn2NIF-IuKy_Qt77wQz5r1mnLk-G59p2qzTf7GhT5R_sE1xCjUT-GsWU/s640/p%25C3%25B3%25C5%2582ki.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhttfijGggichlCzh1bw9BqffRLH5nN0VrY43AX6N-Ht8KdJURNOr7KNUKu1sh06v2i0OehQpqIa-hUR1pBa2V1TrwCtgSnVrj67uXY0rJo1URtXykMXGrP5zlpmPRKDSKAiUlY6oza11w/s1600/serenity.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhttfijGggichlCzh1bw9BqffRLH5nN0VrY43AX6N-Ht8KdJURNOr7KNUKu1sh06v2i0OehQpqIa-hUR1pBa2V1TrwCtgSnVrj67uXY0rJo1URtXykMXGrP5zlpmPRKDSKAiUlY6oza11w/s640/serenity.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<br />
<h2 style="text-align: center;">
ZABAWKI I DEKORACJE</h2>
<div style="text-align: justify;">
Drobne dekoracje takie jak poduszki, figurki czy lampy nadają przyjemnego, przytulnego klimatu w pokoju. W razie potrzeby można je szybko wymienić lub przenieść gdzieś indziej. Mięsiste koce, pledy na łóżkach, girlandy na ścianach, lampki cotton balls - wszystko to nadaje charakteru wnętrzu.</div>
<div style="text-align: justify;">
A w dziecięcym pokoju czego jest najwięcej? Oczywiście zabawek! Mogą jednocześnie cieszyć dzieci w zabawie i cieszyć oko rodziców kiedy je dobierzemy odpowiednio kolorystycznie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Osobiście jestem fanką drewnianych zabawek i myślę, że one robią najlepsze wrażenie, jednak dla kreatywnego nic trudnego - ładne wnętrze można stworzyć i z pomocą plastikowych zabawek. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwOqOb5lLmJyJU2I6a7CzBJkw4oIoCHI-onk3AjAzhScfu3OL-V06xN2ODecpmn9sHBXw5_cSK0VB9tLHW2GEvzux4wI1S8Oz57f2Hhl8SWOqXCfZEX5aDNlrFXrYTPUUaiF-0m5vY608/s1600/poduszki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwOqOb5lLmJyJU2I6a7CzBJkw4oIoCHI-onk3AjAzhScfu3OL-V06xN2ODecpmn9sHBXw5_cSK0VB9tLHW2GEvzux4wI1S8Oz57f2Hhl8SWOqXCfZEX5aDNlrFXrYTPUUaiF-0m5vY608/s640/poduszki.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx0KE61T7F9fDiHPVBW9UrX8A-QgggOvZz7ypefo7CTP2LEGodtzfKaVU-PCq6kShMoh8ckVca9P0dGkZL14CgtyiBNqOE10jYg4kibpXgxn7dG_alh7kXD2D0Wg63OTpc_Qn11WRt_Zk/s1600/zsbseki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx0KE61T7F9fDiHPVBW9UrX8A-QgggOvZz7ypefo7CTP2LEGodtzfKaVU-PCq6kShMoh8ckVca9P0dGkZL14CgtyiBNqOE10jYg4kibpXgxn7dG_alh7kXD2D0Wg63OTpc_Qn11WRt_Zk/s640/zsbseki.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<br />
<b><i>Jak Wam się podobają Kolory Roku? Wprowadzilibyście je do swojego domu, czy wolicie raczej inne barwy?</i></b><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F03%2Fhome-style-jak-wprowadzic-kolory-roku.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
<div style="text-align: center;">
Wpis przygotowany we współpracy z Westwing.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.westwing.pl/campaign/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="78" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO23ssSdZ1amJZ8o-TsGH6Zj2vJWxWsLwg605oPQSc8AunMj6Io_jN85cAuymMTc9hAHSoqpeR3C-M4vXwAuEyes2SOx82eY61zJlxfTIJkRud2zOYgjT-NxjbHyimTHkKa34E6wQrmT8/s320/image1_1415196260.png" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-1397378530103668092016-02-23T19:39:00.001+01:002016-02-23T19:40:40.738+01:00Kadry codzienności 4/02<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Podwójne rodzicielstwo jest jak slalom gigant. Czuję, że pędzę z zawrotną prędkością w dół i nie wiem, czy uda mi się minąć te chorągiewki. Mam napięte mięśnie i ściśnięte gardło, a każda minuta to walka. Malutki człowieczek nie jest oczywiście żadnym problemem, zwłaszcza że jest oazą spokoju zajętą trzema rzeczami na S*. Za to starszy mały człowiek...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od tygodnia mam wrażenie, że stąpamy z moim mężem po polu minowym. Chwila nieuwagi i następuje eksplozja emocji, nerwów, łez i krzyku, tarzania się po ziemi i rzucania wszystkim, co się znajdzie w zasięgu małych rąk. Staram się być wyrozumiała, ale przyznaję się... mam czasami ochotę zamknąć go w klatce i nie zastanawiać się, czy dobrze dobrałam słowa swojej wypowiedzi albo czy w chwili mojej nieuwagi on nie postanowi udusić siostry poduszką. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po raz wtóry <b><a href="http://www.zelikowska.com/2013/06/jestesmy-juz-we-trojke-peany-na-czesc.html" target="_blank">ody i peany na cześć Męża</a></b> mego powinnam zacząć pisać, bo mimo braku siły i zszarganych już nerwów, walczy dzielnie na tym polu bitwy i odciąża mnie ile tylko się da. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiliśmy też pozbawić świat złudzeń na temat tego małego chłopaczyny i anielskie loczki brutalnie umieściliśmy w koszu. Spod wizerunku Słodziaczka wyszła prawdziwa natura Filipowicza - to po prostu jest łobuz i już. Nie będziemy tego dłużej ukrywać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyI_tTiyl-MmtWVG6j1ZmRX4-6BF-v7QP6mb3LnwAO-s8AQyX-AT89PgM5qkQp4FLGepxZ9vmbgYSYrL0fkwW5dGN7a_aBURlyEucT91bwTUC2wQETVjWMz0cBcSBFVM6FVLAX3wy2vqA/s1600/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyI_tTiyl-MmtWVG6j1ZmRX4-6BF-v7QP6mb3LnwAO-s8AQyX-AT89PgM5qkQp4FLGepxZ9vmbgYSYrL0fkwW5dGN7a_aBURlyEucT91bwTUC2wQETVjWMz0cBcSBFVM6FVLAX3wy2vqA/s640/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMhtBbpTyrYwCtv0o9CAEXFHLrSX1Gl70mmumMGCOylWuj8RwvAXWlg5v8RFnM3J5aO7n7KwQ3E_1YW4XSHcia21Eo_3amyAQT3QrEx6V5nCZ6B-olyPiD-S7U3MjVrZLIJZtoYU8tRXk/s1600/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMhtBbpTyrYwCtv0o9CAEXFHLrSX1Gl70mmumMGCOylWuj8RwvAXWlg5v8RFnM3J5aO7n7KwQ3E_1YW4XSHcia21Eo_3amyAQT3QrEx6V5nCZ6B-olyPiD-S7U3MjVrZLIJZtoYU8tRXk/s640/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+3.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-X30CNgwmbq8lKnVEAbXcdKAjtg7xFTLojVkTC9eIwSznc_2OE8_ZgGPc8FZuiUdEhxLIngHlFb9aheo2yWQ2OBIipPzwp_3iwhJ-KXh7KFMcTWwNrj5xDhRLF9w7iBzyKXpzQZDF0NE/s1600/2016-02-17+07.29.29+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-X30CNgwmbq8lKnVEAbXcdKAjtg7xFTLojVkTC9eIwSznc_2OE8_ZgGPc8FZuiUdEhxLIngHlFb9aheo2yWQ2OBIipPzwp_3iwhJ-KXh7KFMcTWwNrj5xDhRLF9w7iBzyKXpzQZDF0NE/s640/2016-02-17+07.29.29+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik4fy1vpFmKBoA6R39rpKhrOwnFH_9ofLM9WFAkEHj5PQBDO9e9yYZVkuACscOq37j8ubmtYcYBIOzvgXDFx-cAy9kHDcT4_32aKs5glUA8992L8lhqvcfIt-nu0qRrckwz5qj5EctW5o/s1600/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik4fy1vpFmKBoA6R39rpKhrOwnFH_9ofLM9WFAkEHj5PQBDO9e9yYZVkuACscOq37j8ubmtYcYBIOzvgXDFx-cAy9kHDcT4_32aKs5glUA8992L8lhqvcfIt-nu0qRrckwz5qj5EctW5o/s640/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka+3.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM_n8KGrUSr6mlEaMpWerhUm4GChc6QYseUO3s7tfxk-s43TRxGpAZkisTzmfCs1co2vMvolXHSsYz8-vRUF7DweYJKgmL5B5V5Az5CjmBUBToG_XZft1cF6dfsStWzb5qjlDc9R9ENc0/s1600/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM_n8KGrUSr6mlEaMpWerhUm4GChc6QYseUO3s7tfxk-s43TRxGpAZkisTzmfCs1co2vMvolXHSsYz8-vRUF7DweYJKgmL5B5V5Az5CjmBUBToG_XZft1cF6dfsStWzb5qjlDc9R9ENc0/s640/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka+2.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9hex2fvhoYhyphenhyphenKR7ozZnLIjk1QjWmbR0mogLCU-P8UbxnhE3lhAgxH4E9XTjOeX2ooqvZBc7-1wHT-VTIus1RSK9B-wrgDEiJtVMEA_TKNN-6XA-Qj2S0qbTFI1KOThvj_MSr2QbPYJQ/s1600/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9hex2fvhoYhyphenhyphenKR7ozZnLIjk1QjWmbR0mogLCU-P8UbxnhE3lhAgxH4E9XTjOeX2ooqvZBc7-1wHT-VTIus1RSK9B-wrgDEiJtVMEA_TKNN-6XA-Qj2S0qbTFI1KOThvj_MSr2QbPYJQ/s640/%25C5%25BCelikowska+jak+obci%25C4%2585%25C4%2587+ch%25C5%2582opca+dwulatka.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3LO31HeDZTZp0YKdAlQ50ddmmElZgQRGr8L1eAFSHfCY8-FMm-btDNOe_RZCy3JCIKZkh259NxFwCoUmhT9o-Q-VRAErwI1IDn5C8LP7sqgV6AED-1hy6yCecdHEP663t1gI4iVt7Aok/s1600/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+2+don+filipko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3LO31HeDZTZp0YKdAlQ50ddmmElZgQRGr8L1eAFSHfCY8-FMm-btDNOe_RZCy3JCIKZkh259NxFwCoUmhT9o-Q-VRAErwI1IDn5C8LP7sqgV6AED-1hy6yCecdHEP663t1gI4iVt7Aok/s640/%25C5%25BCelikowska+blog+parentingowy+2+don+filipko.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Powoli wracam do świata żywych. Mentalnie mam się świetnie, roznosi mnie od środka, bo chciałabym ogarnąć wszystko wokoło, cały ten bałagan przed i poszpitalny, co się nagromadził, Pędziłabym już, biegała chętnie, podjęła się czegoś nowego. Fizycznie jeszcze dochodzę do siebie i ciało mi raczej podpowiada <i>"poleż sobie dziewczyno, film obejrzyj, książkę poczytaj"</i> i chyba powinnam go posłuchać bardziej. Więc może w tym tygodniu jeszcze poodpoczywam troszkę. Ale nie za długo. Nie jestem stworzona do leżenia ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;"><i><b><br /></b></i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;"><i><b>*Trzy rzeczy na S = Ssać, Spać, S... robić kupę ^^</b></i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F02%2Fkadry-codziennosci-402.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-17503395431111843252016-02-15T18:52:00.000+01:002016-02-17T18:54:28.051+01:00Kadry codzienności 3/02<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
W końcu nadeszła godzina zero. Z jednej strony się jej spodziewałam, a z drugiej nie do końca. I oczywiście dopakowywałam torbę na dziesięć minut przed wyjazdem z domu chociaż już dzień wcześniej czułam, że nadchodzi finał.Towarzyszyło mi to samo uczucie co za pierwszym razem. Głęboki spokój z delikatną nutą podenerwowania. Dziwny to stan. </div>
<div dir="ltr">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tego, co wydarzyło się w szpitalu się nie spodziewałam. Przyjechałam z zaświadczeniami, skierowaniami i wskazaniami do cesarskiego cięcia, i 3/4 porodu za sobą. Mentalnie gotowa byłam do tego, że mnie pokroją, tymczasem lekarz po badaniu stwierdził <i>"no ale jest perfekcyjnie, damy radę urodzić naturalnie, wchodzi w to pani?"</i>. No to weszłam. Niecałe 3 godziny później trzymałam w ramionach córkę o 800 gram większą niż wskazywały wszystkie usg, z robionym na pół godziny przed finałem włącznie i dziękowałam Bogu, że żyję. Bo gdzieś już pod sam koniec, klęcząc na podłodze pod łóżkiem, byłam przekonana że umieram. Ale jestem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ2XPnFcWck5oZfbsGIbsjKNJ9kD4v0GGvnlq8fceg5KJtJXmjIbEz45t0hxjLre78YkSw5XeufCK7b0KfGD6Cqq4CcOEChqZ3_1bJxqY94OUAV4uyVLGCi7Bcnaz5kqvWK2HNgWvh-no/s1600/2016-02-15+05.01.56+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ2XPnFcWck5oZfbsGIbsjKNJ9kD4v0GGvnlq8fceg5KJtJXmjIbEz45t0hxjLre78YkSw5XeufCK7b0KfGD6Cqq4CcOEChqZ3_1bJxqY94OUAV4uyVLGCi7Bcnaz5kqvWK2HNgWvh-no/s640/2016-02-15+05.01.56+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-HWE1tJ-h7zU/VsSQRS0nWcI/AAAAAAAACis/eVAI7lWDZQA/s1600/2016-02-14%2B09.14.08%2B2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-HWE1tJ-h7zU/VsSQRS0nWcI/AAAAAAAACis/eVAI7lWDZQA/s640/2016-02-14%2B09.14.08%2B2.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<span style="text-align: justify;">13 lutego weszłam na nowy poziom gry zwanej "parentingiem". Umiejętności, które już posiadam najwyższa pora rozwinąć. Czas też zdobyć nowe supermoce, bo czuję, że życie za chwilę mi krzyknie </span><i style="text-align: justify;"><b>"you know nothing, Żelikowska". </b></i><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Teraz mam zamiar przede wszystkim odpocząć. Przede mną urlop od wszystkich problemów tego świata, zamykam oczy i uszy na wszystko i skupiam swój wzrok tu i teraz, w swoim domu i w swoim sercu.<br />
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-SiSagSOWgjE/VsSQWSOyIJI/AAAAAAAACiw/a1V3lyGYGG0/s1600/2016-02-15%2B10.01.13%2B2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-SiSagSOWgjE/VsSQWSOyIJI/AAAAAAAACiw/a1V3lyGYGG0/s640/2016-02-15%2B10.01.13%2B2.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Cudownie jest widzieć z powrotem <b><a href="https://www.facebook.com/CodziennikZelikowskiej/photos/a.488728074481214.109097.486190054735016/1062787173741965/?type=3&theater" target="_blank">swoje chude nóżki!</a></b></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV3c-osDbt0a7nW3TGpt97tUmZa0dK2EJXUdcmyVAOUjqEAp7GelXvh5lnsG29iM8A7kNPIGWCtpWSepFRIyI_8U1dWkoPgn_zIprNbl9iTGJHap6qm48MXYjwdNft_RLEEMg2VmlWF7g/s1600/2016-02-16+11.27.22+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV3c-osDbt0a7nW3TGpt97tUmZa0dK2EJXUdcmyVAOUjqEAp7GelXvh5lnsG29iM8A7kNPIGWCtpWSepFRIyI_8U1dWkoPgn_zIprNbl9iTGJHap6qm48MXYjwdNft_RLEEMg2VmlWF7g/s640/2016-02-16+11.27.22+1.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tygodniami walczy człowiek o fryzurę, suszarki, papiloty, lokówki... a wystarczy umyć w szpitalu włosy i położyć się z moktymi, i voila ;) </td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKvJTQy0jxDFAItfQl7ZWGJYBhriElFSnqffVXj8Be1XTrEOhEZ3R5spbv_DyfU5EHCwcOwpTkQ7m3DzCmsNatmmjFQ8aYVZzoyvCoAUzxFgL_LMGQ0WiZlXxoDQKAIoKtvRiWqf3lJGs/s1600/2016-02-17+07.29.28+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKvJTQy0jxDFAItfQl7ZWGJYBhriElFSnqffVXj8Be1XTrEOhEZ3R5spbv_DyfU5EHCwcOwpTkQ7m3DzCmsNatmmjFQ8aYVZzoyvCoAUzxFgL_LMGQ0WiZlXxoDQKAIoKtvRiWqf3lJGs/s640/2016-02-17+07.29.28+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br /></div>
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F02%2Fkadry-codziennosci-302.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-29007989007994689462016-02-09T16:48:00.001+01:002016-02-09T16:48:53.454+01:00Kadry codzienności 2/02<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgivKh8PYkk_l2oyyM5nCo6ELwCjlShzNbJ5WDvSlMceWDH7QkvWgMSz4USwVbLE-4NUke-Thm5zMKJaX8W2XBM_PONkzGulmfwYJ1YtqwgpgbUA00TcA2v9vOKwUJZTURQ5ulbtkH0hco/s1600/zelikowska+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgivKh8PYkk_l2oyyM5nCo6ELwCjlShzNbJ5WDvSlMceWDH7QkvWgMSz4USwVbLE-4NUke-Thm5zMKJaX8W2XBM_PONkzGulmfwYJ1YtqwgpgbUA00TcA2v9vOKwUJZTURQ5ulbtkH0hco/s640/zelikowska+blog+2.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wciąż w dwupaku. Z atrakcjami tygodnia równymi niemalże zeru, bo przecież antybiotyku, leżenia w łóżku i wspólnego z Don Filipkiem smarkania i kaszlenia nie liczę. Wolałabym zupełnie inaczej spędzić ten tydzień. Antygrypina nie pomogła, inhalacje nie pomogły, syrop z cebuli poległ, ba! Mam wrażenie, że antybiotyk mnie ledwo postawił do stanu używalności. Odzyskałam głos i nie duszę się nocami, więc jest progres, ale ciężko nazwać mi siebie w pełni zdrową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Próbuję dopiąć ostatnie rzeczy przed porodem, ale kiepsko mi idzie. Torba na przykład wciąż nie spakowana ^^' Wstyd i hańba! Chociaż lepiej brzmi: nie do końca spakowana. W sumie muszę ją jeszcze dopchnąć do końca i jakimś cudem zasunąć, i będę gotowa. Przypieczętuję tą spakowaną torbą swoją ciążę, po wszystkim krzyknę "geronimo" i pojadę na porodówkę. Bo wiecie, wychodzę z założenia, że dopóki jej nie spakuję do końca, to mam czas na dokończenie wszystkich spraw, bo spakowana byłaby jak zielone światło na drodze do szpitala. Więc tak czekam i przeciągam czas na swoją stronę dzień po dniu ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Paradoksalnie, mimo choroby, ten tydzień minął mi na częstych wyjściach i spacerach. Pogodę mamy iście wiosenną, więc łapię tę aurę póki mogę. Zwłaszcza wieczorami, celebruję zachody słońca :) Z resztą to jedyne momenty, kiedy mogę pobyć sama, co bardzo lubię, a czego niesamowicie mi brakuje odkąd jestem mamą. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKCVd8eBNwp18XC5USUteAUlX2IyVvRjvtfsRs9JlUIFpvMmQ8QKPfD0J-eBmwluwsEvjOTjeU4IUPGYU-eruaYH5SO5LP6TDRH_t5djPofFM0hphxqJk5qLZdMOB_IlspHGonoPnHMU8/s1600/2016-02-09+02.58.24+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKCVd8eBNwp18XC5USUteAUlX2IyVvRjvtfsRs9JlUIFpvMmQ8QKPfD0J-eBmwluwsEvjOTjeU4IUPGYU-eruaYH5SO5LP6TDRH_t5djPofFM0hphxqJk5qLZdMOB_IlspHGonoPnHMU8/s640/2016-02-09+02.58.24+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6IRn5UzJ4xvIrhazNjOUrU5rFNt0dGkKZBqddpDEtCJIKW8W9qU1jwVQmjtiHlLh70F0EOKkGVc37HK2JqesH0meEx2BBjVRn4Xa0sNKK1zkr4IUhJ6gFUW7uNDjO_fH-4kQhLU0DXcI/s1600/2016-02-06+06.26.28+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6IRn5UzJ4xvIrhazNjOUrU5rFNt0dGkKZBqddpDEtCJIKW8W9qU1jwVQmjtiHlLh70F0EOKkGVc37HK2JqesH0meEx2BBjVRn4Xa0sNKK1zkr4IUhJ6gFUW7uNDjO_fH-4kQhLU0DXcI/s640/2016-02-06+06.26.28+1.jpg" width="780" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7UpZH0Laye2XN_pB93HxeNeTpI4wD7XE97Zk6cvJFdupdh7QVWuinQ8rlNCxbLnzKP0olr3dCGTeEsvHcMzRhHyBZR6-WQ4cOy9-ID8KraZDPHcs0LgaozEN9-5aMe3AfczZ753B10lY/s1600/2016-02-02+08.22.08+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7UpZH0Laye2XN_pB93HxeNeTpI4wD7XE97Zk6cvJFdupdh7QVWuinQ8rlNCxbLnzKP0olr3dCGTeEsvHcMzRhHyBZR6-WQ4cOy9-ID8KraZDPHcs0LgaozEN9-5aMe3AfczZ753B10lY/s640/2016-02-02+08.22.08+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjNJmj03g8WKWCUOGM1XJ5InGKITnnPfPUONkNOni1GP2OjOsxREKferU0IvOYKCrJH4EC9lCn9RcgrY4wrGxG3IZ5CSG2A9QgFUKic6LhsZKuRpRF-u0pNXxANCj7C6SGfAwNOYsKjug/s1600/2016-02-09+02.58.26+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjNJmj03g8WKWCUOGM1XJ5InGKITnnPfPUONkNOni1GP2OjOsxREKferU0IvOYKCrJH4EC9lCn9RcgrY4wrGxG3IZ5CSG2A9QgFUKic6LhsZKuRpRF-u0pNXxANCj7C6SGfAwNOYsKjug/s640/2016-02-09+02.58.26+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-mXBlHck5DCE/Vrn9VBRjGvI/AAAAAAAACdo/YZ8MVQUrPtw/s1600/2016-02-09%2B03.45.41%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-mXBlHck5DCE/Vrn9VBRjGvI/AAAAAAAACdo/YZ8MVQUrPtw/s640/2016-02-09%2B03.45.41%2B1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VKeoHfqbaKosEEkCJWMPOjyjByOfAWZ0uXSnUvpaePSDiDSO52FeUtc-deZQYzrm3x2WlowE4Pui3ooVwlTUDmmZ8Am5YV2pdIexqJj1U3TWuCiTeOdJ7mkLbj6MOog8-uxezSxhaCE/s1600/2016-02-09+03.45.39+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4VKeoHfqbaKosEEkCJWMPOjyjByOfAWZ0uXSnUvpaePSDiDSO52FeUtc-deZQYzrm3x2WlowE4Pui3ooVwlTUDmmZ8Am5YV2pdIexqJj1U3TWuCiTeOdJ7mkLbj6MOog8-uxezSxhaCE/s640/2016-02-09+03.45.39+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Z tytułu wiosny w powietrzu i tego, że w końcu wyprasowałam i ułożyłam dziecięce ubranka dla Baby no.2 kupiłam sobie żonkile. Tak sama dla siebie, bo lubię. Poza tym miło sobie samej czasem sprawić prezent :) Zwłaszcza, jak się człowiek napracuje (do dwunastej w nocy prasowałam i układałam te ubranka, a kręgosłup już wołał o pomstę do nieba ^^ należało mi się, no nie?).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4JVcjkfd_UUAzbyP3Ou3CSbl0vrZSVlljPqve6oLmXYEjkdjAf4xGpH6cjXAksbpR9BFjLnNO8JjRJIvHfdOLUVx55r6WpH8HHRnUBZmo4yhRGFknUF1gVkMOEUVXO1ETxF4NEiwVQSo/s1600/zelikowska+blog+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4JVcjkfd_UUAzbyP3Ou3CSbl0vrZSVlljPqve6oLmXYEjkdjAf4xGpH6cjXAksbpR9BFjLnNO8JjRJIvHfdOLUVx55r6WpH8HHRnUBZmo4yhRGFknUF1gVkMOEUVXO1ETxF4NEiwVQSo/s640/zelikowska+blog+3.jpg" width="780" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQijPi0HiUHXefmNlVRuz6-cEI8x6ym8U472fMgBpdUXJblndUbqmhjhWtgDGM5mjxrH0d0IEasGFRXRzxWygQTQsZiatgWNMqcXR0stCyugdEIi8417xzlvOv-6Pkpp7AZmc4szOQTWo/s1600/zelikowska+blog+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQijPi0HiUHXefmNlVRuz6-cEI8x6ym8U472fMgBpdUXJblndUbqmhjhWtgDGM5mjxrH0d0IEasGFRXRzxWygQTQsZiatgWNMqcXR0stCyugdEIi8417xzlvOv-6Pkpp7AZmc4szOQTWo/s640/zelikowska+blog+1.jpg" width="780" /></a></div>
<h2>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A jak Wam minął tydzień? </div>
</h2>
<h4 style="text-align: center;">
Mam nadzieję, że zdecydowanie lepiej niż nam :)</h4>
<div>
<br /></div>
<div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F02%2Fkadry-codziennosci-202.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
<br /></div>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-73032481101014235122016-02-02T13:38:00.002+01:002016-02-02T13:46:18.452+01:00Kadry codzienności 1/02<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJI_3BDabMjQ1aGEMoipWQQb831Qfj2mY9eWlTIo64J0x3cw45Dt8LkMJyWAj3aKyR2UHdsYozmAMr7qIsN08c56dQlZYTu-nRE7OH6BJvjv2YjqpqvScECKYpL478lqnY9I92WN5ZfuY/s1600/zelikowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJI_3BDabMjQ1aGEMoipWQQb831Qfj2mY9eWlTIo64J0x3cw45Dt8LkMJyWAj3aKyR2UHdsYozmAMr7qIsN08c56dQlZYTu-nRE7OH6BJvjv2YjqpqvScECKYpL478lqnY9I92WN5ZfuY/s640/zelikowska.jpg" width="780" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nadal jestem w dwupaku. Na sam koniec ciąży dostałam w gratisie choróbsko. Nie wiem, czy gdzieś straciłam swoją czujność czy co, ale rozłożyło mnie na amen. Popijam od kilku dni antygrypinę, inhaluję się jak szalona i próbuję się nie rozpaść do reszty. Życzcie mi powodzenia ;) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq4TgPtgba882PbvY7OczqteRkYk0JGke7k6bXxjlg4qKfEH7vlnlVQcg60z6s6d9g8ag6tJQ9LbvCLcfrfnsmrnVDSYpJxw9sGebXX9w6EjnlrsGdW1rO9u4mJzOP3NaY8ROSZn4jNr0/s1600/2016-02-02+11.09.16+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq4TgPtgba882PbvY7OczqteRkYk0JGke7k6bXxjlg4qKfEH7vlnlVQcg60z6s6d9g8ag6tJQ9LbvCLcfrfnsmrnVDSYpJxw9sGebXX9w6EjnlrsGdW1rO9u4mJzOP3NaY8ROSZn4jNr0/s640/2016-02-02+11.09.16+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wciąż jestem przygnieciona masą roboty, którą muszę skończyć przed godziną zero, a odnoszę wrażenie, że przestał pracować mi mózg i ledwo zipie. Swoją drogą - słyszeliście, że kobietom pod koniec ciąży ponoć kurczy się mózg (pisze o tym na przykład Siostra Ania, <b><a href="http://ciaza.siostraania.pl/pregnezja-ciaza-i-problemy-z-pamiecia/" style="background-color: #9fc5e8;" target="_blank">o tutaj</a></b>)? To by wyjaśniało wszystko w moim życiu :P Mam wrażenie czasami, że zapominam o czynności, którą miałam wykonać za chwilę :P Na przykład odpalam projekt, przygotowuję wszystko i potem się gapię na to wszystko i nie wiem, co z tym zrobić ;] ech. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zeszłym tygodniu miałam kilka ważnych spotkań. W sumie odkąd razem z mężem jesteśmy pastorami <b style="background-color: #9fc5e8;"><a href="https://www.facebook.com/NowePokolenieDG/?fref=ts" target="_blank">kościoła w Dąbrowie Górniczej</a></b>, nasz tydzień jest wypełniony po brzegi różnego rodzaju spotkaniami i aktywnościami. Po raz kolejny organizujemy dużą konferencję (wspominałam rok temu o tym, jak to wtedy wyglądało: <b style="background-color: #9fc5e8;"><a href="http://www.zelikowska.com/2015/03/podsumowanie-lutego.html" target="_blank">o tutaj</a></b>), a przy okazji zajmujemy się wszystkim tym, co dotychczas, więc jesteśmy urobieni po pachy :) Tydzień temu prowadziłam między innymi spotkanie dla kobiet i standardowo, mimo rozkładającej mnie choroby i ciężkiego brzucha, walczyłam w uwielbieniu w kościele. Ale to jest właśnie to, co kocham, więc okoliczności mnie w tym przypadku nie są w stanie powstrzymać :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdX91qKhqP8xFJmzWLq4Dq9CVfmPqTKYxIDp0Izjf8VBEUY9tH1NX-oC-P3jvB952ou2cKfI_ev9lrgc1P6WACQLVICov3VWtANIobVAwCJ09uMCbHuQahjkLfhaYCsAxrb4BV1_f6ess/s1600/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+888.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdX91qKhqP8xFJmzWLq4Dq9CVfmPqTKYxIDp0Izjf8VBEUY9tH1NX-oC-P3jvB952ou2cKfI_ev9lrgc1P6WACQLVICov3VWtANIobVAwCJ09uMCbHuQahjkLfhaYCsAxrb4BV1_f6ess/s640/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+888.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8UEHKWZaGzf5YtUPv7ZOPfIwU8D5w1cSfYI2ZxH_CS_NkDauqNhh8u5x-0ompA9CDKjWxPtDwOCzwgrt2l5-yocAfS5vutJWeGuFgK4MhixN8RQ045BWbsFXRAIrPjsIlkWRk64i3IKI/s1600/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8UEHKWZaGzf5YtUPv7ZOPfIwU8D5w1cSfYI2ZxH_CS_NkDauqNhh8u5x-0ompA9CDKjWxPtDwOCzwgrt2l5-yocAfS5vutJWeGuFgK4MhixN8RQ045BWbsFXRAIrPjsIlkWRk64i3IKI/s640/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+9.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS82Mwzwmc0VWIJ8QebLL39eA017G2osJ38t7D8Hv_fbZ7X83rIxU73RtzjvzXCfbv7bZoM2cmR_PLOu3AZxEUGxK6dDZY5kyV7A4dY2KHXMSwxI_h8auT2bU4plSpJPxQ3sx_Zh7j4E/s1600/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+aaaa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS82Mwzwmc0VWIJ8QebLL39eA017G2osJ38t7D8Hv_fbZ7X83rIxU73RtzjvzXCfbv7bZoM2cmR_PLOu3AZxEUGxK6dDZY5kyV7A4dY2KHXMSwxI_h8auT2bU4plSpJPxQ3sx_Zh7j4E/s640/c%25C3%25B3rki+kr%25C3%25B3la+aaaa.jpg" width="780" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po intensywnym weekendzie próbuję się wdrożyć z powrotem w tryb: Filipko - w żłobku, ja - pracuję, ale jak wspomniałam wyżej, mój mózg nie do końca ogarnia rzeczywistości. Zwłaszcza, że w tym tygodniu młodzieńca odbieram ja, co w ogóle dezorganizuje mi życie (zdecydowanie wolę wstać rano, ogarniać siebie i jego, odprowadzać go do żłobka i potem już być w wirze wydarzeń) biorąc pod uwagę, że wracamy do domu przez jakąś godzinę lub półtorej, chociaż mamy do pokonania maksymalnie kilometr. No ale kocham gościa i nie mam serca odmówić mu skakania po stu kałużach, wytarcia pupą wszystkich mokrych zjeżdżalni i wspinania się na jakieś górki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwyZ2ezDEzdO2fUfqFuuTgMj5hXK9RNqwa5AaqpeE_aNk3smI5KUfC9pwZz4ExsvtHfy1-WlV_zOqOURistDSg8PsniCDY7_o6ClQ7N97vY82KH3OVGW0pj7vDN2I7EKdLqtTVk18I4rI/s1600/2016-02-02+11.09.11+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwyZ2ezDEzdO2fUfqFuuTgMj5hXK9RNqwa5AaqpeE_aNk3smI5KUfC9pwZz4ExsvtHfy1-WlV_zOqOURistDSg8PsniCDY7_o6ClQ7N97vY82KH3OVGW0pj7vDN2I7EKdLqtTVk18I4rI/s640/2016-02-02+11.09.11+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_QjMquUZrLFEo8qwttveQMTpLto5lyyusFWFICFRq5KzXm3KsmyXvLWL9RTWNbtyCz8IV-sYjvK3sYRhuOjEGDQiLpN-w_Gg0UuXw6jrgfNcRlczF3rWPY30cCdPc9rYqylfEmAQapEw/s1600/2016-02-02+11.09.01+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_QjMquUZrLFEo8qwttveQMTpLto5lyyusFWFICFRq5KzXm3KsmyXvLWL9RTWNbtyCz8IV-sYjvK3sYRhuOjEGDQiLpN-w_Gg0UuXw6jrgfNcRlczF3rWPY30cCdPc9rYqylfEmAQapEw/s640/2016-02-02+11.09.01+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwthG_EyrdtaC7Ch42Pxe7Iu3ymHp5r1Y982KBiQD_PrUPvp-vvI-TZ_ar_B2lsp95DxznwW4f7Aipl31AnDnrd3VNAXxnbypADNAKMZrqFcZtBGpqMeygbFfkXV-IBUIZw87fr8uo0uA/s1600/2016-02-02+11.09.09+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwthG_EyrdtaC7Ch42Pxe7Iu3ymHp5r1Y982KBiQD_PrUPvp-vvI-TZ_ar_B2lsp95DxznwW4f7Aipl31AnDnrd3VNAXxnbypADNAKMZrqFcZtBGpqMeygbFfkXV-IBUIZw87fr8uo0uA/s640/2016-02-02+11.09.09+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8_ADhOUg2HESjvufoqIbjYXdiUjEHvWqDzYvxLOlFylfd4DN5N90qq25_-nbbMUalcoPKCRCGRivCNmeOFgoyR1eSbDzpxMPMls1o8UsruoKjQFVlIv3zgh_rNVV8rHGAo5Bjph2543A/s1600/2016-02-02+11.09.08+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8_ADhOUg2HESjvufoqIbjYXdiUjEHvWqDzYvxLOlFylfd4DN5N90qq25_-nbbMUalcoPKCRCGRivCNmeOFgoyR1eSbDzpxMPMls1o8UsruoKjQFVlIv3zgh_rNVV8rHGAo5Bjph2543A/s640/2016-02-02+11.09.08+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZkGp_VKqAFBlfa0Nhd0AOwIdwZZJaC3oKF6HoZVJnFxSuHSuCwbxerKP480Gye-mtTh-AFSB1Znt8fUO_rm420YPGPqPu4lOPjvJtFTMqSF2zR8aBvphJe0F6VvVmEsf2pjVYrbcm4w/s1600/2016-02-02+11.09.12+1.jpg" imageanchor="1"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZkGp_VKqAFBlfa0Nhd0AOwIdwZZJaC3oKF6HoZVJnFxSuHSuCwbxerKP480Gye-mtTh-AFSB1Znt8fUO_rm420YPGPqPu4lOPjvJtFTMqSF2zR8aBvphJe0F6VvVmEsf2pjVYrbcm4w/s640/2016-02-02+11.09.12+1.jpg" width="780" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<h2 style="text-align: center;">
A jak Wam minął tydzień?</h2>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F02%2Fkadry-codziennosci-102.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-73857603557058493142016-01-28T14:29:00.000+01:002016-01-28T14:39:03.431+01:00Czego się o sobie dowiesz, kiedy zadasz pytanie w sieci<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPP3QvRY43p7boE0RMh-qN87f0z654QcUuLlKe35M-fp2C-TKE5wEGloSwRvFzdDc-s9tv0way2I2ptaRIO6CoGptX8OQLm7A1n5Txvhk__-Cp4Tl5QJk5WrMeiKnuyelkSx-3fJdAK08/s1600/person-woman-hotel-laptop.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPP3QvRY43p7boE0RMh-qN87f0z654QcUuLlKe35M-fp2C-TKE5wEGloSwRvFzdDc-s9tv0way2I2ptaRIO6CoGptX8OQLm7A1n5Txvhk__-Cp4Tl5QJk5WrMeiKnuyelkSx-3fJdAK08/s640/person-woman-hotel-laptop.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Żyjemy w czasach ogólnie dostępnych informacji, kiedy łatwo wymieniać się opiniami, poleceniami czy doświadczeniami. Wystarczy wstukać w wyszukiwarkę zapytanie i znajdujemy miliony odpowiedzi. Sama tak robię, notorycznie wyszukuję jakichś informacji w sieci, wujek Google zna mnie przez to na wskroś i jego algorytmy wyprzedzają moje palce pędzące po klawiaturze, zazwyczaj wie o co chcę zapytać zanim skończę wpisywać pierwszy wyraz.</div>
<div style="text-align: justify;">
No, ale przychodzi czasami taka chwila, że pytanie przerasta możliwości wyszukiwarki, wśród znajomych nie ma żadnego eksperta w temacie, biblioteka nieczynna albo nie posiada odpowiedniej literatury, więc można by zasięgnąć opinii innych. Przyznałam się kiedyś, w poście o <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2015/01/20-faktow-o-mnie.html" target="_blank">dwudziestu faktach na mój temat</a></b>, że słabo mi idzie zadawanie pytań. Po prostu tego nie lubię i w sumie nie dziwię się sama sobie, kiedy w sieci zderzam się z odpowiedziami przechodzącymi najśmielsze oczekiwania.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;">TEGO DOWIESZ SIĘ NA SWÓJ TEMAT:</span></h2>
<div>
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h4 style="text-align: center;">
<b>1. Wszystko robisz źle</b></h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
To najczęściej dotyczy mamusiowych forów. Nie wszystkich, bo nie chcę generalizować i wiem, że jest sporo miejsc w sieci, a nawet w grupach na fejsie, gdzie można znaleźć pomoc i merytoryczne odpowiedzi na swoje pytania, ale chyba wszędzie znajdą się jednostki, które będą za wszelką cenę udowodnić ci, że wszystko czego się dotkniesz robisz źle. Karmisz piersią - źle, karmisz MM - źle, śpisz z dzieckiem - źle, nie śpisz - też źle, szczepisz - źle, nie szczepisz - źle, puszczasz bajki - źle, nie masz telewizora - też źle.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4 style="text-align: center;">
<b>2. Jesteś głupia, a twoje pytania idiotyczne</b></h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
"Po co w ogóle zadawać takie pytania?", "Czego tu nie rozumieć?", "Nigdy nie zrozumiem takich pytań"- takie komentarze czasami czytam, jak ktoś zadaje pytania w różnych grupach na fejsie. Ostatnio akurat takie perełki znalazłam w grupie o pedagogice Montessori, gdzie padło pytanie o swobodną zabawę dziecka. Jako osoba, która też nie zna się w tym temacie pewnie zadałabym identyczne pytanie, zwłaszcza że gdzieś mi się w głowie obijała ta myśl. Tymczasem autorka pytania dowiedziała się, że jej pytanie jest bzdurne, głupie i w ogóle co ona szuka w tej grupie jak nie ma o niczym pojęcia. Smutne to.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4 style="text-align: center;">
3. Musisz iść do psychologa/psychiatry albo ogarnąć swoje życie w jeden, konkretny, polecany przez odpowiadających sposób.</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Następny przykład z grupy na fejsie na temat pedagogiki Montessori. Jako laik totalny zapytałam jak wprowadzać pewne elementy w życie mojego dziecka. Chodziło mi o aktywności pomagające w polaryzacji uwagi, skupieniu itp. Uznałam za istotne zawrzeć informację o tym, że syn mój jest mega ruchliwy i przy okazji mega nerwowy, i przyznać się też do tego, że popełniliśmy sporo błędów wychowawczych i z tego tytułu dziecię moje najchętniej oglądałoby bajki cały dzień. Efekt?</div>
<div style="text-align: justify;">
Dostałam cała analizę swojego życia, moich problemów, mojej niekonsekwencji i głupoty. Poradzono mi zaprowadzić syna do psychologa w związku z nerwowością i <b>wyrzucić telewizor mojemu teściowi z jego salonu. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>(żeby nie było, że ta grupa taka straszna jest - dostałam też sporo pozytywnych odpowiedzi, słów wsparcia i merytorycznych porad ^^ nie tylko takie kwiatki jak wyżej, ale analizowanie mojego prywatnego życia i relacji w moim domu mocno wytrąciły mnie z równowagi)</i><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4 style="text-align: center;">
<b>4. Nie nadajesz się do niczego, odpuść sobie</b></h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Lubię grupy wsparcia. Natalia z JestRudo na przykład stworzyła taką grupę o tematyce fotografii i można się stamtąd na prawdę wiele dowiedzieć, znaleźć pomoc i poprawić umiejętności. Mam wrażenie, że mimo wszystko w każdej grupie pojawiają się takie ludzkie trolle, co to muszą dodać komentarz, który zachęca co najwyżej do rzucenia wszystkiego w kąt. Okazuje się bowiem, że Twoje prace są słabe/przeciętne/kiepskie i w ogóle "z czym do ludzi?", powinieneś zaprzestać wszelkich prób rozwoju bo jesteś do dupy i tyle. A przecież każdy kiedyś zaczynał od czegoś...<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4 style="text-align: center;">
<b>5. Jesteś szmatą, lafiryndą i lampucerą.</b></h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
To hit. Nawet najbanalniejsze pytanie może spowodować lawinę nieprzyjemnych komentarzy. Szukałam kiedyś informacji jak zmyć kredki bambino ze ścian. Nie byłam pierwszą poszukującą, przede mną spora ilość mam zadawała takie pytania, więc trafiłam na kilka ciekawych forów. Tam dowiedziałam się, że panie, które nie potrafią sobie poradzić z mażącym po ścianach dzieckiem to głupie pindy, co dziecka od ściany nie umieją trzymać z daleka, albo że to lampucery i lafiryndy, co się na rodzicielstwie ani prowadzeniu domu nie znają.</div>
<div style="text-align: justify;">
Serio. Od kredek bambino do lafiryndy - ludzka logika zawsze mnie zaskakuje.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Z tymi pięcioma rzeczami spotkałam się ja i w sumie często z powodu takich odpowiedzi nie chce mi się pytać już o nic. Mam trochę inną politykę w życiu i wyznaję, że zachęcenie może dużo więcej niż korygowanie. Może dlatego nie jestem w stanie zrozumieć, skąd w ludziach potrzeba sprowadzenia innych na niższy poziom.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>A Wy zadajecie pytania w internecie? Z jakimi kwiatkami Wy się spotkaliście?</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: bold;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: bold;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fczego-sie-o-sobie-dowiesz-kiedy-zadasz.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-82000355567900357312016-01-26T16:00:00.000+01:002016-01-28T14:21:20.407+01:00 Całkiem inne oczekiwanie <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj2ts_H7aWmesJCi73nkVmq_0A39ehkFf2-FnnSrpuf2nT9n0QArMJqiXWEfQ3fLVfCBET0cm8DAnqC6B8ejJZMcRFMQQnvXwfGX0Cdrf3qiD3JqWrlOggt8iBKWaH6X_d1415TJOReQY/s1600/angie+berdzik+bww.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj2ts_H7aWmesJCi73nkVmq_0A39ehkFf2-FnnSrpuf2nT9n0QArMJqiXWEfQ3fLVfCBET0cm8DAnqC6B8ejJZMcRFMQQnvXwfGX0Cdrf3qiD3JqWrlOggt8iBKWaH6X_d1415TJOReQY/s640/angie+berdzik+bww.jpg" width="760" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Czekam. </div>
<div style="text-align: justify;">
Rozpoczął się okres głośnego tykania zegarka i spodziewania się wybuchu bomby o każdej porze. Chociaż ja wiem, że jeszcze przynajmniej tydzień, może dwa. Potem niech się dzieje wola nieba.</div>
<br />
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Wracałam myślami ostatnio do pierwszej ciąży, do emocji, do myśli, które mi towarzyszyły. Teraz jest tak bardzo inaczej. Dwa zupełnie różne światy. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Nie czuję stresu ani presji. Ciągle mam coś jeszcze do zrobienia, coś co musi być załatwione przed godziną zero, a nie jest nijak związane z porodem. Myśli mi krążą wokół setki innych tematów. Brzuch mi opada, szyjka się skraca, a ja powtarzam <i>"jeszcze nie teraz"</i>. Nawet imienia wciąż nie wybraliśmy. W telefonie mam plik ściągnięty ze strony MSWiA ze statystykami nadawanych imion, ale ciągle na nic się nie zdecydowaliśmy. Na suszarce wciąż wiszą te mikroskopijne ubranka, czekają na prasowanie, składanie i upchnięcie ich gdzieś (na przykład w komodzie, której też <b>wciąż</b> nie kupiliśmy ^^), a walizka stoi w jakimś kącie, przygnieciona kartonami, z których chcę jeszcze zrobić Filipowi domek. Chcę zdążyć. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Przestałam się stresować czy czeka mnie w końcu cesarskie cięcie czy dam radę rodzić naturalnie. Pół roku temu jeszcze bym narzekała, marudziła i biadoliła, że chcę naturalnie za wszelką cenę, a dzisiaj? Dzisiaj zależy mi na tym, żeby było dobrze dla nas obu, po prostu. I im szybciej tym lepiej, ale nie wcześniej niż za tydzień, bo plany mam jeszcze do zrealizowania. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
I nie boję się<span style="background-color: white;"> </span><b style="background-color: #d5a6bd;"><span style="color: #741b47;"><a href="http://www.zelikowska.com/2013/08/boisz-sie-miec-dziecko-ja-tez.html" target="_blank">jak kiedyś</a></span></b>. Nie zastanawiam się jak to będzie. Odbijam od siebie od razu komentarze w stylu "jeszcze zobaczysz..." i pielęgnuję w sobie wiarę, że będzie fantastycznie, a ja dam sobie radę i wejdę w swoim rodzicielstwie na poziom wyżej. Zaplanowałam sobie trzy miesiące emocjonalnego urlopu od wszystkiego, czym się zajmuję i wierzę, że znajdę nowy rytm dla swojej rodziny. Dla siebie.<br />
Nie panikuję. Chociaż to dla mnie, jedynaczki, całkiem nieznane wody, czuję głęboki pokój w sobie. Czuję się we właściwym miejscu, o właściwej porze.</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
Paradoksalnie, mimo że nigdy w życiu się gorzej fizycznie nie czułam przez tak długi okres czasu, wiem że przede mną najlepsze chwile. Najlepszy rok ze wszystkich dotychczasowych. Czuję przełom w kościach! </div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fcakiem-inne-oczekiwanie.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-51267244777099118432016-01-26T11:50:00.001+01:002016-01-26T11:50:46.741+01:00Kadry codzienności 4/01<div style="text-align: justify;">
Tydzień mi minął pod znakiem wizyt u lekarzy ze sobą i z Don Filipkiem. To chyba była moja główna aktywność - podróżowanie od przychodni do przychodni przez 4 dni pod rząd. Końcówka ciąży to nienajlepszy okres na takie wojaże, wracałam z nich styrana jak po ciężkiej, fizycznej pracy, ale skoro trzeba.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zmiana pediatry była chyba najlepszą decyzją, jaką podjęłam w tym miesiącu. Pani doktor w <u>pięć</u> dni wyciągnęła mojego małego chłopaka z zapalenia oskrzeli i byliśmy u niej na dwóch kontrolach. Dacie wiarę, że poprzednia lekarka miała gdzieś kontrolowanie procesu leczenia? Teraz co prawda muszę pokonywać parę dobrych kilometrów zamiast stu metrów, ale Baby no.2 też zostanie jej pacjentką. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBlbsspHbqb_8sa0_dmUjY150asDDgcw-ycFgVHFRh-YuZL1_sD6FdTuvINtVted-tMz_hu2uOgPYOgeDtle9T8iFaK4477KOeDh9NAPFReqQ9S2V6eD_FVgAMztaeHawN4SLTJJhC9I4/s1600/2016-01-25+05.18.45+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBlbsspHbqb_8sa0_dmUjY150asDDgcw-ycFgVHFRh-YuZL1_sD6FdTuvINtVted-tMz_hu2uOgPYOgeDtle9T8iFaK4477KOeDh9NAPFReqQ9S2V6eD_FVgAMztaeHawN4SLTJJhC9I4/s640/2016-01-25+05.18.45+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN5EYiph49mZsdt1WpnN8Z8VDkInDP4d_JWJktpTlFZsncKQ0T-DuFCiIPD0vKrCxQ6cwdUWJdL5SardXwFy9COLPhAQUE4_zXzE7Tcop9ub9hbOlPxK9rdFoedLqcNybcLmv0iWnr4ho/s1600/2016-01-25+05.18.26+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN5EYiph49mZsdt1WpnN8Z8VDkInDP4d_JWJktpTlFZsncKQ0T-DuFCiIPD0vKrCxQ6cwdUWJdL5SardXwFy9COLPhAQUE4_zXzE7Tcop9ub9hbOlPxK9rdFoedLqcNybcLmv0iWnr4ho/s640/2016-01-25+05.18.26+1.jpg" width="358" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNBdk2pUFb6Es99pnWE1aREZEUBsDZrZVLdXMG_-qBLV-abrYSjMHgts4BlNr0RM3LyYBOG65QD1P7FoO2vik4NSU4DhmpExSqMQThHhpWEZlCmEblmTgear5MvYEHQ1HqpTBcx2i-br4/s1600/2016-01-25+05.18.37+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNBdk2pUFb6Es99pnWE1aREZEUBsDZrZVLdXMG_-qBLV-abrYSjMHgts4BlNr0RM3LyYBOG65QD1P7FoO2vik4NSU4DhmpExSqMQThHhpWEZlCmEblmTgear5MvYEHQ1HqpTBcx2i-br4/s640/2016-01-25+05.18.37+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh25Igai4Rg1KB3YPYWGuDtgigx2eYKha4DLYa1J9rPGad7kRcCo1Q_dlygAhdaGWxL2ORph_OYfg9DFhGCJ4Qmm4Jr_EHSTMGQqab6VsU6pgpnNKIFbMr9whJ2N6wD8GGLJb5SI0BkIvY/s1600/2016-01-25+05.18.32+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh25Igai4Rg1KB3YPYWGuDtgigx2eYKha4DLYa1J9rPGad7kRcCo1Q_dlygAhdaGWxL2ORph_OYfg9DFhGCJ4Qmm4Jr_EHSTMGQqab6VsU6pgpnNKIFbMr9whJ2N6wD8GGLJb5SI0BkIvY/s640/2016-01-25+05.18.32+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy okazji tych lekarskich podróży udało nam się z Don F. zaliczyć kilka placów zabaw, bo dziecię moje stęsknione za zabawą na świeżym powietrzu. A że w końcu dopisała zima (na chwilę, bo na chwilę, ale zawsze to coś!) to nawet na sanki udało się wyjść. <b>Pierwszy raz! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdyby nie moje wielorybie gabaryty to sama chętnie pozjeżdżałabym na jakimś "dupolocie" ;) Dobrze pamiętam jak jakieś dziesięć, może dwanaście lat temu codziennie zjeżdżałyśmy z osiedlowych górek razem z moją mamą i innymi znajomymi z <i><b>Klubu pod Zdechłym Azorkiem</b></i> (wiecie, taka osiedlowa ekipa posiadaczy psów wychodząca na spacery o jednej, stałej, wieczornej porze i spędzająca ten czas razem^^). Nie ważne ile kto miał lat, jeździli wszyscy, czasami tak do północy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnxAPjKwoLHkbn4v4d2xbKemxfBD_mDUJc-XLZA6cuNTjWY9wF8ySGpJ40QbXobWE0wKkWyscmAYyk1Tav9z3V_wVchQyKsLqaOAmQSUZ1ufi07Pn6VPZfyHdizjJOsgWZ8RT4KjyFJcQ/s1600/2016-01-25+05.18.41+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnxAPjKwoLHkbn4v4d2xbKemxfBD_mDUJc-XLZA6cuNTjWY9wF8ySGpJ40QbXobWE0wKkWyscmAYyk1Tav9z3V_wVchQyKsLqaOAmQSUZ1ufi07Pn6VPZfyHdizjJOsgWZ8RT4KjyFJcQ/s640/2016-01-25+05.18.41+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH-qwgw6vw8h1kxCU334tlfw1dEw-wBtC6pGNnka5m_vt7ap6D56VfH09lfzTDLLR6p3hga3dKlroq_Q7tWEPHaJVOOBMfIaMm8SveqyQ5EgEvxcZyZg8jvo_pgmDuHcy7cQ-o2-ko5jw/s1600/2016-01-25+05.18.47+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH-qwgw6vw8h1kxCU334tlfw1dEw-wBtC6pGNnka5m_vt7ap6D56VfH09lfzTDLLR6p3hga3dKlroq_Q7tWEPHaJVOOBMfIaMm8SveqyQ5EgEvxcZyZg8jvo_pgmDuHcy7cQ-o2-ko5jw/s640/2016-01-25+05.18.47+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijtD33U7-oo956QCJTIHLz50T2CPV3RkfC5vWZ4GVkbYp-QSLbaTwg6-2wbo6nkEpAz-Z9ckArfbJQ-7SgkzjQOAP6dQ428gfpdXUSkCfDvw5A9iT01G1px9BLKdF2iAqCPeOVedF9EOY/s1600/2016-01-22+10.32.24+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijtD33U7-oo956QCJTIHLz50T2CPV3RkfC5vWZ4GVkbYp-QSLbaTwg6-2wbo6nkEpAz-Z9ckArfbJQ-7SgkzjQOAP6dQ428gfpdXUSkCfDvw5A9iT01G1px9BLKdF2iAqCPeOVedF9EOY/s640/2016-01-22+10.32.24+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVm3O-JzquabVeRywsGQSkNssZ_bQLGZblboToUeWHv_Mh7MpoN7Kt5f9DDAgmVzLatWay50RQqIEYFOS9Ku2JCxvvdvTTbfi56an5DkAp8Qor_Fp8DO8SVMu1yaqsTQDiyu7EYjr0ltc/s1600/2016-01-25+05.35.11+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVm3O-JzquabVeRywsGQSkNssZ_bQLGZblboToUeWHv_Mh7MpoN7Kt5f9DDAgmVzLatWay50RQqIEYFOS9Ku2JCxvvdvTTbfi56an5DkAp8Qor_Fp8DO8SVMu1yaqsTQDiyu7EYjr0ltc/s640/2016-01-25+05.35.11+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjW-dBmU3Sg2-y0v4Z8emCTbbHifqZALhcXPRtYVWjGEXCzzvHMVA9_aI8iE7lLudiXGTvrflVmu83HYa7Th23i9CF0uT0Dls3QO7Efl_m2-BztdCNpVAlR0hZvGsX-DkOrO23LvnmHjg/s1600/2016-01-25+05.18.42+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjW-dBmU3Sg2-y0v4Z8emCTbbHifqZALhcXPRtYVWjGEXCzzvHMVA9_aI8iE7lLudiXGTvrflVmu83HYa7Th23i9CF0uT0Dls3QO7Efl_m2-BztdCNpVAlR0hZvGsX-DkOrO23LvnmHjg/s640/2016-01-25+05.18.42+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI3kfq-SVSNOfVBv1xC9wMO1NUC4GuBwd7IcwmWDsk_o5eW-DUeGDK_uC_kzXC-Jx6AfBEWRNCGnsAp_qpkxPor5bVf8RXZJRjfrEXt8CB07WmfKe5KRqHbJR6xaqZQsEImjRTlfr2Ark/s1600/2016-01-25+05.18.28+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI3kfq-SVSNOfVBv1xC9wMO1NUC4GuBwd7IcwmWDsk_o5eW-DUeGDK_uC_kzXC-Jx6AfBEWRNCGnsAp_qpkxPor5bVf8RXZJRjfrEXt8CB07WmfKe5KRqHbJR6xaqZQsEImjRTlfr2Ark/s640/2016-01-25+05.18.28+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zeszłym tygodniu w ogóle była u nas najwspanialsza zimowa aura z możliwych. Sypało grubym, puchatym śniegiem, który potem skrzypiał pod nogami. W sobotę rano był duży mróz i świecące słońce. Idealna wersja zimy jak dla mnie. Z wielką chęcią pędziłam z samego rana, z czerwonymi policzkami od tego mrozu, do piekarni kupić świeży chleb. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś wydawało mi się, że nie lubię zimy. Zmarzluch ze mnie i pewnie dlatego tak myślałam, zwłaszcza że nie było mi po drodze z czapkami, szalikami czy ciepłymi kurtkami. Wiecie, taki urok nastoletniej głupoty :) A dzisiaj żałuję strasznie, że już nie ma takich mrozów jak z licealnych czasów, kiedy nawet rzęsy nam zamarzały w drodze do szkoły. Marzy mi się śnieg do kolan ostatnio, a tymczasem wróciły plusowe temperatury, zaczął padać deszcz i pozostały mi wspomnienia po śniegu i przemoczone buty ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKYIsHT0adltQ8gofsVRXiq5cK862dyyN8kXc3XP6Y-0lfgH-He9gG_35H4Dm6GBfNQYcstCldhFRniU-axKqVlG65H35wyOUIKll6OH9evT8WXhOcEDAF3ZvMnPxnczbc6oVHZBZcyrk/s1600/2016-01-25+05.18.38+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKYIsHT0adltQ8gofsVRXiq5cK862dyyN8kXc3XP6Y-0lfgH-He9gG_35H4Dm6GBfNQYcstCldhFRniU-axKqVlG65H35wyOUIKll6OH9evT8WXhOcEDAF3ZvMnPxnczbc6oVHZBZcyrk/s640/2016-01-25+05.18.38+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpJXL1hUMebriQurIV9sU0JAH4S_5PGjFOfPxJDwfOzl56oSMcAMiZrybAz-SlrVSGe5rSE1tn0WGy7AuwjNQ2c_FGHys3U5f7B92AxYLXHg_4jch6YDJx0k2L-N3LprYb2t3UpjR9n_U/s1600/2016-01-25+05.18.44+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpJXL1hUMebriQurIV9sU0JAH4S_5PGjFOfPxJDwfOzl56oSMcAMiZrybAz-SlrVSGe5rSE1tn0WGy7AuwjNQ2c_FGHys3U5f7B92AxYLXHg_4jch6YDJx0k2L-N3LprYb2t3UpjR9n_U/s640/2016-01-25+05.18.44+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUhQHBBj2fsw0LQ1ySt4XIg76ja9Ab-7agwIsvhx3r9eIVlchHpwHktIxnCI-HbPjNaSF7hWVfssasUBH3ljYRIprLcRT-BoyjsIPxFLn6EWqeGt-QVRYyvEw00yMKIdregph7kNeeSLY/s1600/2016-01-25+05.18.32+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUhQHBBj2fsw0LQ1ySt4XIg76ja9Ab-7agwIsvhx3r9eIVlchHpwHktIxnCI-HbPjNaSF7hWVfssasUBH3ljYRIprLcRT-BoyjsIPxFLn6EWqeGt-QVRYyvEw00yMKIdregph7kNeeSLY/s640/2016-01-25+05.18.32+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzGbPB3pYZGJ8ElXY8rxcgvtm9Gfne2uYbXYetbjMNqrceltoTx2Uq0SAKfaldEoGcYUnBW0ke0Tm8fdR5loX4xuvFMw3AieDmq7nvYKoUNoeNmVWO6zXfxqFIwYq5AoYYU3d5DK6vyOs/s1600/2016-01-24+10.48.28+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzGbPB3pYZGJ8ElXY8rxcgvtm9Gfne2uYbXYetbjMNqrceltoTx2Uq0SAKfaldEoGcYUnBW0ke0Tm8fdR5loX4xuvFMw3AieDmq7nvYKoUNoeNmVWO6zXfxqFIwYq5AoYYU3d5DK6vyOs/s640/2016-01-24+10.48.28+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxVUZ3kvYOtZCGVZuVe6GRhlJShX_lmbu5bbt3eJbQoa38G0m8tXVQuSyqYyJlwpuq3InmI-i4CbZMXTBBPcpTPSceeXCP797fGTs4nd0eOaU_GpGYIRzCS2Q-YmChjXwoN1hSdVVburs/s1600/2016-01-25+05.18.22+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxVUZ3kvYOtZCGVZuVe6GRhlJShX_lmbu5bbt3eJbQoa38G0m8tXVQuSyqYyJlwpuq3InmI-i4CbZMXTBBPcpTPSceeXCP797fGTs4nd0eOaU_GpGYIRzCS2Q-YmChjXwoN1hSdVVburs/s640/2016-01-25+05.18.22+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMQZtRMOD-3OdUV6qVzswJzESaZT0pQYz2Jv8vsqvZMEfHRRPeEY2-QaD0ud5msk43t4kKRfaWueo5gsTqnS-9ybx2uLM90XKRzpeWmRW9e38RBkGsnLrHV1MbAxp_5Sp9XwpTKbY1CBM/s1600/2016-01-25+05.18.34+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMQZtRMOD-3OdUV6qVzswJzESaZT0pQYz2Jv8vsqvZMEfHRRPeEY2-QaD0ud5msk43t4kKRfaWueo5gsTqnS-9ybx2uLM90XKRzpeWmRW9e38RBkGsnLrHV1MbAxp_5Sp9XwpTKbY1CBM/s640/2016-01-25+05.18.34+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizAYO-keouAsiQjckxGkX68hI8MkrUbqy7LftZTja81_h0jD6k_y_nRqB_klLwP19rkxfl2yV6CNg7mKV6Vbt_SXZ5ysp6I6EkT8RU4xx0e2GQBFgnwZ56gIf3loxCOiKli2r0AVknCnI/s1600/2016-01-25+05.18.52+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizAYO-keouAsiQjckxGkX68hI8MkrUbqy7LftZTja81_h0jD6k_y_nRqB_klLwP19rkxfl2yV6CNg7mKV6Vbt_SXZ5ysp6I6EkT8RU4xx0e2GQBFgnwZ56gIf3loxCOiKli2r0AVknCnI/s640/2016-01-25+05.18.52+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na moim <b><a href="https://www.facebook.com/zelula" target="_blank">prywatnym koncie facebookowym</a></b> ktoś odkopał zdjęcie, które wrzuciłam po urodzeniu Filipa i pojawiły się komentarze, gratulacje, lajki i zrobiło się drobne zamieszanie. Niniejszym oświadczam, że my z Baby no.2 nadal w dwupaku i ja mam w planach być w dwupaku jeszcze przynajmniej do niedzieli ;) Potem niech się dzieje wola nieba :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5soHifM8WqmCJxCcIegz3l5gCSuLnKSQWD77l3_YWettjsOUOz7jcYrqgrM4RvOr1IF-cMoyPnAf0GEq-DNboFF3EtmG7AVjfShTTTfOJbvxp1biHW0Q0TzsYLx3XodKWBG6q1aD3o-M/s1600/2016-01-25+05.35.09+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5soHifM8WqmCJxCcIegz3l5gCSuLnKSQWD77l3_YWettjsOUOz7jcYrqgrM4RvOr1IF-cMoyPnAf0GEq-DNboFF3EtmG7AVjfShTTTfOJbvxp1biHW0Q0TzsYLx3XodKWBG6q1aD3o-M/s640/2016-01-25+05.35.09+1.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fkadry-codziennosci-401.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-20724559229960337622016-01-18T23:12:00.002+01:002016-01-18T23:13:18.208+01:00Kadry codzienności 3/01<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid8rPlIbyU8MeF-xE8brioulZTiDSoupfQi3TyDETM8pPHBbCZPjERdKsIfYdpnQ23F2YlA-qYmPvYk5A4UnP70uyuaNT4DVt4_EQgIJ7-ViY-uvKgKp6M8VGjnGQqf8ZzTnhyphenhyphen0mOj4dg/s1600/2016-01-13+01.36.47+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid8rPlIbyU8MeF-xE8brioulZTiDSoupfQi3TyDETM8pPHBbCZPjERdKsIfYdpnQ23F2YlA-qYmPvYk5A4UnP70uyuaNT4DVt4_EQgIJ7-ViY-uvKgKp6M8VGjnGQqf8ZzTnhyphenhyphen0mOj4dg/s640/2016-01-13+01.36.47+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To był trudny tydzień. W weekend epicko opracowałam sobie plan na niego, po czym w poniedziałek Don Filipko wstał z gorączką, wielkim kaszlem i śpikiem po kostki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Arrivederci plany, umówione spotkania, sprawy do załatwienia i praco do wykonania. Przyznam szczerze, że witki mi opadły, bo na prawdę chciałabym dociągnąć wszystkie sprawy do końca, zanim nastąpi godzina zero, a czasu pozostało mi niewiele. Domowa kuracja nijak chłopakowi nie pomagała, a ja tak bardzo nie chciałam iść z nim do naszej lekarki, że postanowiłam w ostatniej chwili zmienić pediatrę. Spośród jakichś trzydziestu propozycji pediatrów na fejsie, których polecili mi znajomi, wybrałam jedną panią doktor, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Myślę, że długość naszej wizyty u niej odpowiadała wszystkim wizytom razem wziętym u poprzedniej lekarki. Nikt nigdy (poza panią neonatolog w szpitalu) nie zbadał Don Filipka tak dokładnie jak nasza nowa pani doktor. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na prawdę dobry pediatra to skarb!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtx3cf3oO7lYktLQ2_OX-7srPMUMkkSCfuKuPzF83pGU8YQTvduGSOUKl2xt6f4kb2Y8p8vZGcIKThM32pp8H4eeW2TY4Kdh68rs05hRmTUG5zWMdR2PdZEeQ-9sGy1ISJgjDRXUorIvQ/s1600/2016-01-18+09.57.24+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtx3cf3oO7lYktLQ2_OX-7srPMUMkkSCfuKuPzF83pGU8YQTvduGSOUKl2xt6f4kb2Y8p8vZGcIKThM32pp8H4eeW2TY4Kdh68rs05hRmTUG5zWMdR2PdZEeQ-9sGy1ISJgjDRXUorIvQ/s640/2016-01-18+09.57.24+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM-tJYCml-MN86lK1ZZT9jqfp7oGkYoSnlsNYo98Cq3hGwS_sRrclOAHQ_a9ftnR6kZbBOCK53Qi4tzaM13Ud8-yUmdiHcplnVW2_aHyHUnPIPO5oAUEAV-SA2mMI1GQpm6HBdiueRr5w/s1600/2016-01-18+09.57.34+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM-tJYCml-MN86lK1ZZT9jqfp7oGkYoSnlsNYo98Cq3hGwS_sRrclOAHQ_a9ftnR6kZbBOCK53Qi4tzaM13Ud8-yUmdiHcplnVW2_aHyHUnPIPO5oAUEAV-SA2mMI1GQpm6HBdiueRr5w/s640/2016-01-18+09.57.34+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp8fPRxzcTJyQY-j0wb49R-kt7S3U8G5Wcpu22t1IrpP5kE0DGDyWFXnLLq3ItT1clgIHMDi2svwAjomqjU63O0jKVMg0GUt4mC0yxDAUGr2kRso-J3EhC9SEdiFGXcOVATzb1wx-aFX0/s1600/2016-01-18+09.57.27+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp8fPRxzcTJyQY-j0wb49R-kt7S3U8G5Wcpu22t1IrpP5kE0DGDyWFXnLLq3ItT1clgIHMDi2svwAjomqjU63O0jKVMg0GUt4mC0yxDAUGr2kRso-J3EhC9SEdiFGXcOVATzb1wx-aFX0/s640/2016-01-18+09.57.27+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEQuJf1cL3ps0iIOPwmXb51FIvEFXcIfc5PRhFHTbDWqFWdeevJFObuuI_gCLcSg9u8L3FO395fZlvFZNWEqBnh2LepnMPSZAKxleC-TtZe4Rc7I5lexHwVZg7W1VxCsjZFxX3QFDT4-I/s1600/2016-01-18+09.57.07+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEQuJf1cL3ps0iIOPwmXb51FIvEFXcIfc5PRhFHTbDWqFWdeevJFObuuI_gCLcSg9u8L3FO395fZlvFZNWEqBnh2LepnMPSZAKxleC-TtZe4Rc7I5lexHwVZg7W1VxCsjZFxX3QFDT4-I/s640/2016-01-18+09.57.07+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więc leczymy się intensywnie i po trzech dniach kuracji widać znaczną poprawę. Jutro kontrola i po cichu liczę, że jeszcze w tym tygodniu mogłabym oddelegować chłopaka do żłobka, choćby na jeden dzień, bo poza tym, że chory to jeszcze ze wzmożonymi atakami histerii, która mnie już psychicznie wykańcza. Jego histeria plus moje hormony i mam ochotę razem z nim walić głową o podłogę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Już byłam bliska spisania tego tygodnia na straty, ale w piątek mąż mi zrobił niespodziankę i wziął dzień wolny. Ja odpoczęłam trochę, on wysprzątał mieszkanie, po czym wyciągnął nas do bawilandii, żeby zasiedziany w domu chłopak miał chwilę dla siebie i dziecięcego wariactwa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKyp7H72MaKRaGUgOYp2ZbKNz-5v-qE2puQbfNygzM2ATKmm6l99JTln5hvrfTmz4-x_DQobh5WKtqONTI-NlwiETcwRfbSzarPX1VgLOrPz_Dgc7IcQXoOxNI1KTmguY3ry9ap8tMRpo/s1600/2016-01-18+09.57.26+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKyp7H72MaKRaGUgOYp2ZbKNz-5v-qE2puQbfNygzM2ATKmm6l99JTln5hvrfTmz4-x_DQobh5WKtqONTI-NlwiETcwRfbSzarPX1VgLOrPz_Dgc7IcQXoOxNI1KTmguY3ry9ap8tMRpo/s640/2016-01-18+09.57.26+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5PTbqAp2MSi1sDtJs93vWBteZ046mI3_yuQywWpRxE39eernTDQ8iO940_XZe6FDb7XNYqmKNECAQMELvmuCGpAiUIFwZbXUEVqJzGaxCZaU6HflHWHRCiTsq-HAkypLg1TbiQk3LtGM/s1600/2016-01-18+09.57.15+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5PTbqAp2MSi1sDtJs93vWBteZ046mI3_yuQywWpRxE39eernTDQ8iO940_XZe6FDb7XNYqmKNECAQMELvmuCGpAiUIFwZbXUEVqJzGaxCZaU6HflHWHRCiTsq-HAkypLg1TbiQk3LtGM/s640/2016-01-18+09.57.15+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A kiedy wróciliśmy do domu, niczego nie świadoma ja zostałam wrobiona jak nigdy, bo w pokoju zastałam bandę szalonych dziewczyn z wypchanymi ciążowymi brzuchami, które zrobiły mi baby shower ;) Moja mina musiała być bezcenna, bo nie jestem osobą, którą łatwo czymkolwiek zaskoczyć, Teraz jak wiążę fakty wychodzi na to, że tygodniami to przede mną ukrywały. I to w komitywie z moim mężem!</div>
<div style="text-align: justify;">
Dobrze jest mieć przyjaciół :) I ogarnęły całe to moje niezorganizowanie ciążowe, zaopatrzyły we wszystko i ubłogosławiły maksymalnie! Więc mogę spokojnie iść już rodzić :) Zaśpiewały mi najbardziej epicką piosenkę świata napisaną o mnie (Marzena - trafiona w dziesiątkę!), upiły mnie bezalkoholowym ponczem i próbowały wymyślić imię dla Baby no. 2 (wciąż nie mamy ^^') i naładowały mi akumulatory na maxa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGNsLsqFpSJGKn_fko6bfDMDcuYhDDHkES4Jt0B-XbxW00hsb3TyhMJQInWujFqVYsEMOOF3BdSZISHUXD0IsPLpnYiNViOT9vyklQAzCWDkD9iGU_X6oq4S6AM5xn3oI9tiNMXH3wIqE/s1600/2016-01-17+05.17.25+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGNsLsqFpSJGKn_fko6bfDMDcuYhDDHkES4Jt0B-XbxW00hsb3TyhMJQInWujFqVYsEMOOF3BdSZISHUXD0IsPLpnYiNViOT9vyklQAzCWDkD9iGU_X6oq4S6AM5xn3oI9tiNMXH3wIqE/s640/2016-01-17+05.17.25+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4VCkHStkUBU1nRyGsE8Tnrr22XQBarz546oAd7YRteiIyBEo_FPMwoQSUO3XbPnBmdvwNxqm7Llk68A85k2z6ILPG0k0xNqKopOwf_sN0Mutip8_6Cb6FkdQJpfQBrZv70qFaZnLkqp8/s1600/2016-01-18+09.57.35+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4VCkHStkUBU1nRyGsE8Tnrr22XQBarz546oAd7YRteiIyBEo_FPMwoQSUO3XbPnBmdvwNxqm7Llk68A85k2z6ILPG0k0xNqKopOwf_sN0Mutip8_6Cb6FkdQJpfQBrZv70qFaZnLkqp8/s640/2016-01-18+09.57.35+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuEhJy6qdUgxC6u85lj-156414MASbDeFS5WCnHGWdblylwrgnOhoVWLfG1Psv2jdDw6r_GN-kdtc2n5OOZMexly6XDKvHjOaBbt-x1otrNYxdw67uSPyOBLfEZpXdPpVVFG6QIB23WfY/s1600/2016-01-18+09.57.40+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuEhJy6qdUgxC6u85lj-156414MASbDeFS5WCnHGWdblylwrgnOhoVWLfG1Psv2jdDw6r_GN-kdtc2n5OOZMexly6XDKvHjOaBbt-x1otrNYxdw67uSPyOBLfEZpXdPpVVFG6QIB23WfY/s640/2016-01-18+09.57.40+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPGd5k9vV1CiN1OYnQ0yXJePNfqWwxrt9ayeiBtg7i0-CvJQM1DhtKvNpGgaU7hlPxUWv2sgVxW_AGFvz9ZwXMFUYUybMyXnnCfsD0QxCybihtvOiJnJjDFKLevcF9aZ_Zp8fai6P_EJE/s1600/2016-01-18+09.57.35+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPGd5k9vV1CiN1OYnQ0yXJePNfqWwxrt9ayeiBtg7i0-CvJQM1DhtKvNpGgaU7hlPxUWv2sgVxW_AGFvz9ZwXMFUYUybMyXnnCfsD0QxCybihtvOiJnJjDFKLevcF9aZ_Zp8fai6P_EJE/s640/2016-01-18+09.57.35+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że ten tydzień będzie łatwiejszy. I łaskawszy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;"><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fkadry-codziennosci-301.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-59848318444681755982016-01-16T22:49:00.005+01:002016-01-16T22:49:53.786+01:00Suma wszystkich strachów<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgURVDKjA10t0xzV8X90F_VFolGBySwZpyrLt5-hwHhc1E4zwYKfa8bD4kr12TciqGrgoQc1RB81NQzexv2oJqQA2ctmPJLtjY513-6DOwjGqJiuMytvLfCTS6rIY1gq64dx-5p3V22-_U/s1600/water-blue-fog-river.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgURVDKjA10t0xzV8X90F_VFolGBySwZpyrLt5-hwHhc1E4zwYKfa8bD4kr12TciqGrgoQc1RB81NQzexv2oJqQA2ctmPJLtjY513-6DOwjGqJiuMytvLfCTS6rIY1gq64dx-5p3V22-_U/s640/water-blue-fog-river.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niedziela.</div>
<div style="text-align: justify;">
Godzina dwudziesta.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po świetnym nabożeństwie wstępuję jeszcze do piekarni po świeży chleb. Chłopaki moje będą zajadać na kolację i śniadanie. Strasznie dużo ludzi na deptaku, krążą między Biedronką, monopolowym i osiedlową spelunką. Idę pewnie przed siebie, z chlebem pod pachą. Jest ciemno i mgliście, ledwo widać blokowisko przede mną. Im bliżej domu tym ciemniej i chłodniej, i żadnych ludzi po drodze. Taki urok mieszkania na samym krańcu miasta.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dzwonię do koleżanki. Mamy się umówić na wspólne zakupy. Poza tym przyjemniej się idzie w tej mgle słysząc znajomy głos. Jestem już blisko domu, może pięćdziesiąt metrów. I wtedy się zaczyna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Huk, wystrzały i uderzenia. Nic nie widać, a słychać jakby niebo się waliło. Tam przede mną, tuż, tuż za moim domem, za lasem. Tysiące myśli pojawiają mi się w głowie. Coś wybuchło? Butle z gazem? Może jakiś magazyn się pali? Za lasem przecież Castorama, Makro, magazyny, zakłady. A może jakieś wojny gangów? Wystrzelać się postanowili, pozabijać wzajemnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przypomina mi się sen niedawny. O wielkim pożarze, ucieczce i ratowaniu życia swego dziecka. Trochę podcina mi wtedy nogi. Ja tu, a tam moi mężczyźni. W domu, może nie wiedzą co się dzieje, nie słyszą tego hałasu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dobija się do mnie głos w telefonie.<i> "Co to? Ten huk! Jakieś wybuchy koło mnie".</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Jak to koło Ciebie? Przecież to w przeciwnym kierunku niż mój dom, ten las, te magazyny..."</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czuję się skołowana. Jest ciemno, mgliście i głośno od niezidentyfikowanych strzałów. Zaczynam myśleć o ludziach z Ukrainy, którzy są częścią jednego z naszych kościołów. Przecież oni od tego uciekli właśnie. Od strzałów, niepewności jutra, ciemnych chmur zasłaniających słońce. Zostawili wszystko żeby ratować życie. Mam przed oczami krótki filmik, który ostatnio wyświetlał mi się na facebooku o tym, jak wiele dzieci rodzi się w strefie wojny. Kobietę, która skurcze porodowe przeżywa musząc przedostawać się przez jakieś kamieniste wzgórze. W niepokoju, z przerażeniem w oczach, podczas gdy ja wieczorami w ciepłym fotelu przeglądam oferty szpitali, czy mają piłki, worki sako albo wannę. Przypomina mi się historia z dzieciństwa babci, o ucieczce z ostrzeliwanego pola kapusty. Ona mała, drobna, z braćmi na polu, w czerwonym płaszczyku i uzbrojony samolot wystrzeliwujący serię pocisków, przestrzeń wypełniona rozrywaną kapustą. Przecież to nie było tak strasznie dawno.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="428" src="https://www.youtube.com/embed/RBQ-IoHfimQ" width="760"></iframe>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Patrzę na moje śpiące dziecko i tak bardzo nie chcę, żeby kiedykolwiek przydarzyło się to jemu. Ten strach, niepewność jutra, zrujnowana rzeczywistość i zgaszony uśmiech. Myślę o dziecku, które mam w sobie i modlę się, żeby miało spokojne dzieciństwo, pełne miłości. Chcę wszystkiego co najlepsze dla nich, dla siebie, dla swojego męża. Chcę najlepszych rzeczy dla mojej rodziny i przyjaciół, dla sąsiadów czy sprzedawczyni w warzywniaku. Nie chcę smutku, niedoli i niedomagania.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zamykam oczy, wciągam głęboko powietrze i odganiam te troski. Nic nie wybucha, nic się nie pali, nikt nie postanowił się pozabijać na ulicach. Jest cisza i spokój. Robię sobie herbatę i przypominam sobie słowa:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: 12.9px; line-height: 18.9px;"><i>Jestem bowiem świadomy zamiarów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Pana - zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie. [Jer. 29:11]</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jest w porządku. Moja rodzina jest bezpieczna, ja jestem bezpieczna. Mogę położyć głowę na poduszkę i dziękować Bogu, że nie mieszkam w Syrii.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="color: #666666;">Dzień później dowiaduję się, że to były fajerwerki z okazji WOŚPu. Serio? Przy widoczności równej dwa procent trzeba było wystrzelić tysiąc pięćset strzałów?</span></i><br />
<i><span style="color: #666666;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fsuma-wszystkich-strachow.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-41221021668787532052016-01-11T18:15:00.001+01:002016-01-11T18:15:22.346+01:00Kadry codzienności 2/01<div style="text-align: justify;">
Poprzedni tydzień był dla mnie mocno nierówny. Z jednej strony w miarę produktywny i obfitujący w nowe pomysły i rozwiązania, a z drugiej senny, z domieszką mocnego spadku nastroju i chwilowego zrezygnowania. Taki chyba urok trzeciego trymestru. Na szczęście weekend był najmocniejszą stroną tamtego tygodnia i dzięki temu skończyłam go dobrze i z dobrymi perspektywami na ten tydzień. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqvbcgL2YzFQx-x6K4-rAPR_zLdFrRxLe_DJuwInGYKggreKXjqlouFir6TC8gGXzOIVMZyZ2VA2dNP4HhvHuZpD0gTp0TZGB3VnTwjkQoRUqGokxqrZLlwxxO6kqv7cteFls1VgZby_Q/s1600/2016-01-11+02.03.49+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqvbcgL2YzFQx-x6K4-rAPR_zLdFrRxLe_DJuwInGYKggreKXjqlouFir6TC8gGXzOIVMZyZ2VA2dNP4HhvHuZpD0gTp0TZGB3VnTwjkQoRUqGokxqrZLlwxxO6kqv7cteFls1VgZby_Q/s640/2016-01-11+02.03.49+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfHZDNlmD06BOJC8GGShl0ZjnWfB_NBdLl8pKfOIPP2OtyryDcKbSzDgfhHR0rxnqMnresnz85XqCw-3VB6vBVvbclJc1ur80pVJNb_yJWwKmg86GoC24chzGkFcwQGBW1xb9LR1V5Zs/s1600/2016-01-11+02.03.53+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfHZDNlmD06BOJC8GGShl0ZjnWfB_NBdLl8pKfOIPP2OtyryDcKbSzDgfhHR0rxnqMnresnz85XqCw-3VB6vBVvbclJc1ur80pVJNb_yJWwKmg86GoC24chzGkFcwQGBW1xb9LR1V5Zs/s640/2016-01-11+02.03.53+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUwCDxR0lQQpRY9dvNe7MspegFnhsABMQW3p-zikmoeutINb6D2mw_CYGZoVZRWlGNELxPa5hdOhxDQMg1BaslUcsTo5ZHRFaj8bzmxGaIiVCxKYxZXqy5QdfnYcVyapCU0T9NdZXPVTQ/s1600/2016-01-11+02.03.55+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUwCDxR0lQQpRY9dvNe7MspegFnhsABMQW3p-zikmoeutINb6D2mw_CYGZoVZRWlGNELxPa5hdOhxDQMg1BaslUcsTo5ZHRFaj8bzmxGaIiVCxKYxZXqy5QdfnYcVyapCU0T9NdZXPVTQ/s640/2016-01-11+02.03.55+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJJlW_dGfKC5a5UTN7huUU29gKWFFexrmU0r1T8kIVn7SMoLEqp4wEPOvuY_-oZSexPQrKJxleLZp5vgDreFQ4EaNHrr8EtFdoCexoRYIx-Dh2lXWjHiXI7JFQ_luGsJ1cl56H-qk6Uc/s1600/2016-01-11+02.04.03+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJJlW_dGfKC5a5UTN7huUU29gKWFFexrmU0r1T8kIVn7SMoLEqp4wEPOvuY_-oZSexPQrKJxleLZp5vgDreFQ4EaNHrr8EtFdoCexoRYIx-Dh2lXWjHiXI7JFQ_luGsJ1cl56H-qk6Uc/s640/2016-01-11+02.04.03+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim dużo robiłam. I sporo planowałam, i próbowałam się tego planu trzymać (bo chyba wszyscy tu obecni wiedzą, że z efektywnym planowaniem mam gigantyczny problem). Wyszło nawet nieźle, wyrobiłam jakieś osiemdziesiąt procent planu i przyznam, że to cudowne uczucie, kiedy odhacza się ostatnie zadanie na dziennej liście rzeczy do zrobienia. Szkoda, że tak rzadko mi się to zdarza. Muszę nad tym popracować ☻</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjpZBRkeNpGhJO0tst9xrVOPaxMmr2EGev6Wwacf0OaN2jSFoNqgjvrrRqPq3dj-RaoLvlIjAZWcaBcytT8OMT6SSlvdyGNwbPK0GcRjYqts5wVaON9U9NkhHuThAc-h2y6t33NQ7p7UE/s1600/2016-01-11+02.03.36+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjpZBRkeNpGhJO0tst9xrVOPaxMmr2EGev6Wwacf0OaN2jSFoNqgjvrrRqPq3dj-RaoLvlIjAZWcaBcytT8OMT6SSlvdyGNwbPK0GcRjYqts5wVaON9U9NkhHuThAc-h2y6t33NQ7p7UE/s640/2016-01-11+02.03.36+1.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh65AgvEEsZUKtg_NMK10UMkf0gu_Dzjobt4h-1JkQrr254oo1zu6Q760moVBiO-z3-34C65RpUTZBW0q1kvHa4w-WQcX57nW806hVPMpBuTbEusY2o_hMXq7hH26cSf6YUM3znkmTObQU/s1600/2016-01-11+02.03.41+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh65AgvEEsZUKtg_NMK10UMkf0gu_Dzjobt4h-1JkQrr254oo1zu6Q760moVBiO-z3-34C65RpUTZBW0q1kvHa4w-WQcX57nW806hVPMpBuTbEusY2o_hMXq7hH26cSf6YUM3znkmTObQU/s640/2016-01-11+02.03.41+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBpMFqI6pgpfNhW0Vv69o0CS6x4DYb_izpMRu8Dw9iFBF1rUgIxVch_1FQHecXkpbtbYOxruWa__8mEBC1Ql-JYlqUcoDAWxlRoFhiVrl6TjNlR420-0a8ZjMkr3iqTPHUK98gjv01i4A/s1600/2016-01-11+02.03.58+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBpMFqI6pgpfNhW0Vv69o0CS6x4DYb_izpMRu8Dw9iFBF1rUgIxVch_1FQHecXkpbtbYOxruWa__8mEBC1Ql-JYlqUcoDAWxlRoFhiVrl6TjNlR420-0a8ZjMkr3iqTPHUK98gjv01i4A/s640/2016-01-11+02.03.58+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgelo_nakxDq34xBHmdf67CEpRFHixqfyU7khfkFgPuy1YDjGuNF8Owx7776yAfbJjDJYIUkLRyFc2AJbfivbzB6J-aq-DqfPpj6XlbccN6fMOJwS_Z9VrPym5b8qYsqMbxywTLdeVxeR0/s1600/2016-01-11+02.03.35+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgelo_nakxDq34xBHmdf67CEpRFHixqfyU7khfkFgPuy1YDjGuNF8Owx7776yAfbJjDJYIUkLRyFc2AJbfivbzB6J-aq-DqfPpj6XlbccN6fMOJwS_Z9VrPym5b8qYsqMbxywTLdeVxeR0/s640/2016-01-11+02.03.35+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd9HNRJB8LcEAaIf6ln_8GfCEuLYBupa-4Sqrh_7dunF75O-GwmbaQXAMwSRGlNgtUJreqIXvKDxc-hGmyiKfjtTZsHywT3vS0XbzLB0hFIx3FMfw7U6fWKuXlTOiKXNN3okOZ_CezKCE/s1600/2016-01-11+02.04.04+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd9HNRJB8LcEAaIf6ln_8GfCEuLYBupa-4Sqrh_7dunF75O-GwmbaQXAMwSRGlNgtUJreqIXvKDxc-hGmyiKfjtTZsHywT3vS0XbzLB0hFIx3FMfw7U6fWKuXlTOiKXNN3okOZ_CezKCE/s640/2016-01-11+02.04.04+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszyscy się cieszyliśmy, że w końcu spadł śnieg. Pierwszego dnia mieliśmy z Don F. niezłą frajdę idąc do żłobka i odciskając wszędzie ślady butów, i szukając śladów psów, kotów i ptaków na śniegu. Z niecierpliwością czekałam na warunki sankowe, bo Filipko dostał na poprzednie mikołajki sanki, ale do tej pory nie udało się ich użyć. Ani w zeszłym roku, ani teraz. W piątek rano sypał piękny, gęsty śnieg i robiły się odpowiednie warunki, już sanki szykowałam, ale w ciągu kilku godzin wyszło słońce, mróz się gdzieś wyniósł i po śniegu zostało wspomnienie i chlapa na drogach. Cóż. Nie jest nam dane najwyraźniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ciągu tygodnia wykorzystywałam swój wolny czas w dużej mierze na spanie. Zmogła mnie ciąża maksymalnie i przed kilka dni pod rząd ucinałam sobie południowe, kilkugodzinne drzemki. Mój organizm chyba przeczuwał, że weekend będzie wypełniony po brzegi i odpoczywał na zapas. Bo w weekend byliśmy z moim K. cały czas gdzieś w trasie. Filipa oddelegowaliśmy do babci, a sami pojechaliśmy w sobotę do MaxFloStudio nakręcić wywiad z naszym kolegą - raperem Elmerem. Przyznam, że to pierwsza taka akcja w naszym życiu, ale jak tak się będą dalej toczyć sprawy to będziemy musieli zainwestować w sprzęt w końcu. Zwłaszcza, że nasz wysłużony Canon bywa ostatnimi czasy problematyczny, a w tym roku czeka mnie jeszcze fotografowanie wesela i wielu innych wydarzeń. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wykończona po wywiadzie przesiadłam się z busa do auta kolegi i popędziliśmy na próbę uwielbienia przed niedzielnym spotkaniem <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="https://www.facebook.com/NowePokolenieDG/?fref=ts" target="_blank">kościoła</a></b>. Intensywne dwie godziny grania, zdzierania gardła, śmiania się i picia czekolady były na prawdę dobrym zwieńczeniem dnia. Nic to, że dopiero o dwudziestej drugiej byłam w domu i nigdy w życiu nie bolał mnie kręgosłup tak jak po tym dniu. Naładowałam akumulatory. Bo dobrze jest przebywać z ludźmi, w których towarzystwie czujemy się naturalnie i pozytywnie. A muszę przyznać, że niewiele jest osób, przy których ja tak mam, a na palcach jednej ręki można zliczyć osoby, które doprowadzają mnie do histerycznego śmiechu, którego za nic nie da się uspokoić. Chociaż oficjalnie zwalamy na nadmiar cukru w organizmie (Cherry - I love You! ♥)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoERvawiiJsZiJUDtCAsqIkXllCvbmhCkXmY4hLxVrekmY6BaqWYVuhFR7Ct5E30YWDy0sgP3QBIedUD4xXD1rBk9dJTOb3V75wMOqw_T-gKWzGeN0v-4WbQ7BVzurp746YAwdFCJlO9k/s1600/zelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoERvawiiJsZiJUDtCAsqIkXllCvbmhCkXmY4hLxVrekmY6BaqWYVuhFR7Ct5E30YWDy0sgP3QBIedUD4xXD1rBk9dJTOb3V75wMOqw_T-gKWzGeN0v-4WbQ7BVzurp746YAwdFCJlO9k/s640/zelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN0TwEUh9nmSmI0OcBT_C4iNV028J-WRYHSgkSiI0JZTEtdAPDC52Z2vkGQATSzNv7DU2fgjMjSBqCJY5VR91VNTDPkhm5RQ2EcTyTuyo82edWFSvd7yaRkhItGIXBZINcWldISwsAbKs/s1600/zelikowska+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN0TwEUh9nmSmI0OcBT_C4iNV028J-WRYHSgkSiI0JZTEtdAPDC52Z2vkGQATSzNv7DU2fgjMjSBqCJY5VR91VNTDPkhm5RQ2EcTyTuyo82edWFSvd7yaRkhItGIXBZINcWldISwsAbKs/s640/zelikowska+blog+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ5fuNXkM949WGA8bn7Thsr4locFuvugxP73QP_kwV79s_fkJISdUZevPq5oEwwB7YFJ-X4dhptpf6lcm4yx123TcGG6PowsX7UuTgXtf4nBLJQq6-sZGTqVEdf2AzV-weixeU7oMOe_8/s1600/zelikowska+blog+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ5fuNXkM949WGA8bn7Thsr4locFuvugxP73QP_kwV79s_fkJISdUZevPq5oEwwB7YFJ-X4dhptpf6lcm4yx123TcGG6PowsX7UuTgXtf4nBLJQq6-sZGTqVEdf2AzV-weixeU7oMOe_8/s640/zelikowska+blog+3.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQTy6h7ht7F_naIhFw2NKycX0ZPq11VPaSBszof4vxod7UFngbmiJaPzkWSYXxwjvMRdXXchjenAILr_p-GnM-qO1LSj5AjRp0oD62Y8HMAg2-rQb2y5DZCzAg0hmPHUyiRubZ77ucwM/s1600/zelikowska+blog+8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQTy6h7ht7F_naIhFw2NKycX0ZPq11VPaSBszof4vxod7UFngbmiJaPzkWSYXxwjvMRdXXchjenAILr_p-GnM-qO1LSj5AjRp0oD62Y8HMAg2-rQb2y5DZCzAg0hmPHUyiRubZ77ucwM/s640/zelikowska+blog+8.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidaf_RlJsf8NkUK3BmVm83-jSH2hntNHQ1O9oHg2El3cMB1NtqaG1lA0j7Sp1pf8iVdXdQ4YndVh88bDk3w7T1IwKn4WjJPp3175icxmHvbm5fVRC5xFI6WdlzRquZhqvoect3fTANYCY/s1600/zelikowska+blog+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidaf_RlJsf8NkUK3BmVm83-jSH2hntNHQ1O9oHg2El3cMB1NtqaG1lA0j7Sp1pf8iVdXdQ4YndVh88bDk3w7T1IwKn4WjJPp3175icxmHvbm5fVRC5xFI6WdlzRquZhqvoect3fTANYCY/s640/zelikowska+blog+4.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY703hPNZOxb0FBIAUfP2qv7zsasGZtziYv3ontcG05olGz91PnnrVqm7W5oZmnZQjX6sxgTglsIvJljla2i67oB7kx5maR1M2bFq_Nf9XLgynRbMP0yoRQkw9Fnsn9ELofYjMdUIR12w/s1600/zelikowska+blog5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY703hPNZOxb0FBIAUfP2qv7zsasGZtziYv3ontcG05olGz91PnnrVqm7W5oZmnZQjX6sxgTglsIvJljla2i67oB7kx5maR1M2bFq_Nf9XLgynRbMP0yoRQkw9Fnsn9ELofYjMdUIR12w/s640/zelikowska+blog5.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22_p-4LtSsVk1pbYf3M6_KQY-Yw_1E9P3uqRGhIoVazVZaTUAnxxm1qW9YsiYi4lgjNUTyZ60iaJ-8vBwqvxpqoPr5afduEzQJEnOU3QMSbXpg8HxTgSSWhrRrAnsAyOUKSfcbFiQDHw/s1600/zelikowska+blog+6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22_p-4LtSsVk1pbYf3M6_KQY-Yw_1E9P3uqRGhIoVazVZaTUAnxxm1qW9YsiYi4lgjNUTyZ60iaJ-8vBwqvxpqoPr5afduEzQJEnOU3QMSbXpg8HxTgSSWhrRrAnsAyOUKSfcbFiQDHw/s640/zelikowska+blog+6.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOVqQWtAAv1GaYmPf-hE5vB2XiCUnRLAjWCmqVXcO-2WAgDYaKZU3gO501A8OSmKGdi4K4E8gwAf2TNASrrF-Kqnz2HuJMfLsIGE-DO4OuIBgdQtou5Ro5QxJpyfez-4uFIup3euim4I0/s1600/zelikowska+blog+7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOVqQWtAAv1GaYmPf-hE5vB2XiCUnRLAjWCmqVXcO-2WAgDYaKZU3gO501A8OSmKGdi4K4E8gwAf2TNASrrF-Kqnz2HuJMfLsIGE-DO4OuIBgdQtou5Ro5QxJpyfez-4uFIup3euim4I0/s640/zelikowska+blog+7.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nachłonęłam się w tym tygodniu wieczornej aury miasta. Lubię to bardzo, zwłaszcza zimą, jak te wszystkie ozdoby świecą z każdej strony. Wieczorne Katowice mnie urzekły. Długo w nich nie bywałam, nie ogarniam rozmiarów zmian jakie w nich zaszły, ale podoba mi się bardzo. Aż mnie nachodzi ochota na częstsze wizyty tam. Mam ostatni miesiąc na nadrobienie wielu rzeczy, spotkań i spraw do załatwienia, mam nadzieję, że się wyrobię z większością z nich. Godzina zero już bliska. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W zeszłym tygodniu na blogu:</span></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
W kalendarzu blogowym miałam zapisane więcej postów, a i wersje robocze krzyczą do mnie z panelu bloga, ale jak wspomniałam - połowę tygodnia przespałam, więc średnio wyszła ta moja skuteczność. No ale pracuję nadal nad systematycznością i pisania, i pstrykania fotek. W poprzednim tygodniu więc na blogu pojawiły się dwa posty:<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2016/01/rok-askawosci.html" target="_blank">Rok Łaskawości</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2016/01/home-style-wspolny-pokoj-dla-dwojki.html" target="_blank">Home Style: Wspólny pokój dla dwójki (i więcej) dzieci</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b><span style="font-size: large;"><i>A Wam jak minął ten tydzień? </i></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fkadry-codziennosci-201.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-74151678213080844722016-01-06T07:30:00.000+01:002016-01-06T07:30:09.800+01:00Home Style: Wspólny pokój dla dwójki dzieci (i więcej)<div style="text-align: justify;">
Odkąd zaszłam w drugą ciążę sen z powiek spędza mi temat dziecięcego pokoju. No dobra, może nie do końca aż tak ekstremalnie o tym myślę, ale jest to dla mnie dość ważny temat i faktycznie ciążową bezsenność wykorzystuję w dużej mierze na szukanie inspiracji i rozwiązań w tym temacie. No bo gdzieś te dzieci trzeba pomieścić, zapewnić im funkcjonalną przestrzeń do życia i jeszcze żeby było ładnie i estetycznie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam zebrać w całość to, co do tej pory gdzieś sobie pozapisywałam w mocno ograniczonej już przestrzeni dysku twardego i podzielić się kilkoma najfajniejszymi moim zdaniem propozycjami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="font-size: large;">POKÓJ DLA DUŻEGO I MAŁEGO CHŁOPCA</span></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Połączenie bieli, czerwieni i niebieskiego to chyba zawsze dobry pomysł. Zwłaszcza w dziecięcym pokoju. Okazuje się też, że nawet na niewielkiej przestrzeni można zmieścić sześciolatka i noworodka (jak w przypadku tego pokoju). Podoba mi się, że nie jest tu upchnięte milion zabawek, tysiąc dziecięcych akcesoriów i Bóg wie czego jeszcze. <span style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://fearfullyandwonderfullymade81.blogspot.com/" target="_blank">Carli</a></span> - mama czwórki dzieci - dobrze wie, jak efektywnie zorganizować przestrzeń. Więcej zobaczycie na <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://fearfullyandwonderfullymade81.blogspot.com/2015/02/shared-boys-roomnursery-reveal.html" target="_blank">jej blogu</a></b>. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoJJPOI0usemnS1XjVEUCPpHoBzCByu2iee64dn1fzuBYeDsSdZZ7QFQ3YD1vAqrRqIq1Jnwx4rPCEgKPLe245fsYWJdTQbgOYoscDRywxD4PWkx1-dWVG8quZas6t6qr1W0I-Xx9WaBc/s1600/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog+styl+marynistyczny+pok%25C3%25B3j.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoJJPOI0usemnS1XjVEUCPpHoBzCByu2iee64dn1fzuBYeDsSdZZ7QFQ3YD1vAqrRqIq1Jnwx4rPCEgKPLe245fsYWJdTQbgOYoscDRywxD4PWkx1-dWVG8quZas6t6qr1W0I-Xx9WaBc/s640/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog+styl+marynistyczny+pok%25C3%25B3j.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4sA9Z_a6gZE0I0jmOEU6EdM1-_l9ShQ_dBL69tJWSXsrutLOiGPHr4bEchhkLTEPZpMk2TRCKvogd5JrTVQOP-7_PHoyJmn2ObUaV9COLLnhv1UC-iyzHYmegq9acz52MKVQKXKxS_w/s1600/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog+marynistyczny+pok%25C3%25B3j.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4sA9Z_a6gZE0I0jmOEU6EdM1-_l9ShQ_dBL69tJWSXsrutLOiGPHr4bEchhkLTEPZpMk2TRCKvogd5JrTVQOP-7_PHoyJmn2ObUaV9COLLnhv1UC-iyzHYmegq9acz52MKVQKXKxS_w/s640/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog+marynistyczny+pok%25C3%25B3j.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwduACovDeqQZDz4TWlaA7Zb0V3bYi9BtQwqqpGJAIwEYAFzK-yBKuFcPJkCatT7b3H7Uyg4l-1DnfwphWhSj6QLnDJHSIwy_u7ONwyjgH0Q2Ep9kHpTw6uQxQd9XMVWJ2FeVGFRq5Aao/s1600/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwduACovDeqQZDz4TWlaA7Zb0V3bYi9BtQwqqpGJAIwEYAFzK-yBKuFcPJkCatT7b3H7Uyg4l-1DnfwphWhSj6QLnDJHSIwy_u7ONwyjgH0Q2Ep9kHpTw6uQxQd9XMVWJ2FeVGFRq5Aao/s640/pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+dzieci+wsp%25C3%25B3lny+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęć: <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://fearfullyandwonderfullymade81.blogspot.com/2015/02/shared-boys-roomnursery-reveal.html" target="_blank">Fearfully&Wonderfully Made by Carli</a></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="font-size: large;">JASNY I PRZYTULNY POKÓJ DLA DZIEWCZYNEK</span></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystko tu jest perfekcyjne i przytulne. Sama chętnie zamieszkałabym w tym pokoju ;) Dziewczęce pompony pod sufitem, jasne meble, girlandy i dużo kolorowych akcentów. Jest przestrzeń do zabawy, do czytania, do malowania czy do zabawy w dom. Bardzo mi się tu podoba, chociaż w Polsce raczej ciężko jest o tak duże pokoje, które można by przeznaczyć dla dzieci.</div>
<div style="text-align: justify;">
Więcej zobaczycie <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.apartmenttherapy.com/martina-and-lolas-sweet-shared-space-nursery-tour-193925#_" target="_blank">tutaj</a></b>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggu86xtycAeMLEFKt0KgnYttrumMMNgjtgXHJZ1q7K13CFzn6sFJnMhsTZsxJhOkQogMZ277tfTNsyj1rS7Y6xI4Tex8FxgC_qVQoxtydClBsKGSDQa3__WLvYtdivcHe3X893co5DcIc/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggu86xtycAeMLEFKt0KgnYttrumMMNgjtgXHJZ1q7K13CFzn6sFJnMhsTZsxJhOkQogMZ277tfTNsyj1rS7Y6xI4Tex8FxgC_qVQoxtydClBsKGSDQa3__WLvYtdivcHe3X893co5DcIc/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigy2UWVqaeA67soD-oTrJ7e-A-LoQJofZWRHP3r8y2cC7avp1I4p2zSions3NStoNxbmK_UwFGNGspCdOTY-4MFb-w1GlLhQ_8v9cwUN8WBJGndWBuItjmR1XqgzaWgLCCWJUmktJskN4/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigy2UWVqaeA67soD-oTrJ7e-A-LoQJofZWRHP3r8y2cC7avp1I4p2zSions3NStoNxbmK_UwFGNGspCdOTY-4MFb-w1GlLhQ_8v9cwUN8WBJGndWBuItjmR1XqgzaWgLCCWJUmktJskN4/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+3.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOnC7506YGL3QbLlLyBSVbzvrzgoeGg_1z_d5oMSKjIblm6ZeRadfx5C3oeu8lZZjwK18rqImijXE5EGrdUZ6YZO8oVMsVb4TPDu_xcr4I2RMMP4dZUgAmIRVHJK5JJsPtWc45LEbktxU/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+2.JPEG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOnC7506YGL3QbLlLyBSVbzvrzgoeGg_1z_d5oMSKjIblm6ZeRadfx5C3oeu8lZZjwK18rqImijXE5EGrdUZ6YZO8oVMsVb4TPDu_xcr4I2RMMP4dZUgAmIRVHJK5JJsPtWc45LEbktxU/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+2.JPEG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęć: <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.apartmenttherapy.com/martina-and-lolas-sweet-shared-space-nursery-tour-193925#_" target="_blank">Apartament Therapy</a></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="font-size: large;">TROJE DZIECI W MALUTKIM POKOJU?</span></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na przykładzie tego pokoju widać, że nawet na niewielkiej przestrzeni można zmieścić trójkę dzieci. Zastanawiam się trochę nad praktycznością tego niemowlęcego łóżeczka w kącie, bo osobiście bym się chyba pochlastała odkładając tam na przykład śpiące dziecko, ale może akurat potrójna mama ma już taki poziom doświadczenia, że to dla niej żaden problem? </div>
<div style="text-align: justify;">
W tym przypadku dzieci mimo małej powierzchni pokoju mają gdzie spędzać czas - w innych częściach mieszkania mają też swoje "kąty". </div>
<div style="text-align: justify;">
Ten apartament bardzo mi się podoba, całość możecie obejrzeć i ocenić na blogu <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://cupofjo.com/2015/01/brooklyn-apartment-tour/" target="_blank">A Cup of Joe</a></b>. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitO8Idjq8NBF5aQIrYEEOYW1ymFTH7tEeGQz3bH1WBZdOiUAwaADCgYdyInGAsL5_kEoyzYofrn8XWYHecpeXudZXI1zgOmqgXVulZC6aYiZMI0Utwgy9XCW4wMvRE6RaiPDzk15baIk8/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+tr%25C3%25B3jki+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitO8Idjq8NBF5aQIrYEEOYW1ymFTH7tEeGQz3bH1WBZdOiUAwaADCgYdyInGAsL5_kEoyzYofrn8XWYHecpeXudZXI1zgOmqgXVulZC6aYiZMI0Utwgy9XCW4wMvRE6RaiPDzk15baIk8/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+tr%25C3%25B3jki+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" width="510" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl5nmkqP4ni4x3WYD9p9Pg-Aqmc9JRgGDkobPvpPy5ka7tvCCgqUbuRGVLnwVsguHhVA9xGvUcx0jfixI3zgA2jpa0q488s6Cq5BMJQlTYGaoo-eKra7hNOhlms0Gxv4EJ69Cgi38bmpM/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+tr%25C3%25B3jki+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl5nmkqP4ni4x3WYD9p9Pg-Aqmc9JRgGDkobPvpPy5ka7tvCCgqUbuRGVLnwVsguHhVA9xGvUcx0jfixI3zgA2jpa0q488s6Cq5BMJQlTYGaoo-eKra7hNOhlms0Gxv4EJ69Cgi38bmpM/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dw%25C3%25B3jki+tr%25C3%25B3jki+dzieci+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęć: <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://cupofjo.com/2015/01/brooklyn-apartment-tour/" target="_blank">A Cup of Joe</a></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><u>NIEDUŻY POKOIK PROSTO Z POLSKI</u></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Pokój z naszego rodzimego podwórka, bo od Agi z bloga <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://gu-tworzy.blogspot.com/" target="_blank">Gu tworzy</a></b>. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam od razu się zachwyciłam i muszę przyznać, że wracam do jego zdjęć regularnie. Na niewielkim metrażu udało się zmieścić kołyskę, przewijak, łóżko, półki, szafki, biurko. Jest rewelacyjnie. Poza tym wiele jest tu dekoracji, które wyszły spod rąk Gu :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Całość pokoju i to, jaką przeszedł metamorfozę możecie obejrzeć na <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://gu-tworzy.blogspot.com/2015/11/pokoj-chopakow-gotowy.html" target="_blank">blogu Gu tworzy</a></b>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnkt95ROH_PwT9I2iGUo5UU0biOqGBY5sUyKsoPWiBzkWXgMYlSws9efl0H-YgKAoX_eQpC7UFyDKZgylDkjAGxN-bHJ8fmjdXg1vB9DFLwHS-k9HDSYMlMqxC6c84ZIz6R6ZSum8vsKs/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dzieci%25C4%2599cy+dla+dw%25C3%25B3jki+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnkt95ROH_PwT9I2iGUo5UU0biOqGBY5sUyKsoPWiBzkWXgMYlSws9efl0H-YgKAoX_eQpC7UFyDKZgylDkjAGxN-bHJ8fmjdXg1vB9DFLwHS-k9HDSYMlMqxC6c84ZIz6R6ZSum8vsKs/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dzieci%25C4%2599cy+dla+dw%25C3%25B3jki+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIIgIDgMvLtWQTQb-3Q6VHjKscyD_9LmytivxnMTmns40HG3lE5a1tNVSvcuUOCAcOLCEpiRBcPkuOKTzzw5kZXPecJ-FAHVtyprLc1R3FlWwr07g_hmBkTIak2BssIHIZ52BtAEZYR6Q/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dzieci%25C4%2599cy+dla+dw%25C3%25B3jki+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIIgIDgMvLtWQTQb-3Q6VHjKscyD_9LmytivxnMTmns40HG3lE5a1tNVSvcuUOCAcOLCEpiRBcPkuOKTzzw5kZXPecJ-FAHVtyprLc1R3FlWwr07g_hmBkTIak2BssIHIZ52BtAEZYR6Q/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dzieci%25C4%2599cy+dla+dw%25C3%25B3jki+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęć: <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://gu-tworzy.blogspot.com/2015/11/pokoj-chopakow-gotowy.html" target="_blank">Gu tworzy</a></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><u><span style="background-color: white;">MALUTKI DZIEWCZĘCY POKOIK</span></u></b></span></div>
<span style="font-size: large;">
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tego typu wystrój pokoju nadawałby się w sam raz na polskie realia. Mimo, że jest niewielki udało się go urządzić tak, że jest przestronny i praktyczny dla dwóch dziewczynek w różnym wieku. Bardzo podoba mi się piętrowe łóżko tutaj i biurka dostosowane do potrzeb dzieci. Każda z dziewczynek ma swoją przestrzeń, a jednocześnie nie ma wyraźnego podziału między nimi. </div>
<div style="text-align: justify;">
Więcej obejrzycie na blogu <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://mommyshorts.com/2015/03/the-ultimate-small-shared-bedroom-for-two-growing-girls.html" target="_blank">Mommy Shorts</a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8GVVi4ChRvFg_nvlP3u82sKGBM4CHLyVsAcLVP-35fnuSltvysf4z_S8xk__eWJQEVo01WjPGs8ulrbaAGNIoodEnmEFgLwsq1H2251xdmLgq11YcliUEC6q4_93cVDiW-YEuL80Rfhg/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8GVVi4ChRvFg_nvlP3u82sKGBM4CHLyVsAcLVP-35fnuSltvysf4z_S8xk__eWJQEVo01WjPGs8ulrbaAGNIoodEnmEFgLwsq1H2251xdmLgq11YcliUEC6q4_93cVDiW-YEuL80Rfhg/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJvp3SkSmmi5VNdA5h8DhlglqnKmAloYkzQcY8zQUBQSNPNLOJ6UIdbq3DZIsNh9E3bLVHTjL0Pa3HV02a8M2R3DcDdDwZgpzTC2kW1QtqSs_4FV-lUhPkSj6FGTteT7kdoXY9dFPSRos/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJvp3SkSmmi5VNdA5h8DhlglqnKmAloYkzQcY8zQUBQSNPNLOJ6UIdbq3DZIsNh9E3bLVHTjL0Pa3HV02a8M2R3DcDdDwZgpzTC2kW1QtqSs_4FV-lUhPkSj6FGTteT7kdoXY9dFPSRos/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnkuHtgyX8BemhRaroh42YTc38vI3nOM9vXXDk-lUbeXaH37g6hyphenhyphenz42OUWDGmX24IpYbYIQ0cXT6zI8i1HBzsx11d0ixCCg8dowORf8KFYA41lxkv65DxH-MBy-u_UxUkRXzzoz_mnZ80/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnkuHtgyX8BemhRaroh42YTc38vI3nOM9vXXDk-lUbeXaH37g6hyphenhyphenz42OUWDGmX24IpYbYIQ0cXT6zI8i1HBzsx11d0ixCCg8dowORf8KFYA41lxkv65DxH-MBy-u_UxUkRXzzoz_mnZ80/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+4.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS3wWcqzYwNgxmSitGV3dml-0s2DRucPH1otzB3DTeuTlYyfB32ynJtCnK42pWfohWWMcg4YqF34jfegJ27bKaHH6ewcnBiXSyrHjgzAHTPXVEMmpXSXsynyvCKEQFFyZo_ryN6oFSJ5U/s1600/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS3wWcqzYwNgxmSitGV3dml-0s2DRucPH1otzB3DTeuTlYyfB32ynJtCnK42pWfohWWMcg4YqF34jfegJ27bKaHH6ewcnBiXSyrHjgzAHTPXVEMmpXSXsynyvCKEQFFyZo_ryN6oFSJ5U/s640/wsp%25C3%25B3lny+pok%25C3%25B3j+dla+dzieci+na+ma%25C5%2582ej+przestrzeni+%25C5%25BCelikowska+blog+3.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęć: <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://mommyshorts.com/2015/03/the-ultimate-small-shared-bedroom-for-two-growing-girls.html" target="_blank">Mommy Shorts</a></b> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Co sądzicie o wspólnym pokoju dla dzieci? Jak Wam się podobają takie rozwiązania?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>A może są tu jakieś Mamy Dwójki/Trójki/Czwórki i więcej, które mogą się podzielić doświadczeniem w temacie? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fhome-style-wspolny-pokoj-dla-dwojki.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-89764577182516007692016-01-05T12:36:00.000+01:002016-01-05T12:41:33.979+01:00Rok Łaskawości<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2Jt2k0bRdiGXR84zccMOAuzPOE0K2fAgTTih7s4OcSMjdnoQ18LMsPnu3UZGdg-J-9TaUQUgqECPq4KI3jtW1x9RZlO0DbbaVMxsqIoMRo6XOgKThYDksIEDzxSY85pSOga7JVxiNEIg/s1600/%25C5%25BCelikowska+love+krowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2Jt2k0bRdiGXR84zccMOAuzPOE0K2fAgTTih7s4OcSMjdnoQ18LMsPnu3UZGdg-J-9TaUQUgqECPq4KI3jtW1x9RZlO0DbbaVMxsqIoMRo6XOgKThYDksIEDzxSY85pSOga7JVxiNEIg/s640/%25C5%25BCelikowska+love+krowe.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po ostatnim wpisie z zeszłego roku, tym <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2015/12/kilka-rad-na-nowy-rok-dla-16-letniej.html" target="_blank">o radach dla szesnastoletniej mnie</a></b>, zaczęłam się zastanawiać czy nie za bardzo sama siebie krytykuję. Prawdę mówiąc zauważyłam te tendencje u siebie już dawno, raz nawet <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://mamuszkowo.blogspot.com/" target="_blank">Mariolka Mamuszka</a></b> zwróciła mi na to uwagę, że nawet przy wrzucaniu zdjęć z hasztagami #syndrompollyanny i #wyolbrzymiajszczęście, przy których miałam kolekcjonować małe i duże radostki, w dużej mierze sama siebie ganiłam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sama wobec siebie mam olbrzymie oczekiwania i życiową poprzeczkę postawiłam sobie bardzo, bardzo wysoko. Nie wiem, czy to wina Disney'a, hollywodzkich filmów czy przeczytanego miliona książek w dzieciństwie, ale tak po prostu już jest. I chociaż z jednej strony daje mi to energię i motywację, by ciągle przeć do przodu to z drugiej... strasznie rzadko do tej poprzeczki doskakuję. Ba!, mam wrażenie, że ona lewituje <i>coraz wyżej i wyżej</i>, powoli staje się wręcz nieosiągalna, a ja zatapiam się w głębokościach kolejnych poduszek, żeby nie było słychać mojego rozpaczliwego szlochania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dochodzę więc do tego kulminacyjnego momentu swojego życia i wniosków, że po prawie dwudziestu-siedmiu latach pora popracować nad zmianą podejścia, które sponsoruje mi więcej samokrytyki, potępienia i nienawiści do samej siebie, niż rozwoju i wzniosłych chwil zwycięstwa. Najwyższa pora zamienić ten czas gigantycznych wymagań na czas hektolitrów łaskawości względem samej siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, tak, to chyba to <b>moje noworoczne postanowienie</b>. Rok Łaskawości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bo przecież <b>daję radę mimo wszystko</b>, mimo okoliczności, wiatru w oczy i czasami rzeczywistości stającej przeciwko mnie. Zajmuję się tysiącami rzeczy każdego dnia, mniejszymi i większymi, od rana do nocy. Dbam o wszystko w domu: żeby nie brakło papieru toaletowego, ani mydła, żeby napalić w kominku zanim wróci zmarznięty mąż z pracy i żeby czystej bielizny nigdy nie brakło. No a że pranie od dwóch dni w bębnie pralki leży, bo zapomniałam, no to trudno. <b>Zdarza się, kurcze</b>. I że brudne naczynia w zlewie zostały na noc, albo że ten obiad, co został, nie schowany do lodówki nadal stoi na piecyku. Najlepszym się zdarza. Mówi się trudno. Pójdę nastawić nowy cykl prania, przy okazji dorzucając parę rzeczy, pozmywam gary i będę żyła dalej. Bez wyrzutów, bo przecież zrobiłam milion innych rzeczy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I zapiszę sobie na ścianie chyba, że <b>jestem idealną matką</b>. Ze sto razy.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. </span></i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. Jestem idealną matką. </i></span></blockquote>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Po przeczytaniu setek artykułów o rodzicielstwie, o rodzicielstwie bliskości, wychowaniu małego geniusza, czy o tym jak cudownie jest być mamą cudownych dzieci i opływać szczęśliwością z tego powodu od rana do nocy narzuciłam sobie tak duże i ciężkie wymagania, że zrównały mnie z ziemią. </div>
<div style="text-align: justify;">
Bo ja się złoszczę, tracę nerwy, krzyczę czasami i tupię nogami, często płaczę i rozsypuję się na miliony kawałków. No zdarza mi się, zwłaszcza teraz, kiedy skurczył mi się mózg, a w siodle mego życia siedzą hormony i pejczykiem popędzają mnie w niewiadomych kierunkach. A moje dziecko, mimo stosowania metody za metodą nadal wali głową o podłogę jak się złości i nadal rzuca wszystkim w koło, okłada mnie rękami, nogami i odpycha mnie, kiedy eksplodują jego emocje. Zdarza się. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ale poza tym zdarzają się tysiące cudownych chwil, kiedy przytulamy się, śmiejemy, czytamy razem książki, jeździmy autami, układamy puzzle, robimy kisiel, objadamy się ciastkami albo popcornem, ja znoszę jego perkusyjne zapędy i jego 13 kilogramów gramolące się na moje plecy. Opowiadamy sobie setki rzeczy, co prawda ja połowy jego historii nie rozumiem, ale słucham, potwierdzam, dopytuję o więcej. Kocham go maksymalnie i dałabym się posiekać dla niego i to jest najważniejsze. Jestem idealną matką. I koniec kropka!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj0NLIBmgdneuAXkLZXOsn5_v-RsyWCP54arP1XL6ZSnFfFlWystzNXzdge9YtSVHtI9iv1quNTBD-bTxHkG19_YPaAG0I0x68kwbj6kkAOiVAy_YaruPbaH1sQJvcN1WpDkzYQyAD9G0/s1600/%25C5%25BCelikowskaa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj0NLIBmgdneuAXkLZXOsn5_v-RsyWCP54arP1XL6ZSnFfFlWystzNXzdge9YtSVHtI9iv1quNTBD-bTxHkG19_YPaAG0I0x68kwbj6kkAOiVAy_YaruPbaH1sQJvcN1WpDkzYQyAD9G0/s640/%25C5%25BCelikowskaa.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie siadam na laurach, nie obniżam lotów. Ale najwyższa pora skończyć z roztrzaskiwaniem się o ziemię za każdym popełnionym błędem, czy po każdej chwili słabości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rok Łaskawości. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
To będzie moja oaza, w której mam zamiar się rozsiąść i odpoczywać od ciężkich, gradowych chmur, które do tej pory zawsze w pogotowiu miałam przy sobie, żeby w odpowiednim momencie spuścić sobie na głowę hardkorową, ascetyczną burzę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam zamiar być w tym roku dla siebie łaskawa. Ściągnąć tę poprzeczkę w końcu i wyrzucić na śmietnik. Żadnych poprzeczek. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zwłaszcza, że czeka mnie w tym roku kolejnych tysiąc nowych rzeczy, nowych przeżyć i nowych sytuacji, do których będę musiała się dostosować. Wszak Baby no.2 za około miesiąc powinno być już z nami, niecodziennie zostaje się podwójną mamą, ale jak już się zostaje to jest to stan permanentny i trzeba się w nim odnaleźć. Na nowo. Bez wymagań względem siebie i świata!<br />
Dlatego nie będę musiała wcale schudnąć w miesiąc po porodzie, ani wyprodukować na brzuchu kaloryfera w kolejny miesiąc. Jeśli znajdę siły to pewnie, ale nie będę się katować. Nie będę się linczować za cheesburgera w Macu albo kebaba na mieście. I nie będę się załamywać, że miałam biegać, a nie biegam. Ot. Mam prawo do błędów, porażek, słabszych chwil i złego humoru, bo każdy ma do tego prawo! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>No to kto dołącza do tego postanowienia? Cały Rok Łaskawości przed nami!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Frok-askawosci.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-36727844641834464422016-01-04T14:05:00.000+01:002016-01-04T14:07:33.114+01:00Kadry codzienności 1/01 <div style="text-align: justify;">
Mamy w końcu nowy rok. Mam wrażenie, że z roku na rok czas płynie szybciej i zanim się w styczniu dobrze obrócę to już jest grudzień (chociaż w sumie może to wrażenie związane jest z tym, że na dziś nawet obracanie trwa u mnie pięć razy dłużej niż normalnie? Nie wiem, zwalmy na hormony w każdym razie ^^). </div>
<div style="text-align: justify;">
Z jednej strony ta końcówka poprzedniego roku i początek tego były dla mnie dość łaskawe, zwłaszcza mentalnie, nastąpił jakiś przyjemny reset, a z drugiej strony jestem fizycznie tak zmęczona, że usnęłabym na stojąco. Chociaż nie, bo kręgosłup przecież boli, ale wystarczy, że się położę i zamknę oczy, i usypiam w minutę, bez względu na godzinę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Swoją drogą odkryłam jedną przytłaczającą zależność: jak tylko ja mam obniżoną odporność, jestem chora albo przydałoby się, żebym odłożyła obowiązki na bok i odpoczywała na maxa, okazuje się, że wszyscy w domu nagle są chorzy, niedomagający i potrzebujący mojej opieki. Wiadomo przecież nie od dziś, że chory mężczyzna nie choruje tylko walczy o życie. Też tak macie w swoich domach? ;)<br />
Na szczęście mamy małego pana doktora w domu, więc jesteśmy wszyscy w dobrych rękach. Jest komu mierzyć nam ciśnienie pięć razy dziennie ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijPVVycExEwBhIrdlHwb8aA-IGnwBnc02S2tBOpHBfWWI4LDuVy1itVktKLjbWT_oDYFf1OS3ahng7WHPlYMYfmU6MHly0d532NwbYqbKUqN1TirzV2rOXzpUVtgrDax6jQxxR7fHpc6M/s1600/2015-12-30+04.06.59+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijPVVycExEwBhIrdlHwb8aA-IGnwBnc02S2tBOpHBfWWI4LDuVy1itVktKLjbWT_oDYFf1OS3ahng7WHPlYMYfmU6MHly0d532NwbYqbKUqN1TirzV2rOXzpUVtgrDax6jQxxR7fHpc6M/s640/2015-12-30+04.06.59+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDWBkvoW4IRcIAsbu8atVRPpEuRp5IG5tVyU1tRJSKXwxTMFXPCmuLE4CQySeVIKoT-nOJK1iXW1ZOnzYidKkuPL6jvLGaPQjxFWUc9LqBsLBnDRbrNg_paK92AhLzQ-mfmHR56wr2yyo/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDWBkvoW4IRcIAsbu8atVRPpEuRp5IG5tVyU1tRJSKXwxTMFXPCmuLE4CQySeVIKoT-nOJK1iXW1ZOnzYidKkuPL6jvLGaPQjxFWUc9LqBsLBnDRbrNg_paK92AhLzQ-mfmHR56wr2yyo/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+14.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsQz7vn717GSCkX9VJvhcC48vVEgHnK3uZBi6RBbQUZss0td6cWZSYLfxfB71CDgfoVM4MRxZXIKyhlTrPtfZS3iCwXx-CqrGaOEpj42ntTullRYkCoJh-ucPC11ugK5kWyjeZRWz3OiE/s1600/%25C5%25BCelik+w+ci%25C4%2585%25C5%25BCy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsQz7vn717GSCkX9VJvhcC48vVEgHnK3uZBi6RBbQUZss0td6cWZSYLfxfB71CDgfoVM4MRxZXIKyhlTrPtfZS3iCwXx-CqrGaOEpj42ntTullRYkCoJh-ucPC11ugK5kWyjeZRWz3OiE/s640/%25C5%25BCelik+w+ci%25C4%2585%25C5%25BCy.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sama sobie próbowałam w tym tygodniu zrobić mini-sesję ciążową, ale to jakiś koszmar totalny. Ciężka współpraca z samowyzwalaczem i ustawianiem ostrości mnie pokonały. Z resztą, z moim aparatem dzieją się jakieś niedobre rzeczy ostatnio, bo jakość zdjęć spadła na łeb na szyję w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Cóż. Może uda się jakaś sesja rodzinna po narodzinach Baby no.2 (wciąż nie ma imienia! aaaa!), już rozpoczęłam proces namawiania szanownego Męża na taki prezent, może urodzinowy? :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Staram się jeść zdrowo, pilnować witamin, ilości wypijanej wody itp., ale to strasznie trudne kiedy mam stałą chęć na czekoladę, frytki i słodkie napoje. Albo na szynkę z majonezem ^^ Chciałabym się skusić na detoks cukrowy, ale nie wiem, czy ostatni odcinek ciąży to dobry etap. W tym tygodniu czekają mnie chyba przedostatnie już badania i wizyta u lekarza, zobaczymy co z tego wyjdzie. Modlę się, żeby ta nieszczęsna hemoglobina się w końcu podniosła! </div>
<div style="text-align: justify;">
W ogóle ciąża nieźle mi daje w tyłek i przyznaję, że nie mogę się doczekać finiszu. Mało rzeczy mnie w życiu zatrzymuje, ale fizyczne niedomaganie to coś, co sprawia mi najwięcej problemów. Ciężki to dla mnie stan, kiedy mentalnie mogłabym zrobić wszystko, mam zapału i chęci do pisania, robienia projektów, sprzątania, zabawy z dzieckiem, tańczenia, skakania, chodzenia na spacery i całej masy innych rzeczy, a ciało odmawia mówi "nie". Czasami, kiedy gdzieś się śpieszę i próbuję szybciej i szybciej iść, ale widzę jak krajobraz coraz wolniej się przesuwa, a moje nogi są coraz cięższe do przesunięcia to mój poziom frustracji niebezpiecznie wzrasta. I najtrudniejszy w tym wszystkim jest fakt, że nie mam siły bawić się z Don F., bo on to by najchętniej po ścianach biegał, a ja już się nawet nie przeturlam po podłodze, bo się nie da ^^' Całe szczęście panuje u niego teraz wielka faza Taty ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
Już raz wspominałam (o, dokładnie <b><a href="http://www.zelikowska.com/2015/09/ciaza-bardzo-niepenosprawna.html" style="background-color: #ead1dc;" target="_blank">tutaj</a></b>), że może i do rodzenia dzieci jestem stworzona, ale do tych dziewięciu miesięcy raczej nie bardzo... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEF1a1OtwIBGkSbMoxY13Jte94WXGz_2DIEGw93y5QWRwZFt6QOwj3B-rU9-bOXL3pd7UuS8aaedxwaoZs552fpLERWpRztAtWVmzmKMxPNtvg1TEpHWp06GEKZ3nz9-eJD_kp0zgXr6k/s1600/2015-12-30+04.06.58+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEF1a1OtwIBGkSbMoxY13Jte94WXGz_2DIEGw93y5QWRwZFt6QOwj3B-rU9-bOXL3pd7UuS8aaedxwaoZs552fpLERWpRztAtWVmzmKMxPNtvg1TEpHWp06GEKZ3nz9-eJD_kp0zgXr6k/s640/2015-12-30+04.06.58+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGnmCqtP47_Sl6tmDQeaSPLDG8ikB0D_PB1FUduhCnatrM-0RwMk48AXEBgFntNSbH_QyTXXwiFMtGSKY9V3411C7Tqqb7it_GbK5FGEusl53XumsOFr9foq7fklHlqKhdk7JGRdrvltM/s1600/2016-01-04+09.56.38+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGnmCqtP47_Sl6tmDQeaSPLDG8ikB0D_PB1FUduhCnatrM-0RwMk48AXEBgFntNSbH_QyTXXwiFMtGSKY9V3411C7Tqqb7it_GbK5FGEusl53XumsOFr9foq7fklHlqKhdk7JGRdrvltM/s640/2016-01-04+09.56.38+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyucqj2rpa2dHaTnBBFU10Dkoh4tdkW3fmQ2jeqeSgBu5ZapzIpwBzugHW6hyphenhyphenGrK-QqQA0UtGjDTSrlOA9NHMzji2BUnuSVfh2jBAe6EhoYVZqVAQexlG27rvZvbT8RxfrRUI8c5WdJlk/s1600/%25C5%25BCelikowska+pieczenie+chleba+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyucqj2rpa2dHaTnBBFU10Dkoh4tdkW3fmQ2jeqeSgBu5ZapzIpwBzugHW6hyphenhyphenGrK-QqQA0UtGjDTSrlOA9NHMzji2BUnuSVfh2jBAe6EhoYVZqVAQexlG27rvZvbT8RxfrRUI8c5WdJlk/s640/%25C5%25BCelikowska+pieczenie+chleba+2.jpg" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY6s54ILof0hHrkhcn9xDF-nWy1M9k6unek4CtQ5Sn6R3XVvQeic5vtwXFAkhmwsHLiyF733PCjT9hndevP3WLGIKVVYemdj2AprNbte677GzrJULwM8fhmPe2qN2iouae9vxGS4Y4PU8/s1600/%25C5%25BCelikowska+pieczenie+chleba.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY6s54ILof0hHrkhcn9xDF-nWy1M9k6unek4CtQ5Sn6R3XVvQeic5vtwXFAkhmwsHLiyF733PCjT9hndevP3WLGIKVVYemdj2AprNbte677GzrJULwM8fhmPe2qN2iouae9vxGS4Y4PU8/s640/%25C5%25BCelikowska+pieczenie+chleba.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisa_pKefzoV182XfWuwK3rpk9udokq3Ccb-bB9j4GyjfScl2bor7Wi5PLfrrFKS-8xwvnnPzJqVlQcx9dqV6XX_vrLqYbqcAfwCNhuzG77_olOLj47l4qQbxmRhH8MiS2LwIgDl2SQ-lw/s1600/%25C5%25BCelikowska+dziecko+sprz%25C4%2585ta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisa_pKefzoV182XfWuwK3rpk9udokq3Ccb-bB9j4GyjfScl2bor7Wi5PLfrrFKS-8xwvnnPzJqVlQcx9dqV6XX_vrLqYbqcAfwCNhuzG77_olOLj47l4qQbxmRhH8MiS2LwIgDl2SQ-lw/s640/%25C5%25BCelikowska+dziecko+sprz%25C4%2585ta.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1k8f6emEE9-RuCR-VYH3ARdDABoD6nzG6gbSpSf3ivFJnu60SwPKKpukGNLv9AvYgQJigfmMocwQ7QWBFoP9Oiy5DbESeiMRiANbKL7W7YbPsP0hWkadpD3LLSpp-5Cwps647dbyRZVs/s1600/zelikowska+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1k8f6emEE9-RuCR-VYH3ARdDABoD6nzG6gbSpSf3ivFJnu60SwPKKpukGNLv9AvYgQJigfmMocwQ7QWBFoP9Oiy5DbESeiMRiANbKL7W7YbPsP0hWkadpD3LLSpp-5Cwps647dbyRZVs/s640/zelikowska+blog.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjRhCvG919Itw9BVnoA3QQtN7E2LtUjxooupF0ChUo8NN3mNeAPlx9aPlHmW9KVWKCPaF76kgDkvHhRkV8Fm0IZ_vleh-mj0n8eWuhOsLRhVuq3qvjKK25vGy2RqxCc1GLJg8iFlI58wI/s1600/zelikowska+puzzle+dla+dzieci+ulica.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjRhCvG919Itw9BVnoA3QQtN7E2LtUjxooupF0ChUo8NN3mNeAPlx9aPlHmW9KVWKCPaF76kgDkvHhRkV8Fm0IZ_vleh-mj0n8eWuhOsLRhVuq3qvjKK25vGy2RqxCc1GLJg8iFlI58wI/s640/zelikowska+puzzle+dla+dzieci+ulica.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sylwestra spędziliśmy z przyjaciółmi, którzy mają czteromiesięczną córkę. Rzeczywistość po urodzeniu dziecka nieco się zmienia i sposób imprezowania również, więc mało brakowało, a przegapiłybyśmy z A. północ usypiając dzieci ;P Powoli hartuję Don Filipa w kwestii pojawienia się siostry na świecie i jak tak przyglądam się jego zachowaniu to mam wrażenie (i nadzieję), że dobrze przyjmie nową sytuację. Oby!</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie obyło się też bez powitania Nowego Roku w kurniku. Don F. uwielbia jeździć do cioci i wujka, bo może tam karmić kury do oporu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifDzGM9ccnSt9qj3of7zXg7sSqBf6vFoU6EQZq5ket-ov8IrReAGI4nxejUdUcO8Y7qtxPrcfHjyMbj4GmiFNlQKO0REoTgYCdHIRW-oyx0yDt-MTsSV65DSfYyiafKCCxYtA01tWu3xA/s1600/2016-01-04+09.56.19+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifDzGM9ccnSt9qj3of7zXg7sSqBf6vFoU6EQZq5ket-ov8IrReAGI4nxejUdUcO8Y7qtxPrcfHjyMbj4GmiFNlQKO0REoTgYCdHIRW-oyx0yDt-MTsSV65DSfYyiafKCCxYtA01tWu3xA/s640/2016-01-04+09.56.19+1.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDZQNC8IsbV947mI5_9xtojHexLYz_UdE_JEhmyBFJbyr81kqiBEQ7s1Gd7MD7ItTueTuN3LbuLDpniQ32SkVDAvlP4ePmRhKEawhSgV4qNQzwhyphenhyphenwcVrbYXMSf8nf9w_dhRl1ftJ7pPgU/s1600/2016-01-04+09.56.29+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDZQNC8IsbV947mI5_9xtojHexLYz_UdE_JEhmyBFJbyr81kqiBEQ7s1Gd7MD7ItTueTuN3LbuLDpniQ32SkVDAvlP4ePmRhKEawhSgV4qNQzwhyphenhyphenwcVrbYXMSf8nf9w_dhRl1ftJ7pPgU/s640/2016-01-04+09.56.29+1.jpg" width="480" /></a></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgflCc6ATkuohHYmaKTmela8k3ZKWXZMxbLsR7R_VAUBiQFQGGK0mMZXTfBu3W7fce02132knbydzigB-TyCDS_57GUqrDSLvYQ-e-GIFo2Nf2U_GhiNiK0qS2gu5JeGVR0ossf4EpoHIY/s1600/2016-01-04+09.56.40+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgflCc6ATkuohHYmaKTmela8k3ZKWXZMxbLsR7R_VAUBiQFQGGK0mMZXTfBu3W7fce02132knbydzigB-TyCDS_57GUqrDSLvYQ-e-GIFo2Nf2U_GhiNiK0qS2gu5JeGVR0ossf4EpoHIY/s640/2016-01-04+09.56.40+1.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Najbardziej kreatywny kran jaki widziałam :P</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiilSyJ0bntOmhbyXx5xeswfqkMjObT1ykaRqmzqWLInuO337wvxZeplAJYJGDDIdXoVTHtEIbd9M3g7fcDfiAEupiPVhIY0Tn-27jYx73LQT5Y78NqBxQuaN_Z23M5B_fFqPCJQLtKB5A/s1600/2016-01-01+05.18.16+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiilSyJ0bntOmhbyXx5xeswfqkMjObT1ykaRqmzqWLInuO337wvxZeplAJYJGDDIdXoVTHtEIbd9M3g7fcDfiAEupiPVhIY0Tn-27jYx73LQT5Y78NqBxQuaN_Z23M5B_fFqPCJQLtKB5A/s640/2016-01-01+05.18.16+1.jpg" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUljrOku_7DbajO0SOhlP9Hv1kQoZzCL6nsmwQzSI2v-WPmIk-E5IGhoAZ5GS3BzXK5kBpa7imunMJBNbkBGjEYwKRqlqWkif9x1hyphenhyphen8_ABmIIKl3nM86OeRxKjuQ1-L1QXsCVpW1_uoVw/s1600/2016-01-01+05.18.38+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="638" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUljrOku_7DbajO0SOhlP9Hv1kQoZzCL6nsmwQzSI2v-WPmIk-E5IGhoAZ5GS3BzXK5kBpa7imunMJBNbkBGjEYwKRqlqWkif9x1hyphenhyphen8_ABmIIKl3nM86OeRxKjuQ1-L1QXsCVpW1_uoVw/s640/2016-01-01+05.18.38+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjfrSqkzgPtgVK5YkNuG8BOBTm27wK9F91ws3ySBFTI7xvwCKxVIdFNWgsws5NTsmpRVZiC4jl7rOIJU-h5ku-W5USGPbujtLChBkah9zZSdTWVPE0DxvoYyLK2tjd_b9GQB3_L74KwVw/s1600/2016-01-01+05.18.36+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjfrSqkzgPtgVK5YkNuG8BOBTm27wK9F91ws3ySBFTI7xvwCKxVIdFNWgsws5NTsmpRVZiC4jl7rOIJU-h5ku-W5USGPbujtLChBkah9zZSdTWVPE0DxvoYyLK2tjd_b9GQB3_L74KwVw/s640/2016-01-01+05.18.36+1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak Wam minął ostatni tydzień? Jak przywitaliście Nowy Rok? I czy udało się Wam już odespać? Bo mnie, wciąż nie ;)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2016%2F01%2Fkadry-codziennosci-101.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
<b><br /></b></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-84355591621677234582015-12-30T07:00:00.000+01:002015-12-30T10:43:50.837+01:00Kilka rad na Nowy Rok dla 16-letniej mnie...<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>... żeby wchodząc w 2016 rok, jako prawie 27-latka miała w życiu łatwiej.</b></span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałam jak zwykle coś zaplanować w swoim życiu na nowy rok, ale z doświadczenia wiem, że średnio mi to idzie. Oczywiście rytualnie wręcz usiadłam na kanapie, w tym świątecznym okresie, i ustaliłam sobie listę celów na najbliższy rok w kilku życiowych kategoriach, ale nie ma się czym chwalić. Ot, raptem kilka punktów, dość prywatnych. Dlatego postanowiłam zrobić raczej lekką retrospekcję, bo z perspektywy czasu widzę, że gdybym dziesięć lat temu zrobiła porządek z pewnymi rzeczami w swoim życiu, dziś byłoby mi o niebo łatwiej, przyjemniej i mniej stresu bym się najadła.</div>
</div>
<div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_gWoH40ormIcdkhj82C0HSNU_T4rOrdpLDN7SWm6u-7S3D9-EvVDnX1q2RwwLQo7srzGChElPjO9Sz8k8BVXzE-W-uNKwBEe1Qi6Kj3K2N9GlWDpHXXm-cHjxloBO3tm4jPjU9ZbQiTQ/s1600/%25C5%25BCelikowska+16+lat+rady+na+nowy+rok.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="439" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_gWoH40ormIcdkhj82C0HSNU_T4rOrdpLDN7SWm6u-7S3D9-EvVDnX1q2RwwLQo7srzGChElPjO9Sz8k8BVXzE-W-uNKwBEe1Qi6Kj3K2N9GlWDpHXXm-cHjxloBO3tm4jPjU9ZbQiTQ/s640/%25C5%25BCelikowska+16+lat+rady+na+nowy+rok.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>Droga A, </i></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
masz 16 lat, niewiele ważysz i wysoko mierzysz, właśnie zachłysnęłaś się tym swoim popularnym liceum i pozorami dorosłości. Teraz jesteś na fali, z dumnie podniesioną głową, zadartym nosem i wybujałą wizją samej siebie, której nie będziesz mogła znieść za kilka lat. </div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b> "Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie..." </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wierz hasłom wymazanym markerem na ścianach szkolnego radiowęzła. Carpe diem to ściema, przynajmniej dla ciebie. Skupianie się na tym co tu, teraz, w tej sekundzie, bez zastanowienia się nad konsekwencjami, ani kierunkami jakie mogą obrać twoje drogi będą twoją kulą u nogi. Nie musisz nikomu nic udowadniać, ani sobie, ani innym. Nie musisz pozować na najlepszą, najfajniejszą, wszechwiedzącą i nie przejmującą się niczym. Przecież się przejmujesz wszystkim po kolei, mantrujesz potem w swojej głowie opinie innych o sobie, wylewasz hektolitry łez wieczorami, żeby następnego dnia znów robić dobrą minę do złej gry. Przestań być zarozumiała, a swoją dumę schowaj do kieszeni, bo upadek będzie głośny i bolesny. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdybyś tylko <b>przekierowała swoją uwagę z budowania wizerunku na budowanie swojej przyszłości </b>byłoby ci o niebo lepiej. Za 10 lat stałabyś mocno ugruntowana w swojej wierze, pewności siebie i zasobach, gdybyś zaczęła je gromadzić już teraz. Weź się w garść. Tak bardzo polubiłaś grafikowanie i pisanie, więc nie rezygnuj z tego. Zamiast żyć życiem piątego pokolenia swojej simsowej rodziny zacznij żyć swoim! Odpal program graficzny albo edytora tekstu i walcz. Zapisz się na kurs, idź na dodatkowe zajęcia, przyłóż się trochę do zdobywania umiejętności, które będą ci niezbędne już za chwilę, bo zostaniesz z ręką w nocniku. Za dziesięć lat będą pisać <span style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://praca.interia.pl/news-pracujacy-biedni-haruja-ale-zarabiaja-grosze-jest-ich-w-pols,nId,1833977#pst91833302" target="_blank">artykuły o biednych pracownikach, tyrających ponad miarę</a></span> żeby się utrzymać, więc zrób wszystko żeby nie trafić do tej grupy. Na prawdę,<b><i> przyszłość jest w twoich rękach</i></b>, nie twojego liceum, nauczycieli czy kolegów. Anglistka nie nauczy cię angielskiego jeśli będziesz to miała gdzieś na szarym końcu listy priorytetów, albo wcale. Podobnie z zarządzaniem i przedsiębiorczością. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc8z0B99WkYyJAJCjlom7Sektwf8WQ8K1fGTxeneG4hy6GlJrB0K11pDa900v8wpcfYPtzTnVr7oKsx08lo0M87wcgdlPwubHqcEaEofDxsRqRESBpThUNqCEiMP2W4A3bl16QQPRInuk/s1600/%25C5%25BCelikowska+rady+dla+16+letniej+mnie+na+nowy+rok.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc8z0B99WkYyJAJCjlom7Sektwf8WQ8K1fGTxeneG4hy6GlJrB0K11pDa900v8wpcfYPtzTnVr7oKsx08lo0M87wcgdlPwubHqcEaEofDxsRqRESBpThUNqCEiMP2W4A3bl16QQPRInuk/s640/%25C5%25BCelikowska+rady+dla+16+letniej+mnie+na+nowy+rok.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z resztą przedsiębiorczość to temat do dłuższej rozmowy w twoim życiu. Twoje finansowe ogarnięcie jest na żenującym poziomie. Wiedziałaś, że <i><u>większość swoich pieniędzy przeznaczasz na zachcianki</u></i>? Co gorsza - głównie na spożywcze zachcianki, w końcu tak bardzo lubisz jeść. Byłoby świetnie, nie tylko dla twojego zdrowia, ale głównie dla finansowej zaradności, gdybyś <b>podjęła się nauki oszczędzania i mądrego zarządzania tym, co masz</b>. A masz przecież niewiele, co dodatkowo wpędza cię w kompleksy. Wiem, że <span style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://jakoszczedzacpieniadze.pl/" target="_blank">Michał Szafrański</a></span> nie prowadzi jeszcze w tamtym czasie bloga, nie istnieją też blogi <span style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://oszczednicka.pl/" target="_blank">Oszczędnickie</a></span>j ani <span style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://finansenaobcasach.info/" target="_blank">Finanse na obcasach</a></span>, ale możliwości jest przecież tak wiele, masz przecież kartę biblioteczną, dostęp do internetu i znajomych, którym się w życiu udaje coś osiągnąć dzięki swojej zaradności. Może poszukaj mentora w tym temacie? Spytaj rodziców przyjaciółki z ławki, może sąsiadów prowadzących fajny biznes? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znajdź sobie dodatkowe zajęcie. Fajnie, że grasz w amatorskim teatrze, ale może podejmij się jeszcze jakiegoś wolontariatu? Czegoś co cię rozwinie, usamodzielni, nauczy zaradności i pracowitości. Znajdź pracę dodatkową! Masz 16 lat i na prawdę wiele możesz. Nie licz na alimenty od taty czy jakąś mannę z maminego nieba,<b> zdobądź coś sama</b>! A przede wszystkim zdobywaj doświadczenie, będzie ci niezbędne kiedy już drugi raz rzucisz studia (lepiej by było żebyś nie rzucała, no ale jeśli już tak się stanie to wtedy przyda ci się to wszystko, w co zainwestujesz teraz). A może jeśli już teraz zaczniesz budować swoją przyszłość wybierzesz kierunek studiów, który wpasuje się idealnie w to, co będziesz chciała w życiu robić i będzie uzupełnieniem na drodze, którą obierzesz. <b>Leniwi ludzie nie osiągają nic w życiu, więc nie bądź leniwa.</b> Ale zdradzę ci też pewien sekret: nie angażuj się też we wszystkie projekty jakie rzuci ci pod nos życie, nie jesteś w stanie wszystkiemu sprostać, a nie chcesz przecież zawodzić za każdym razem. <b>Mierz siły na zamiary</b>, podejmuj wyzwania i nie bój się popełniać błędów, ale kalkuluj, czy aby na pewno to, czego się podejmiesz jest w granicach twoich kompetencji, zainteresowań, czasu, możliwości itp. Unikniesz przykrych rozczarowań. Wcale <u>nie musisz </u>organizować finału WOŚP, pomagać przy międzynarodowej wymianie, wkręcać się do szkolnego samorządu, organizować szkolnej wycieczki i akademii świątecznej czy na iluśtam-lecie szkoły, debat z politykami i Bóg wie co jeszcze w ciągu zaledwie kilku miesięcy, jednocześnie grając w teatrze, angażując się w kościele, prowadząc szkolny radiowęzeł i próbując wcisnąć w to jeszcze jakieś zajęcia taneczne. Wyluzuj. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>Dbaj o relacje, bo ludzie są ważni</b>. Bardzo ważni. I to średnio istotne, że z natury jesteś samotnikiem, samostanowiącą jednostką opierającą się wyłącznie na sobie. Nie musisz od razu kochać całego świata, ale dbaj o tych, którzy są blisko, troszcz się, zabiegaj, nie ignoruj i nie zapominaj. Dzwoń, pisz, odwiedzaj i nie odwlekaj umówionej kawy, bo z tygodnia może się zrobić nagle pięć lat i co wtedy? Głupio ci będzie.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdradzę ci jeszcze jedną tajemnicę: nigdy, przenigdy <b>nie podejmuj się zobowiązań finansowych, których nie będziesz w stanie zrealizować</b>. Wcale nie musisz namawiać mamy na kupienie laptopa na raty skoro masz komputer stacjonarny i wcale nie stać was na dodatkowe wydatki, ani nie potrzebujesz nowego telefonu, który akurat jest w innej sieci komórkowej dodawany do wyższego abonamentu. I nie uciekaj od odpowiedzialności, Skoro już się w coś wpakowałaś to zrób wszystko, żeby sprawę wyjaśnić, zakończyć, rozwiązać albo skierować na inne tory, ale konsekwencji nie ominiesz, nie próbuj tego. </div>
<div style="text-align: justify;">
W<b>eź odpowiedzialność za swoje własne życie już dziś</b> i zacznij mądrze budować swoją przyszłość. Nie na oślep. Nie z myślą <i>"co będzie, to będzie"</i>. Bo może się okazać, że za 10 lat będziesz mieć ambitniejsze plany niż się spodziewasz, ale będziesz mieć braki we własnych, personalnych zasobach i będziesz musiała wiele tematów rozpoczynać od zera.<br />
<br />
<i><br /></i>
<i>Życzę ci droga A. na Nowy Rok, żebyś wzięła się w garść i nawet jeśli popełniłaś tysiąc błędów to żebyś się nie poddała, ale walczyła do końca!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F12%2Fkilka-rad-na-nowy-rok-dla-16-letniej.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-19567239541220120232015-12-28T12:01:00.000+01:002015-12-28T12:01:21.693+01:00Kadry codzienności #0<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="text-align: justify;">Dawno temu kupiłam sobie sama pierwszy aparat, bo kręciło mnie robienie zdjęć. Jakże się tym podniecałam! Potem na liście materialnych marzeń znalazła się lustrzanka i jakieś dwa lata później sprezentowała mi ją mama. Był szał. </span><br />
<div style="text-align: justify;">
A teraz złapałam się na tym, że robienie zdjęć zaniedbałam okrutnie i jeśli nie muszę, to nie robię. Nie wiem czy to zmęczenie materiału, czy doszłam do jakieś nieprzekraczalnej dla mnie granicy, ale nie podoba mi się ten stan. Nawet telefonem przestałam łapać chwile<i> (co akurat nie dziwne, mam wrażenie, że się zrobił z niego kalkulator)</i> i wszystko gdzieś zaczęło mi umykać. Ani ja nie mam zdjęć, ani dziecię moje, ani zdjęć familijnych nie mamy, ani żadnych. A fe. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dużo ostatnio myślałam o kierunku swoich przedsięwzięć, o swoim kierunku życia, obowiązków, działania i podejmowania wyzwań. Wiele mam przemyśleń, wiele wciąż nieokiełznanych, wciąż muszę ustalić priorytety na najbliższy czas, zwłaszcza, że zbliża się <b>godzina zero</b> wkroczenia w podwójne rodzicielstwo i chciałabym już wtedy mieć usystematyzowane pewne życiowe aspekty. </div>
<div style="text-align: justify;">
Faktem jest, że o mało nie porzuciłam blogowania, mentalnie się nawet już z tym rozstałam, ale Mąż mój stanął dzielnie w obronie tego miejsca, skasowałam pożegnanie. I nie chcę rezygnować, więc muszę się wziąć w garść. Koniecznie!</div>
<div style="text-align: justify;">
Stąd pomysł na kadry codzienności. Coś w stylu tygodniowego przeglądu ułamków z naszego życia, coś co zmusi mnie (mam nadzieję) do systematyczności i zwiększania jakości tego, co robię. Zaczynam od zera, żeby w przyszłym tygodniu, już w nowym roku rozpocząć odliczanie od jedynki. I tak przez<b> pięćdziesiąt dwa tygodnie</b> przyszłego roku. I hope. </div>
<div style="text-align: justify;">
No, to<i> let's get started!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Święta, Święta i po Świętach...</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cały tydzień minął oczywiście pod znakiem Bożego Narodzenia. Na facebooku wspominałam, że po dwóch miesiącach podniecenia Świętami wszystko mi przeszło tuż przed nimi. Myślę, że to trochę wina okoliczności w jakich się znalazłam. Próbowałam tę magię świąteczną jakoś ratować, stąd wpis na blogu, że <b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2015/12/chce-wymarzyc-sobie-swieta.html" target="_blank">chcę wymarzyć sobie święta</a></b>. Wyszło różnie, ale dzisiaj już nie chce mi się skupiać na negatywach, ale na tych lepszych aspektach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: center;">Pogoda ostatnio dopisuje. Mimo że nie ma śniegu nie ma na co narzekać. Lubię bardzo lekko mroźne poranki i ciepłe południa. Lubię robić zakupy z samego rana w taką pogodę, przemrozić lekko nos i jednocześnie nie spocić się od chodzenia w czterech warstwach swetrów. Cieszę się, że jest jak jest też z tego powodu, że nie mieszczę się w zimowym płaszczu. Jedyna opcja dla mnie to płaszczyk - bombka, którym poratowała mnie kuzynka, ale nie jest to ubranie na wielkie mrozy. </span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig6sVbUcYV4v6K4wiW1JNigoGsBk3-6Uqtjq6EcEiwMxzmsBaXgn80WrbJh2ejDoCxW_0V6DLO1W9Nd5Nh15Ix3MduTbS-2mdYpO5Rhp9q8T5Sn3yBAciKttYKWPLM-aMaIQ3nL-QBrr4/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig6sVbUcYV4v6K4wiW1JNigoGsBk3-6Uqtjq6EcEiwMxzmsBaXgn80WrbJh2ejDoCxW_0V6DLO1W9Nd5Nh15Ix3MduTbS-2mdYpO5Rhp9q8T5Sn3yBAciKttYKWPLM-aMaIQ3nL-QBrr4/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+21.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuQoxPwFGiskxUPSqS7c2iQIf_YdEn975KvpG05suXY_X5gzUb44wztd7q9f8-LH7gtFZaeaYSFIWUxdNDY2aqhCShf20100V9OMIDZmsUt-7XYKjMEPJrJwA8_xehNwZc9GSdAxj79QA/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+27.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuQoxPwFGiskxUPSqS7c2iQIf_YdEn975KvpG05suXY_X5gzUb44wztd7q9f8-LH7gtFZaeaYSFIWUxdNDY2aqhCShf20100V9OMIDZmsUt-7XYKjMEPJrJwA8_xehNwZc9GSdAxj79QA/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+27.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5PuMi1CsvIys9uZqxww9ObNi_5PojskSzWCsaOTdaTYRwtK5kq97Z7b1Jdyj5VrzUKsHfqeyGbv5ZpJGLW-p3r7IcxeJhW5ZnF55m7WSTbPeGOTVB0pBnNVRrpQy-H0b6s7hWVf6qvkM/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+26.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5PuMi1CsvIys9uZqxww9ObNi_5PojskSzWCsaOTdaTYRwtK5kq97Z7b1Jdyj5VrzUKsHfqeyGbv5ZpJGLW-p3r7IcxeJhW5ZnF55m7WSTbPeGOTVB0pBnNVRrpQy-H0b6s7hWVf6qvkM/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+26.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUu9Ak6jI9inG9fu97yo7IGPzeamv1MiUV32veuF_CFXvYXg4yZeXmt8hnXSXInT8sIOqm83KkIcXp-ORZP8UPELnWUkuiuLlF0bz5AVnVs0FIpFGGRLFEIBh6eywFY7ELVaTnfTFjq_k/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+25.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUu9Ak6jI9inG9fu97yo7IGPzeamv1MiUV32veuF_CFXvYXg4yZeXmt8hnXSXInT8sIOqm83KkIcXp-ORZP8UPELnWUkuiuLlF0bz5AVnVs0FIpFGGRLFEIBh6eywFY7ELVaTnfTFjq_k/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+25.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixWeQK-ovF8_R3UURc4pubi5ppp49Nd-I0QNuRtsiK_F5pqJakgGiBx1w3Mj25FqTnANTitqTOUES1equr5PbYqKefOaisZuj9sU1clehQs470_zevyBfhw3HCw5WWdZgVz3s78q7Iwnc/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixWeQK-ovF8_R3UURc4pubi5ppp49Nd-I0QNuRtsiK_F5pqJakgGiBx1w3Mj25FqTnANTitqTOUES1equr5PbYqKefOaisZuj9sU1clehQs470_zevyBfhw3HCw5WWdZgVz3s78q7Iwnc/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+13.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgHQ-S1Wub41nQTh5moykLLs92CSYHJOpDsc23wu84mP5HA1F5dj6uUlog7toB2XA5TQtpLwsjFKkinRm9S6eMKrYbmAOOb094QA60ABKs12JHKCBQXbC7nWpBXT5lxE1x78U7mXSXYFw/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+20.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgHQ-S1Wub41nQTh5moykLLs92CSYHJOpDsc23wu84mP5HA1F5dj6uUlog7toB2XA5TQtpLwsjFKkinRm9S6eMKrYbmAOOb094QA60ABKs12JHKCBQXbC7nWpBXT5lxE1x78U7mXSXYFw/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+20.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W salonie stoi u nas sztuczna choinka, ale zamarzyła mi się namiastka żywego drzewka, więc moja mama sprezentowała mi choinkowe gałązki. Bardzo skromnie powiesiłam na nich robione ręcznie ozdoby: suszone pomarańcze i szyszkowe bombki z szyszek, które wybielałam według<b style="background-color: #ead1dc;"><a href="http://www.zelikowska.com/2015/11/diy-jak-wybielic-szyszki.html" target="_blank"> tej instrukcji (KLIK)</a>. </b><span style="background-color: white;">Do tego lampki ledowe z Biedronki i jest klimat świąt i na naszym piętrze. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvfMg_fq9AUE2uE-v72C0rT9Z2AzqVIxErSCYgFP0rWyy6HGxZ_oLMXEutgImKgvE-FUnwDXHHc1A4k9UhC8Fr0s3xvIUowNDwt0J9PJplsQeDQ9uSobk0eLKfQNdlGC16n6-N64OVLTs/s1600/donf2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvfMg_fq9AUE2uE-v72C0rT9Z2AzqVIxErSCYgFP0rWyy6HGxZ_oLMXEutgImKgvE-FUnwDXHHc1A4k9UhC8Fr0s3xvIUowNDwt0J9PJplsQeDQ9uSobk0eLKfQNdlGC16n6-N64OVLTs/s640/donf2.jpg" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii2ok6MBepsTEW_MqIy2bIfOznFCq_2QA5-m2ZaRUfiYwshLFAAgDmFV6SQvJnWjxVT7Osl8QZ-vLU2bAMZW2-FFgAUZd28KCYj8QC4GKDJXn0DZkstpdnAHSzVB3HmivydnTRo_mtMJI/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii2ok6MBepsTEW_MqIy2bIfOznFCq_2QA5-m2ZaRUfiYwshLFAAgDmFV6SQvJnWjxVT7Osl8QZ-vLU2bAMZW2-FFgAUZd28KCYj8QC4GKDJXn0DZkstpdnAHSzVB3HmivydnTRo_mtMJI/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmvSckLW_F_p5klLxviYYczcJFzp2jN3i5ghqjBM1uzXnHJWLMk9_iyf49jFRmohWJ6sqtKOKla6hWX2JWWi-Yz73X3HfwNG8AtYp2pvUvgkgG_o4aSRMWDnAmm75dKMtXCwYhLtYj73E/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+19.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmvSckLW_F_p5klLxviYYczcJFzp2jN3i5ghqjBM1uzXnHJWLMk9_iyf49jFRmohWJ6sqtKOKla6hWX2JWWi-Yz73X3HfwNG8AtYp2pvUvgkgG_o4aSRMWDnAmm75dKMtXCwYhLtYj73E/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+19.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge0jvlUuu-PRtXNeTQcKEnPe0WuvTiiF9LILHqr4KjWFFALmY8ve8RlvbcVMAW-Q7mJIJSx0hWlOnRCpXs2n_5RDLrqALzb8cCsxTlc7uQz0i6o-dtfypl4_2Hnfciwodov5A5BE48Qmk/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge0jvlUuu-PRtXNeTQcKEnPe0WuvTiiF9LILHqr4KjWFFALmY8ve8RlvbcVMAW-Q7mJIJSx0hWlOnRCpXs2n_5RDLrqALzb8cCsxTlc7uQz0i6o-dtfypl4_2Hnfciwodov5A5BE48Qmk/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+17.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9E4nO5oOIHXFSqgQxI28jWC2qTB5RghVpxQN9xrj0lRwshW_z3q3i8WhMAT7t-px7CPekba-29WuRCX4q9vmduwC1bqjx6H0R9TunHelPJfvpzvMbjYbGdu713QvHA7i1Z3azPBwV1r4/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+18.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9E4nO5oOIHXFSqgQxI28jWC2qTB5RghVpxQN9xrj0lRwshW_z3q3i8WhMAT7t-px7CPekba-29WuRCX4q9vmduwC1bqjx6H0R9TunHelPJfvpzvMbjYbGdu713QvHA7i1Z3azPBwV1r4/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+18.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Próbowaliśmy upiec z Don F. pierniczki. To była raczej misja samobójcza dla mnie. Ilość gorzkich łez wylanych nad tymi piernikami przez Filipa, a potem i przeze mnie mogłaby uchodzić za oberwanie chmury, tak było ciężko. Nieumiejętność wycinania pierników sfrustrowała mojego dwulatka, sfrustrowała mnie, ale na szczęście ja się nie poddałam, a Filipko przez trzy dni wsunął wszystkie pierniki. W trakcie tej nieszczęsnej walki doszłam do konkluzji, że najwyższa pora chyba sprawić synowi Play Doh, żeby do następnych świąt nabrał wprawy, ale ciocia z wujkiem trafili w dziesiątkę i pod choinką znalazła się fajna ciastolina do tworzenia "ciastek" :)<br />
Od tamtej pory Manufaktura Form Wszelkich czynna jest u nas od siódmej rano :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzHGQAe-uS0HkiJZHf95el3BUUZf_HiepB0VD2qK_tWeuHZJ38ifFUZHFSSuc6D2O9YoHZA4YmFTaCrjZrRXMBWoqEMZqjOTHj5ipuTUAegQ4m5hOHvTQd90YFjVU_holmykRMqEZa_7M/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+24.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzHGQAe-uS0HkiJZHf95el3BUUZf_HiepB0VD2qK_tWeuHZJ38ifFUZHFSSuc6D2O9YoHZA4YmFTaCrjZrRXMBWoqEMZqjOTHj5ipuTUAegQ4m5hOHvTQd90YFjVU_holmykRMqEZa_7M/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+24.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3QeI8JHqE242ICK85sEYnRjyjF4h_Mfh8UQ0Gvvhh3fxOjNM5_zwE2tu-5JXk2giBD-C2A5b0AUU_bR0zbzSqVIqiP3TPgNzeA_enftOYZVH8rycFJMzOAdJmRJ0URASneFAZi22qy0U/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+23.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3QeI8JHqE242ICK85sEYnRjyjF4h_Mfh8UQ0Gvvhh3fxOjNM5_zwE2tu-5JXk2giBD-C2A5b0AUU_bR0zbzSqVIqiP3TPgNzeA_enftOYZVH8rycFJMzOAdJmRJ0URASneFAZi22qy0U/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+23.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirwsP2MvlsEjvWmGriMmm1zstY_JoT48w6vd3S1uAc6-R3ISM2KyDPSoaCc2cRfDg3ZHKvOypltaV-ztA27UOQqgnajTNR6vAgxWjPSauaonTRb66sqobnV0MS1f2OUY-oxbA6TYLWTQo/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirwsP2MvlsEjvWmGriMmm1zstY_JoT48w6vd3S1uAc6-R3ISM2KyDPSoaCc2cRfDg3ZHKvOypltaV-ztA27UOQqgnajTNR6vAgxWjPSauaonTRb66sqobnV0MS1f2OUY-oxbA6TYLWTQo/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+22.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDEfzyImhQpuQq-8D0p9yuUWEFaWqBcnZc-s_D1DK8cqtXkZSC8lxyE9ba432gn0Qu5IBLgYvg9Qy4Nb2GApJPdCnni-vAgm8rEyPLWojWvxAwSSdz01zqr49CIrMoOljgT7Fml2QToA/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDEfzyImhQpuQq-8D0p9yuUWEFaWqBcnZc-s_D1DK8cqtXkZSC8lxyE9ba432gn0Qu5IBLgYvg9Qy4Nb2GApJPdCnni-vAgm8rEyPLWojWvxAwSSdz01zqr49CIrMoOljgT7Fml2QToA/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+8.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlZv1IfMFg5MvIUG_jT_8vQzEdgIcdgKq1ZhkEIasW85VezBE_ZjmDJ2bfT8SADHIgT96zDP6s4QTI5awJtIHJC7KmKzEu_OXPaxRKSDpi8AeGvgVapjE4Wbxlb472EvI5qY5Gu-y4vPc/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlZv1IfMFg5MvIUG_jT_8vQzEdgIcdgKq1ZhkEIasW85VezBE_ZjmDJ2bfT8SADHIgT96zDP6s4QTI5awJtIHJC7KmKzEu_OXPaxRKSDpi8AeGvgVapjE4Wbxlb472EvI5qY5Gu-y4vPc/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+15.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ponieważ na co dzień raczej się mijamy z moim Mężem, ja ostatnio więcej czasu spędzam w domu z powodu chronicznego zmęczenia ciążą, w te świąteczne dni postanowiliśmy ruszyć się z domu. Co prawda pierwszy dzień Bożego Narodzenia spędziliśmy w piżamach do szesnastej, ale później ogarnęliśmy się i ruszyliśmy w teren. Odwiedziliśmy żywą szopkę w sąsiednim mieście, nawet dwa dni pod rząd ją oglądaliśmy, bo pierwszego dnia było już ciemno i zwierzęta spały, a drugiego dnia odwiedził nas nasz przyjaciel z Kongo studiujący w Warszawie, więc postanowiliśmy jego też zabrać na tą typową, polską, świąteczną atrakcję :) Byliśmy też nad jeziorem, nakarmiliśmy łabędzie, a chłopcy poszaleli na placu zabaw. Dobrze było ruszyć się z domu i przemrozić trochę tyłki. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisTAu420n6XkrroFTz7yHBXjn7fC5bSwfCyYEeIbRs8XbdER1gqoAQbKRVL5GCHPOCZNS73j3DaSsIIQgWeqdQMfZHUwcnlGc8KEa-xYVsYUiOaOfKjKO3Iug88JMc84prAQq9wY1m7Ak/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+29.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisTAu420n6XkrroFTz7yHBXjn7fC5bSwfCyYEeIbRs8XbdER1gqoAQbKRVL5GCHPOCZNS73j3DaSsIIQgWeqdQMfZHUwcnlGc8KEa-xYVsYUiOaOfKjKO3Iug88JMc84prAQq9wY1m7Ak/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+29.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic6R68TeTb4q0OEeea9Bf-GFKKFvxnzUc4RJHykpFvRDbN7alFqUd5N3MebpK54pxYAqigyN4yp6V-RXviZkChOCChoiV1qgMnIWyAD2tsO0i_iqeoWVYHwPwsa2uL6Y29k7uK5VzXlmg/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+28.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic6R68TeTb4q0OEeea9Bf-GFKKFvxnzUc4RJHykpFvRDbN7alFqUd5N3MebpK54pxYAqigyN4yp6V-RXviZkChOCChoiV1qgMnIWyAD2tsO0i_iqeoWVYHwPwsa2uL6Y29k7uK5VzXlmg/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+28.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL0O4qff5PH74QbypPXRBSmYZs_-HPPhhV-PzG8EfcVpCS7lSVC4A5X1s5ASV4KGa9JsVB3mY_cW3y-Dlebt_keKP_rWen3DQnHA1uWcgMezr_AqLbHzKAIi9gGVAinDXI4necg4yjPU/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL0O4qff5PH74QbypPXRBSmYZs_-HPPhhV-PzG8EfcVpCS7lSVC4A5X1s5ASV4KGa9JsVB3mY_cW3y-Dlebt_keKP_rWen3DQnHA1uWcgMezr_AqLbHzKAIi9gGVAinDXI4necg4yjPU/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYJNb4s9qbJFF3HyKLZojw1YXFw1he9V41cnJSla8unBVYFWX1xs91F2S3xKYEAO1MogaJpO8dDZ6zY28oVLtp2kf7HVLSx6QIrhZINWX3qGPs6g3Z1stJWmG9memUojbXz2cTWc2VBNs/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYJNb4s9qbJFF3HyKLZojw1YXFw1he9V41cnJSla8unBVYFWX1xs91F2S3xKYEAO1MogaJpO8dDZ6zY28oVLtp2kf7HVLSx6QIrhZINWX3qGPs6g3Z1stJWmG9memUojbXz2cTWc2VBNs/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6Q4xHLuXpe9ynemS6rMl-jZncwvTb-aQcMTwThx0DkbQbecQ8ilop41fTGyBaZCCuMWXqeMFaaPPq1HV0hDzg-6ey-MxYE5B9_KiFlLpcMr_Wubyo5kNZ6rqbNXh8KfwetmG3J0Q_ePs/s1600/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6Q4xHLuXpe9ynemS6rMl-jZncwvTb-aQcMTwThx0DkbQbecQ8ilop41fTGyBaZCCuMWXqeMFaaPPq1HV0hDzg-6ey-MxYE5B9_KiFlLpcMr_Wubyo5kNZ6rqbNXh8KfwetmG3J0Q_ePs/s640/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6mH-nkJ_3-ecHqb4_WChgWnMb6yT0gNs0V7XBxuTG_nsCPY5WVNZ9PmqzjnVCFMjt6ZDanfdnT7ExBEJeDAYTcX5uqn_9TB5xN6kX6zzYhndplaSVRKRNfbXEQIn0yuKxedosRhjwv74/s1600/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6mH-nkJ_3-ecHqb4_WChgWnMb6yT0gNs0V7XBxuTG_nsCPY5WVNZ9PmqzjnVCFMjt6ZDanfdnT7ExBEJeDAYTcX5uqn_9TB5xN6kX6zzYhndplaSVRKRNfbXEQIn0yuKxedosRhjwv74/s640/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigPo0kwk0N0TiVXKL9fmzhC7WOMEcSbdIp0App_Ihu1BaZ2L3k8Ib26bB1BFop8ul1coUcnTwI9B6Mpt2Fn_eRLrPScL4Ydh26L7WJgMQSznf7vKUG9YUR0UfxHsJYrPBGlRZoYzJjB5Q/s1600/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+selfie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigPo0kwk0N0TiVXKL9fmzhC7WOMEcSbdIp0App_Ihu1BaZ2L3k8Ib26bB1BFop8ul1coUcnTwI9B6Mpt2Fn_eRLrPScL4Ydh26L7WJgMQSznf7vKUG9YUR0UfxHsJYrPBGlRZoYzJjB5Q/s640/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+selfie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkx3C12JBI12fhEgKOQou7u6tyHiM3TTLBE9Ir5nUMkdqqa-HI7mPiHYHxU5jKZvvc60b8WpT9MVV7mMrRz_Ny9dNUkNBPtlIfqSgHTcxuZtsJL8TbG7SzFp94PMuJY-thk8DDmPrISjI/s1600/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkx3C12JBI12fhEgKOQou7u6tyHiM3TTLBE9Ir5nUMkdqqa-HI7mPiHYHxU5jKZvvc60b8WpT9MVV7mMrRz_Ny9dNUkNBPtlIfqSgHTcxuZtsJL8TbG7SzFp94PMuJY-thk8DDmPrISjI/s640/%25C5%25BBelikowska+szopka+w+b%25C4%2599dzinie+%25C5%25BCywa+szopka+bo%25C5%25BCe+narodzenie+3.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha3VaA28flniKAHCoOqCFOvkmg7TQrokIbjwD4knTqpo0vVzJqoxKNpuHPhJipM6sONpi8CgpehXBBE3L8SbDJeudYj_CK906ivSGXLD9gaNglmnTiJLkPS65-eDK-rlkDGKRVG3YGDRg/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha3VaA28flniKAHCoOqCFOvkmg7TQrokIbjwD4knTqpo0vVzJqoxKNpuHPhJipM6sONpi8CgpehXBBE3L8SbDJeudYj_CK906ivSGXLD9gaNglmnTiJLkPS65-eDK-rlkDGKRVG3YGDRg/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji0f9qhVBFrFYpO48us7Fj93mtQKXcktgjpZzbycTrYys_NqPEvX4p32C6b1qlrdc_kS4Koet6kJASJHNeXIow6cctJBOUbxLw4e7zQ7iibGgYZ_OUd7xrjh9EWsouFrPMa2nJGw-gt50/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+%25C5%2582ab%25C4%2599dzie+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji0f9qhVBFrFYpO48us7Fj93mtQKXcktgjpZzbycTrYys_NqPEvX4p32C6b1qlrdc_kS4Koet6kJASJHNeXIow6cctJBOUbxLw4e7zQ7iibGgYZ_OUd7xrjh9EWsouFrPMa2nJGw-gt50/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+%25C5%2582ab%25C4%2599dzie+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEwCKkf8UVv5uDN6fcLoNv6ABP_Tj6l7GVSWPhcfX5tqcf2VjjEIupOdko6oIKVZwl9ScrUrYePWgLvde1oqXaSznG8-lraN0KQWC_7_7y-_WSysk2sRFefSBbtpVXxGQD8WpeIDBLm14/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+ja.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEwCKkf8UVv5uDN6fcLoNv6ABP_Tj6l7GVSWPhcfX5tqcf2VjjEIupOdko6oIKVZwl9ScrUrYePWgLvde1oqXaSznG8-lraN0KQWC_7_7y-_WSysk2sRFefSBbtpVXxGQD8WpeIDBLm14/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+ja.jpg" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPPf6HI8eiMwKTZLrKNC6su3gdjpnSiOKbZptMbSr25pV5E9G4WbfiMUCN9dLze0X2YN0cL8S62TgMYDW165InYyizeiNV6r-9Tv4Yjq6Z8RoJEGoMMyZ2e3lcb6NZdlLxuC5TLMsgAUI/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+%25C5%2582ab%25C4%2599dzie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPPf6HI8eiMwKTZLrKNC6su3gdjpnSiOKbZptMbSr25pV5E9G4WbfiMUCN9dLze0X2YN0cL8S62TgMYDW165InYyizeiNV6r-9Tv4Yjq6Z8RoJEGoMMyZ2e3lcb6NZdlLxuC5TLMsgAUI/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+%25C5%2582ab%25C4%2599dzie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj54IQ17hceyZ0WioqusFl-XPn0Bp_A5WYfUcIVyEQALjJ6AWyRk_3FRxGpsGguXGA4NOJNIcSdwtKyuOwndB00ph6d6sAWFac1PA9k10ohfMTY2s21ZgEfs31MDq5pzLC8MzxmJq_omYY/s1600/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+molo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj54IQ17hceyZ0WioqusFl-XPn0Bp_A5WYfUcIVyEQALjJ6AWyRk_3FRxGpsGguXGA4NOJNIcSdwtKyuOwndB00ph6d6sAWFac1PA9k10ohfMTY2s21ZgEfs31MDq5pzLC8MzxmJq_omYY/s640/%25C5%25BCelikowska+szopka+don+filipko+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+bo%25C5%25BCe+narodzenie+pogoria+molo.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYyRFzoJKhRzPxJz_Lni6KGhJdHtG_Y-5iU-Flt-VlYKx78G4iA-YNdL1mMT6w9h-yMjctZhk8wVBdRDcyvkPwF8_I_5SJuYrLAPjrTgb73FKiAVYBcmZArl91S1lvSiTCzRiwdUYCMhU/s1600/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="370" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYyRFzoJKhRzPxJz_Lni6KGhJdHtG_Y-5iU-Flt-VlYKx78G4iA-YNdL1mMT6w9h-yMjctZhk8wVBdRDcyvkPwF8_I_5SJuYrLAPjrTgb73FKiAVYBcmZArl91S1lvSiTCzRiwdUYCMhU/s640/%25C5%25BCelikowska+kadry+codzienno%25C5%259Bci+bo%25C5%25BCe+narodzenie+1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Lubię święta między innymi za tą możliwość spędzania czasu razem, rodzinnie. Za możliwość poleniuchowania kiedy ma się ochotę i odbycia jakiejś wyprawy, choćby wieczorem, po ciemku, w mrozie i chłodzie. Brakuje mi takiego rodzinnego czasu w tym ferworze życia i ciągłego biegu.<br />
<br />
No i chyba trochę przesadziłam z tą ilością zdjęć, a i tak połowę odkroiłam od całości. Wygląda na to, że na prawdę mam deficyt pstrykania fotek. Muszę nadrobić zaległości.<br />
<b>Dajcie znać, czy podobają się Wam choć trochę tego typu posty na blogu! I najważniejsze - jak Wam minęły Święta? :)</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F12%2Fkadry-codziennosci-0.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-52506154619960095572015-12-21T03:19:00.001+01:002015-12-21T03:19:52.895+01:00Chcę wymarzyć sobie Święta<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYLa3Tnp2AjgTG_sx9IAjqN3tPZKVc99yCPkrh5_bERH8nLlkWMSVSxqrQal02yBKZJklsW5cAbAe9_9UOP96r8eQlqXQZbD1isGKfnrRcL4c20VqPBetkqawsDz5pue70datTTwH-PWo/s1600/2015-12-18+02.20.45+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYLa3Tnp2AjgTG_sx9IAjqN3tPZKVc99yCPkrh5_bERH8nLlkWMSVSxqrQal02yBKZJklsW5cAbAe9_9UOP96r8eQlqXQZbD1isGKfnrRcL4c20VqPBetkqawsDz5pue70datTTwH-PWo/s640/2015-12-18+02.20.45+1.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
Spuściłam ostatnio z tonu świątecznego, choć taka byłam nakręcona przez ostatnie dwa miesiące. Jak to mawiają "zdarzyło się życie" i właśnie to życie dało mi trochę obuchem przez głowę ostatnio, że sobie usiadłam zamiast dalej pędzić, jak mam w zwyczaju. </div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Drażni mnie ten cały owczy pęd. Bożonarodzeniowy. I nie mówię o tym całym konsumpcyjnym otoczeniu, które ponoć "atakuje" nas na każdym kroku. Mnie nic nie atakuje. Ba! <b>więcej bym chciała</b>. Mało mi świątecznych akcentów na mieście i mimo, że choinka ładna taka i latarnie przystrojone to można by się bardziej postarać. Jarmark świąteczny był przez tydzień w centrum, ale wiało nudą, biedą i brakiem konkretnego pomysłu. Byle było. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
I właśnie to <b>"byle było"</b> mnie drażni tak szaleńczo. Postawić choinkę "byle była". Zrobić barszcz "byle był". I rybę jakąś usmażyć "byle była". Ciasto jakieś "byle było". I tyle. <i>Byle odbębnić</i>. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Męczy mnie ta bylejakość i inaczej bym chciała. Niekoniecznie z pompą, ale z celebracją! Ze skupieniem na rodzinie, wspólnym czasie i małych przyjemnościach, z których składają się Święta. Pamiętam jak wiele lat temu na Święta składały się wspólne zakupy, wybieranie produktów i toczenie się z wielkimi torbami z moją mamą do domu. Szalone mycie wszelkiego szkła w domu, czasem przez kilka dni, bo babcine zasoby były olbrzymie. Pieczenie z babcią piernika i dwóch makowców, wylizywanie wszystkich garnków i misek z ciasta, lepienie uszek i pierogów. W naszej małej kuchni pełno było mąki, maku i zapachu grzybów. Wieczorem, kiedy mama wracała z pracy, robiłyśmy sałatkę warzywną w gigantycznej misce, bo mogłam ją jeść na kilogramy.Wszystko to miało swoją wyjątkową atmosferę. I mimo, że spędzałyśmy ten czas we trójkę to było cudnie, bo byłyśmy razem. A dzisiaj to wygląda tak całkiem inaczej...</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Ciśnienie mi się podnosi, kiedy widzę fejsbukową tablicę zaspamowaną hasłami <b><i>"umyłeś już okna dla Jezusa?"</i></b> i myślę sobie: <b><i>"serio? sprowadziliśmy już do tego święta? nic już więcej nie znamy tylko krytykę wszystkiego co dla niektórych ważne?"</i></b>. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Moja babcia zachowywała się przez lata, jakby wyprawiała Jezusowi przyjęcie urodzinowe. Prała, sprzątała, goniła nas po domu. To było dla niej ważne, bo w to wierzyła i tak była wychowana. Zakładam, że większość Waszych rodziców lub dziadków również. Ale my, młodzi, oświeceni, musimy to skrytykować, bo to <i>"takie idiotyczne"</i>. A przecież w Świętach chodzi o coś zupełnie innego...</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Ilekroć słyszę: <i>"zróbmy Święta, żeby dzieci miały"</i> scyzoryk otwiera mi się w kieszeni, no bo cóż to za motywacja? Nie chcę stroić choinki tylko dla dzieci. Chcę to robić dla nich i dla siebie, dla mojego męża i dla rodziców, dla szwagierki, dla teścia, teściowej i nawet kota. A teraz, póki co, Święta wyglądają jak tornado ekspresowe. Mąż w wigilię cały dzień w pracy, wszyscy wpadają na ostatnią chwilę, byle szybko, byle odbębnić i polecieć dalej, zjeść dwa kęsy jednego, dwa kęsy drugiego, byle zjeść każdej potrawy po trochu, bo wiadomo - tradycja. I tyle.<br />
Męczy mnie to, bo ja rok temu kilka dni ciastka piekłam, nocami dekorowałam, przepisy kompletowałam i serwetki składałam na milimetry, żeby usłyszeć <i>"że ci się chciało." </i></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Kurczę. No chciało mi się właśnie. <b>Bo ja chcę więcej</b>!</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLqSuc3C3d1A1jN0J9_LdEBv4SHstW98Xk7Bh9fQTSX1VXWhCCRostqPNUuDA7VTfxwLOcgP2SnFhG9hEObzmZCSz0uMnmrMo7IhOWTtYYM-yaextoyvuUxpV_Jj096gPLKxKx6Xwj5Tg/s1600/2015-12-18+02.18.45+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLqSuc3C3d1A1jN0J9_LdEBv4SHstW98Xk7Bh9fQTSX1VXWhCCRostqPNUuDA7VTfxwLOcgP2SnFhG9hEObzmZCSz0uMnmrMo7IhOWTtYYM-yaextoyvuUxpV_Jj096gPLKxKx6Xwj5Tg/s640/2015-12-18+02.18.45+1.jpg" width="780" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>I pierniki piekłyśmy ostatnio z dziewczynami z<span style="background-color: #c27ba0;"><span style="background-color: white;"> </span><b style="background-color: #c27ba0;"><a href="https://www.facebook.com/NowePokolenieDG/" style="background-color: #ead1dc;" target="_blank">mojego kościoła</a></b></span><span style="background-color: white;">!</span></i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYSgWeKNTPrYM9REfAIDq-1rSlrZHA7up0pqsP3mw_Vf7HZw44KOX-Hzl-vHw4U1FVC4y9IdzYfc_vOkEJHD7y_SaLeOK7KOqI9pxYsyNCH-80ML4572qxXnHI0KW2qRm4fiyB5WU4umI/s1600/2015-12-20+03.12.34+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYSgWeKNTPrYM9REfAIDq-1rSlrZHA7up0pqsP3mw_Vf7HZw44KOX-Hzl-vHw4U1FVC4y9IdzYfc_vOkEJHD7y_SaLeOK7KOqI9pxYsyNCH-80ML4572qxXnHI0KW2qRm4fiyB5WU4umI/s640/2015-12-20+03.12.34+1.jpg" width="780" /></a></div>
<br />
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Tak sobie wyobrażam, marzę trochę o tym, żeby Święta były tłumne, z rodziną, z przyjaciółmi, z tymi wszystkimi bliskimi ludźmi, którzy nas otaczają. Wiem, jakie to trudne do pogodzenia, kiedy pod jednym dachem światopoglądy takie różne, ale wierzę, że się da. I wyobrażam sobie świąteczne śniadanie w kilkanaście osób, buszującą w kuchni przyjaciółkę w piżamie i nasze dzieci biegające naokoło stołu. I śmiech szwagierki kiedy szwagier walczy z kotem o miejsce na kanapie. Rześkie powietrze i wspólnie wypijane kakao. Wyobrażam sobie wieniec na drzwiach, schody obwiązane kokardkami przez dzieci, lampki rozwieszone w ogrodzie, dużo śmiechu, gwaru i może "Kevin sam w domu" lecący w salonie. Dziadka opowiadającego o swoich podróżach, czy świąteczne piosenki lecące w tle. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Mam tendencje do filmowania sobie w głowie życia, ale dobrze mi z tym i chciałabym oglądać choć część z tych obrazów na żywo. A co mi szkodzi marzyć? I w życie to wprowadzę, zobaczycie!</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Dla mnie Boże Narodzenie to właśnie rodzina, przyjaciele, wspólne chwile i emocje. W końcu kiedy urodził się Jezus to też się zeszli po kolei aniołowie, pasterze i mędrcy ze wschodu. A poza tym Boże Narodzenie to też początek czegoś, co celebruję już prawie dziesięć lat w swoim życiu - początek historii zbawienia. I <b>jedynej miłości, która zmienia ludzkie życie </b>(pisałam o niej rok temu<u><b><a href="http://www.zelikowska.com/2014/12/jest-jedna-milosc-co-zmienia-zycie.html" target="_blank"> <span style="background-color: #c27ba0;">tutaj</span></a></b></u>).<br />
<b><i><br /></i></b>
<b><i><br /></i></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<div id="fb-root">
</div>
<b><i>I na koniec chciałabym podzielić się z Wami króciutkim filmem (po angielsku) o tym, jak by to wyglądało, gdyby Jezus miał się urodzić w dwudziestym pierwszym wieku :)</i></b><br />
<br />
<div class="fb-post" data-href="https://www.facebook.com/ibetheltv/videos/10153735678780930/" data-width="500">
<div class="fb-xfbml-parse-ignore">
<blockquote cite="https://www.facebook.com/ibetheltv/videos/10153735678780930/">
“On This Night”, a short Christmas film produced by the Bethel Media team is our gift to you this holiday. We hope you’...<br />
Posted by <a href="https://www.facebook.com/ibetheltv/">Bethel.tv Redding</a> on <a href="https://www.facebook.com/ibetheltv/videos/10153735678780930/">10 grudnia 2015</a></blockquote>
</div>
</div>
<br />
<br />
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F12%2Fchce-wymarzyc-sobie-swieta.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br />
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-82276708154892765932015-12-03T10:26:00.001+01:002015-12-03T10:26:37.425+01:00Interaktywnie uzależnieni<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQCrEbFi0PL8ElDEYDvQxiQp5hhTTFb_bCJI3O-uBiVkeNVg4E1zho5nuIXBfPT9ZRjPC0Gxq7UQf0FctZoTyUS4YTtyZ0dsTW3W9fsZ2r3T9l8hfKDPreGzIw4qcl4IxtKJLBq2ePAIg/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQCrEbFi0PL8ElDEYDvQxiQp5hhTTFb_bCJI3O-uBiVkeNVg4E1zho5nuIXBfPT9ZRjPC0Gxq7UQf0FctZoTyUS4YTtyZ0dsTW3W9fsZ2r3T9l8hfKDPreGzIw4qcl4IxtKJLBq2ePAIg/s640/2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Syndrom wicia gniazda włączył mi się już jakiś czas temu. ale ponieważ muszę się oszczędzać, nie mogę latać po domu z meblami (chociaż i tak czasami coś poprzesuwam, to silniejsze ode mnie!) to przeglądam nałogowo portale aukcyjne i Pinterest (moja tablica powoli pęka w szwach). Ciążowa bezsenność dodatkowo sprzyja tej aktywności.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy tak kolejny raz przewijałam kategorię "zabawki" na jednym z portali doszłam do pewnego wniosku: faszerujemy swoje dzieci interaktywną papką. Dzisiaj wszystko musi grać, świecić, mówić albo się ruszać i dziewięćdziesiąt procent ogłoszeń to właśnie tego typu rzeczy. Najpierw byłam trochę oburzona, ale szybki rachunek sumienia sprowadził mnie na ziemię.</div>
<div style="text-align: justify;">
Te wszystkie jeżdżące same autka, wyjące karetki, śpiewające misie, grające gitary i wydające dźwięki książeczki, które same się opowiadają. Wszystko to od samego początku otaczało moje dziecko, a ja teraz dziwię się, że ono woli oglądać bajki albo słuchać bzdurne piosenki niż układać klocki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystko to podciągnięte pod etykietę "edukacyjne" próbuje nam wmówić, że nauczy nasze dziecko mówić, czytać, pisać, rozpoznawać kolory czy części ciała. Jak wielką wartość ma nauka tego, że jak nacisnę guzik to będzie grała muzyka, a jak jeszcze raz to inna muzyka albo szczekał pies? Pewnie jakieś niezawodne badania amerykańskich naukowców powiedzą nam, że olbrzymią.</div>
<div style="text-align: justify;">
I tak rozmyślam nad tym ostatnio, sięgam pamięcią do swojego dzieciństwa i przypominam sobie te zabawy z przyjaciółką, w których brały udział lalki, misie, figurki, czy tazoosy z chipsów (pamiętacie?!) i jedyny hałas robiłyśmy my, nie zabawki. Sztampowo to zabrzmi, ale mam wrażenie, że kiedyś bawiło się po prostu lepiej. Teraz nie potrzeba kolegi, wystarczy robocik, miś albo lalka. W sumie życie łatwiejsze, bo i pokłócić się nie da, wyszarpnąć zabawki z rąk czy obrazić się na kogoś. Konfliktów nie trzeba rozwiązywać, a z ewentualnego bicia nie ma żadnych konsekwencji. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie trzeba psa czy kota, wystarczy interaktywne zwierzątko, bo jak już zabawa się znudzi wystarczy wyjąć baterie. Ale nie zamerda to ogonem na przywitanie, ani nie wsunie się w nocy pod kołdrę żeby się wyspać w nogach. I nie ma mokrego języka, ciepłego futra, ani zapotrzebowania na przygody. Jak się zapomni nakarmić to nie zdechnie i nie szczeka jak dzwoni dzwonek. </div>
<div style="text-align: justify;">
I tak się karmimy tą imitacją rzeczywistości, izolujemy od realnych spraw. Czy to dobrze? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spoglądam na swojego syna i wydaje mi się czasem, że bezmyślnie już włącza pewne przyciski, byle coś grało, buczało. Z drugiej strony zwykła kolejka drewniana z Ikei była największym hitem ostatnich dwóch miesięcy, a auta z "Cars", które "odpalają silnik" kiedy się nimi potrząśnie, nałogowo wyłącza, bo mu ten huk przeszkadza.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętam też ten okres, kiedy nie chciał czytać książek do snu, chciał żeby coś grało, migało, ruszało się bez przerwy jednocześnie go przy tym rozbudzając. Kilka tygodni nam zajęła walka o czytanie, albo chociaż oglądanie książek.</div>
<div style="text-align: justify;">
I tak myślę sobie o dodanych do tego wszystkiego błędach wychowawczych, do których liczenia brakłoby mi rąk i nóg nawet gdybym zebrała kończyny wszystkich członków rodziny. Ignorantką byłam, ot co. I chociaż to trochę smutne to wydaje mi się, że po ponad dwóch latach życia mego syna dopiero teraz dorastam do bycia rodzicem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zweryfikowałam całą tą interaktywność w swoim domu, przeanalizowałam zawartość szafek, pudeł na strychu i koszy z zabawkami. Wnioski wyciągnęłam, zmiany zaczynam wprowadzać, póki jeszcze mam czas i możliwość coś zmienić. Nie chcę dla moich dzieci śpiewających klocków, kręcących się kulek ani tablecików-laptopików edukacyjnych, tak namiętnie reklamowanych teraz przed Świętami. Nie wierzę, żeby kolorowanie na tym sprzęcie czy łączenie obrazków z twarzą przyklejoną niemalże do ekranu było bardziej rozwojowe niż wspólne granie w memory. Nie chcę, żeby moje dzieci były społecznie nieprzystosowane tylko dlatego, że więcej czasu spędziły w otoczeniu gadających zabawek niż realnych dzieciaków. </div>
<div style="text-align: justify;">
Realności chcę, nie imitacji życia.<br />
<br />
<i>PS. Chciałam tu wrzucić jakieś zdjęcie naszych zabawek grających, świecących , albo Filipa zajętego czymś takim, ale nic nie znalazłam. Więc chyba nie jest z nami aż tak tragicznie ;)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F12%2Finteraktywnie-uzaleznieni.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-28910561734534962022015-11-15T21:34:00.001+01:002015-11-15T21:34:45.286+01:00DIY: Świąteczny Planner 2015 do pobrania!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQkGpQlaaiB0kLc8QJbomwVCfOmQKxgASc036cJaxEHBdrgJiXAt1HXaTAzinoWEuOhKg3YmwmQNlcEDnxvYDt1t_6zh2S79_mBVMl_SGi1BuqszLh-0GwgrTdY03TtwMDTyqk7lJDoWw/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQkGpQlaaiB0kLc8QJbomwVCfOmQKxgASc036cJaxEHBdrgJiXAt1HXaTAzinoWEuOhKg3YmwmQNlcEDnxvYDt1t_6zh2S79_mBVMl_SGi1BuqszLh-0GwgrTdY03TtwMDTyqk7lJDoWw/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do Świąt zostało lekko ponad miesiąc i z drobnym opóźnieniem udało mi się nareszcie skończyć świąteczny projekt plannera. Wszyscy ostatnio produkują plannery, organizery i kalendarze. Już w zeszłym roku przyszła mi myśl, żeby zrobić planner, ale świąteczny, aby ułatwić sobie przygotowania do Wigilii i Bożego Narodzenia. Udało mi się zrobić raptem kilka stron: kalendarz, karty przepisów i plan potraw wigilijnych, ale na własny użytek. W tym roku spięłam się mocno i zrobiłam coś do użytku dla Was ;) Pewnie nie jest idealnie, ale cieszę się, bo udało mi się w końcu wyjść poza ramy kartki z zaplanowanymi rzeczami i urzeczywistnić pewne rzeczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFE43HJpjSRWx41GPTXhiX6Po0rQf4vfJOaw11B_8XHveAZofBNVw2-J0f3xMZfrq3T9AF7dqRHv0TBGyOR9nIexzCvjBvQVcKKOxgCbU7oGKePHfPyNv5ok0wFU76cM6JHGWE-BZP2eQ/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFE43HJpjSRWx41GPTXhiX6Po0rQf4vfJOaw11B_8XHveAZofBNVw2-J0f3xMZfrq3T9AF7dqRHv0TBGyOR9nIexzCvjBvQVcKKOxgCbU7oGKePHfPyNv5ok0wFU76cM6JHGWE-BZP2eQ/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>JAK SIĘ POSŁUGIWAĆ PLANNEREM?</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pliki są w formacie A4, ale po przecięciu w pół dają dwa arkusze w formacie A5. Myślę, że to najwygodniejszy możliwy format. nie za duży i nie za mały. Po wydrukowaniu można go zbindować, wpiąć do segregatora lub korzystać na podkładce. Można też wydrukować sobie tylko wybrane karty, bo pewnie nie każdemu przydadzą się wszystkie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><b>CO W PLANNERZE?</b></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw7EGxrtOa9NpZuSha1V3vrVIqgOZz6bGxY99wRkXMsCaf4KkPCsQfhg39N-aExr0SX2YqWgWiuIMcOo7bndKpuMk5RNWfBOBsJDxVUUsV7CpW12MWNwZ_bM5ghfx1I_wspbxHL1r6UAs/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+plany+miesi%25C4%2599czne+plan+wigilii+i+notatki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw7EGxrtOa9NpZuSha1V3vrVIqgOZz6bGxY99wRkXMsCaf4KkPCsQfhg39N-aExr0SX2YqWgWiuIMcOo7bndKpuMk5RNWfBOBsJDxVUUsV7CpW12MWNwZ_bM5ghfx1I_wspbxHL1r6UAs/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+plany+miesi%25C4%2599czne+plan+wigilii+i+notatki.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Kalendarze miesięczne na listopad i grudzień</u></b> - wciąż jeszcze zostało pół listopada, więc postanowiłam go też zamieścić. Moim zdaniem plan miesięczny jest najwygodniejszy, żeby mieć podgląd tego, co się w najbliższym czasie dzieje. Można więc swobodnie wpisać sobie najważniejsze wydarzenia związane z organizacją Świąt. <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWaHZCNnQxb0dCaXM/view?usp=sharing" target="_blank">[do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Tygodniowy plan przedwigilijny</u></b> - tydzień przed Wigilią to gorący okres, zwłaszcza u mnie. Ostatnie zakupy, dekoracje, gotowanie i pieczenie. To też ostatnia chwila na wysłanie kart świątecznych. Dobrze to sobie dokładnie rozplanować. <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWZ0lyNlFFZmJXbmc/view?usp=sharing" target="_blank">[do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Plan Wigilii i Notatki</u></b> - miejsce na listę wigilijnych potraw, listę gości i cała strona na dodatkowe notatki. Ja jako wzrokowiec lubię sobie zapisywać wszystko co mi wpada do głowy i wracać do tego później.<b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWNmRLVVNlb0EwQjQ/view?usp=sharing" target="_blank"> [do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlnqPFJsrT-SvUv3lj8EcOxRlDihhzg7L1qKsg2RQQPQb-rPGGaqNRNfx-MAJeZ5nGMpZ2x7DQBHiqXKQPmGWUlZC9DdKxoeUlmMWxj4JV2JqrlWm4xPel2q04KuUEQySb0y34ct9z_ME/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+karty+przepis%25C3%25B3w+listy+zakup%25C3%25B3w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlnqPFJsrT-SvUv3lj8EcOxRlDihhzg7L1qKsg2RQQPQb-rPGGaqNRNfx-MAJeZ5nGMpZ2x7DQBHiqXKQPmGWUlZC9DdKxoeUlmMWxj4JV2JqrlWm4xPel2q04KuUEQySb0y34ct9z_ME/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+karty+przepis%25C3%25B3w+listy+zakup%25C3%25B3w.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Listy zakupów (dwa rodzaje)</u></b> - w formie listy do odhaczania i listy do ewentualnego zaplanowania podliczenia budżetu i zorientowania się, gdzie najlepiej robić zakupy. Z doświadczenia wiem, że niektórzy lubią polować na okazje, dzięki temu można oszczędzić nieco pieniędzy. <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWOUFxSnpJOVBRRk0/view?usp=sharing" target="_blank">[do pobrania tutaj: checklista</a></b> i <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWR3A3cFk3R2IyZkk/view?usp=sharing" target="_blank">lista z miejscami i cenami</a></b>].</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Karty przepisów</u></b> - moje cacko! Uwielbiam karty przepisów, przed świętami kolekcjonuję sobie przepisy w aplikacji Pocket, potem przepisuję na karty i kiedy przygotowuję świąteczne potrawy wszystko mam pod ręką. <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWemg2QU4wVHFqZGM/view?usp=sharing" target="_blank">[do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVcbmQOZEtoPnE8PnrfayReEqztFnnl4SSnM464tpBlYgRe5oEZ-s-NGlAGflj-n2vN-FPa5opaLCr2oR1R6nJWwH8pNr_pM6D93fA8l6_Wffy2qz5MGkd-WAh1992Gwxq27POan5BJ7o/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+dekoracje+to+do.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVcbmQOZEtoPnE8PnrfayReEqztFnnl4SSnM464tpBlYgRe5oEZ-s-NGlAGflj-n2vN-FPa5opaLCr2oR1R6nJWwH8pNr_pM6D93fA8l6_Wffy2qz5MGkd-WAh1992Gwxq27POan5BJ7o/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie+dekoracje+to+do.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Prezentownik</u></b> - Listy do przygotowania prezentów, miejsce na pomysły i przeznaczony budżet. To dobry patent, kiedy mamy więcej osób do obdarowania niż domownicy. Z resztą dobrze jest sprawiać przemyślane prezenty, nie kupować ich na ślepo i przypadkowo. <b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWQmVyUEw3UE1YaEk/view?usp=sharing" target="_blank">[do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Lista zadań i Podział zadań</u></b> - Z organizacją Świąt jest sporo roboty, dobrze przygotować sobie listę zadań, a także rozdzielić je między gości. Rodzinne święta są fajne, kiedy wszyscy się do nich przykładają. Im więcej osób tym łatwiej się w tym wszystkim pogubić, stąd arkusz z podziałem zadań i terminem ich wykonania.<b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWVEZPY1MtMG9YUkU/view?usp=sharing" target="_blank"> [do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Dekoracje i projekty</u></b> - Dla miłośników DIY i dekorowania domu, miejsce do zapisywania pomysłów, potrzebnych rzeczy i sposobów wykonania. Sama mam przed sobą kilka dekoracji do zrobienia, a że ciężko u mnie z pamięcią, muszę sobie to wszystko zapisywać, żeby nie kończyło się to trzykrotnymi wizytami w Castoramie czy sklepie papierniczym.<b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWdFFibGl4UkdlRzQ/view?usp=sharing" target="_blank"> [do pobrania tutaj]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjekroov357CEab_avdHriJkgkHLL0xhvd9OUHvPh47kWi_DrPCORKgtcwwulPZlKKuaXP6_XB3e29xpRynBneWEaZusKgz0-lW9sjzSReieQ2cEpbw_OcJt_jYqfVjht3nGpvTpObcV6c/s1600/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjekroov357CEab_avdHriJkgkHLL0xhvd9OUHvPh47kWi_DrPCORKgtcwwulPZlKKuaXP6_XB3e29xpRynBneWEaZusKgz0-lW9sjzSReieQ2cEpbw_OcJt_jYqfVjht3nGpvTpObcV6c/s640/%25C5%259Awi%25C4%2585teczny+planner+do+pobrania+%25C5%25BCelikowska+bo%25C5%25BCe+narodzenie+jak+przygotowa%25C4%2587+%25C5%259Bwi%25C4%2599ta+wigilia+bo%25C5%25BCe+narodzenie.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://drive.google.com/drive/u/0/folders/0B22walziV4EWU0dsTmk5SFBFTW8" target="_blank"><br /></a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://drive.google.com/drive/u/0/folders/0B22walziV4EWU0dsTmk5SFBFTW8" target="_blank">Okładka - [do pobrania tutaj.]</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie pliki można pobrać razem, w jednym archiwum -<b><a href="https://drive.google.com/file/d/0B22walziV4EWNXp5Tm5md2lqUFE/view?usp=sharing" target="_blank"> tutaj.</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Fajną akcję związaną z przygotowaniami do Świąt przygotowała również <b><a href="http://niebalaganka.pl/jak-przygotowac-sie-do-swiat-bozego-narodzenia-zrobmy-to-razem/" target="_blank">Niebałaganka</a></b>. W jej <b><a href="http://niebalaganka.pl/jak-przygotowac-sie-do-swiat-bozego-narodzenia-zrobmy-to-razem/" target="_blank">najnowszym poście</a></b> możecie znaleźć listę zadań oraz kilka arkuszy do druku, które mogą pomóc w organizacji. Ja bardzo chętnie skorzystam i dołączę do jej inicjatywy ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>A Wy już zaczęliście przygotowania do Bożego Narodzenia? Macie jakieś sprawdzone patenty organizacyjne, którymi możecie się podzielić?</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>***</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli podoba Ci się ten artykuł kliknij "lubię to", udostępnij lub skomentuj. Będzie mi bardzo miło, jeśli otrzymam od Ciebie jakiś feedback, żeby móc lepiej rozwijać to miejsce!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F11%2Fdiy-swiateczny-planner-2015-do-pobrania.html
&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br />
<i><br /></i></div>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-86828070161351302302015-11-09T19:52:00.003+01:002015-11-09T19:54:50.702+01:00DIY: Jak wybielić szyszki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXjaj7eR4nv0R0TKIuWDzOkWK_OH62HNXYnC1oNwHehwDvZ3BEs0DJFhDECtRAc2rBxO1aAGIrRXD4_pjmmIvLIxu98PL8ZSSpEHJ7gi5Fl6QESSb6D8jgROEkaP0lx1DCuJCEN05sHM/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXjaj7eR4nv0R0TKIuWDzOkWK_OH62HNXYnC1oNwHehwDvZ3BEs0DJFhDECtRAc2rBxO1aAGIrRXD4_pjmmIvLIxu98PL8ZSSpEHJ7gi5Fl6QESSb6D8jgROEkaP0lx1DCuJCEN05sHM/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zbliżają się święta. Przez wieki twierdziłam, że nie cierpię świąt, bo to tylko dwa dni, a ludzie stają głupio na głowie z tego powodu, a w tym roku? Zwariowałam! Od początku października chodzą za mną świąteczne hity, przeglądam Pinterest jak szalona i mam zaplanowaną całą masę działań w związku z Bożym Narodzeniem. Spodziewajcie się więc dużej ilości wpisów okołoświątecznych, bo na prawdę oszalałam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam, że w tym roku zrobię ozdoby choinkowe i jednymi z nich będą dekoracje z szyszek. Szalenie spodobały mi się jasne, niemalże białe szyszki, więc postanowiłam sobie takie sprawić. Okazało się, że to banalna sprawa, chociaż przygotowanie takich szyszek trwa dzień lub dwa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>POTRZEBUJEMY:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
- szyszki </div>
<div style="text-align: justify;">
- słoik lub miska (słoik moim zdaniem jest lepszy)</div>
<div style="text-align: justify;">
- wybielacz ( w moim przypadku były to dwie litrowe butelki Ace)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2inqLoGoYi_2r8rBpN_ylHfkRHIWph8lHe5VF_F7xpf-cJgqVg3rK584Ekts4aJhPz2w4GEv5AEuBZVYG5LgPJLzamNjy55rMw1wN2qAFplkjPTO1kavN6zGCEKfozxfYk0sGVZrI2cg/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2inqLoGoYi_2r8rBpN_ylHfkRHIWph8lHe5VF_F7xpf-cJgqVg3rK584Ekts4aJhPz2w4GEv5AEuBZVYG5LgPJLzamNjy55rMw1wN2qAFplkjPTO1kavN6zGCEKfozxfYk0sGVZrI2cg/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u> PRZYGOTOWANIE:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szyszki<b>*</b> wrzucamy do słoika lub miski. zalewamy wybielaczem i zamykamy (jeśli moczymy je w misce najlepiej jest przygotować coś, czym przytrzymać szyszki na dnie (butelka, albo inna miska wypełniona wodą), chodzi o to, żeby wszystkie szyszki były zanurzone w całości w wybielaczu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po 24 godzinach sprawdzamy jak się mają szyszki. Nie martwcie się - będą zamknięte, to naturalny efekt :) Jeśli uważacie, że stopień wybielenia jest zbyt słaby wystarczy zostawić je na kolejne 24 godziny (Ja swoje trzymałam w wybielaczu dwa dni, a i tak nie wszystkie wyszły do końca jak chciałam, jak widać na zdjęciach, ale po wysuszeniu nabrały ładnego, delikatnego koloru)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po tym czasie wyjmujemy je ze słoika (nie zapomnijcie zrobić to w rękawiczkach!), odsączamy na ręczniku zwykłym lub papierowym i zostawiamy do wyschnięcia. Jeśli nie chcecie czekać można szyszki wstawić do piekarnika ustawionego na 100 stopni Celsjusza i poczekać aż się otworzą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>*</b> Jeśli mamy zamknięte szyszki (bo zbieraliśmy je na przykład w deszczową porę) możemy wcześniej wstawić je do piekarnika nagrzanego na 100 stopni. Szyszki mają to do siebie, że w wilgoci się zamykają, żeby chronić swoje nasionka przed wysianiem w niewłaściwych warunkach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>**</b> Jeśli drażni Was chlorowy zapach szyszek można je wrzucić do woreczka, wkropić tam kilka kropli olejku eterycznego o zapachu sosny lub świerku i cieszyć się zapachem lasu ;)<br />
<br />
<br />
Ja mam zamiar zrobić z nich zawieszki na choinkę. Możecie się więc spodziewać kolejnego posta z serii DIY ;)<br />
<b>A Wy robicie sami ozdoby świąteczne? Może zdecydujecie się na taki eksperyment? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2bU04qJqzGxsyny_PIfS2sNuaVRqjtHmluYOdaK-PCb6JyXF2hWJUNkRvhy3M8_HLFPOYuLdoHSG0EcD7tJ4h2MDxaYDPGBv99GDlC3JDlnI4fiMo2i2t0Gm89nh9GWDsXxwMRWv1HAo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2bU04qJqzGxsyny_PIfS2sNuaVRqjtHmluYOdaK-PCb6JyXF2hWJUNkRvhy3M8_HLFPOYuLdoHSG0EcD7tJ4h2MDxaYDPGBv99GDlC3JDlnI4fiMo2i2t0Gm89nh9GWDsXxwMRWv1HAo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+10.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxBUFcEOhGXOPRVYed22RfRc51LwIcmZGvsU0jQI8v8x1RXsRxyHWTCgPrginngtHZG0VA9Dyil2pfSJw5_NlTaTx7tiExdJV-5t5IfRwAnjHE6NfCXuB8usradvzYt8alIMsgtbl3j-w/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxBUFcEOhGXOPRVYed22RfRc51LwIcmZGvsU0jQI8v8x1RXsRxyHWTCgPrginngtHZG0VA9Dyil2pfSJw5_NlTaTx7tiExdJV-5t5IfRwAnjHE6NfCXuB8usradvzYt8alIMsgtbl3j-w/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+9.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEGmpYh9feZBlYip6kkeNe16xFspV5e-5Xik5jExb60LlqEouAdMgZL5W1nGhSgmWcpOk9vLvJJvnJRzHIdkVBae7ETyok2KDf8nAjXXyu1iZXr_mOtwyFL70MFxxKkawA7CpExF-6RJg/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEGmpYh9feZBlYip6kkeNe16xFspV5e-5Xik5jExb60LlqEouAdMgZL5W1nGhSgmWcpOk9vLvJJvnJRzHIdkVBae7ETyok2KDf8nAjXXyu1iZXr_mOtwyFL70MFxxKkawA7CpExF-6RJg/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+8.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLV-HgFx7lzI-vBEBrzregRE8oamKiKUaG2-G1RkiQQIpMNE7lPe9UljbsWqy8bznbNcgPVluS_1yMIkdX5DVJEd6M2hjkyaFMxnlKVkG7VbeMCyLpVTdsEWeqaPtq8g9Smo8Y4lxeQ4/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLV-HgFx7lzI-vBEBrzregRE8oamKiKUaG2-G1RkiQQIpMNE7lPe9UljbsWqy8bznbNcgPVluS_1yMIkdX5DVJEd6M2hjkyaFMxnlKVkG7VbeMCyLpVTdsEWeqaPtq8g9Smo8Y4lxeQ4/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+7.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoE5flc6PM6Laq20uElp8Jrra0C9xmbKGdMhGvW2wd_oVo-ug9hcrWzJHcrT7DzWiDqwedYhDKwlNai4_tuOdWQX0325rbn9KV-BMPDrBTW8EOU3ue2BDWN9kfTqeN5d8ruV9rSjCzUqc/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoE5flc6PM6Laq20uElp8Jrra0C9xmbKGdMhGvW2wd_oVo-ug9hcrWzJHcrT7DzWiDqwedYhDKwlNai4_tuOdWQX0325rbn9KV-BMPDrBTW8EOU3ue2BDWN9kfTqeN5d8ruV9rSjCzUqc/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+6.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs1_QxWnMuzRglsI2cMh8jseTxf78rZ81mx1ik6rqyHeKHOZ2YdcIYP-wH8Q1c-BgFFoVmCGSuv2H3gTKSoppNoRFkBh2U5_8HCnIjOqh_lJPN01yJOjZoEGq_UiCwA1di2hA-it_2kG4/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs1_QxWnMuzRglsI2cMh8jseTxf78rZ81mx1ik6rqyHeKHOZ2YdcIYP-wH8Q1c-BgFFoVmCGSuv2H3gTKSoppNoRFkBh2U5_8HCnIjOqh_lJPN01yJOjZoEGq_UiCwA1di2hA-it_2kG4/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+5.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFtW8IVKYEuy5r2KVw9sxTeicG9aeCa0ZbBgGzBkPSMXXckLmScG8eL5cyhVCxzlNNQNKuQJFu9DP_jWgotiRvqnykJyVIhhyphenhyphenOwPQKYxQyG966YrGNiqijINYRh1CzJJJNgpiOKJ7XPdo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFtW8IVKYEuy5r2KVw9sxTeicG9aeCa0ZbBgGzBkPSMXXckLmScG8eL5cyhVCxzlNNQNKuQJFu9DP_jWgotiRvqnykJyVIhhyphenhyphenOwPQKYxQyG966YrGNiqijINYRh1CzJJJNgpiOKJ7XPdo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFnigNiIw27F63A8sazNvgyuHkvk4y1AVuBpOdrAks5BuIEH1UkqNM0DBu5CRiDCD2zIbIhR2hyoG9Fn8tv-cYqP7GkuvEhVKCJ71_VxWyFH6HGuqDLdpn47Ur5oTXFLmdJIcpUjWEvkA/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFnigNiIw27F63A8sazNvgyuHkvk4y1AVuBpOdrAks5BuIEH1UkqNM0DBu5CRiDCD2zIbIhR2hyoG9Fn8tv-cYqP7GkuvEhVKCJ71_VxWyFH6HGuqDLdpn47Ur5oTXFLmdJIcpUjWEvkA/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNVJOvJYqvIgae19zcuoxeZZRilL19MHQkk6DBKDrhi91PVysVvUMTran7f9Yyx1xvmqgewkmi32rbcsvymBwWozPBo4uwk2J4yA9Qv4UU4I6Va3gQR3a6DRHRqs9WyHVglO_oSlC4zF0/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNVJOvJYqvIgae19zcuoxeZZRilL19MHQkk6DBKDrhi91PVysVvUMTran7f9Yyx1xvmqgewkmi32rbcsvymBwWozPBo4uwk2J4yA9Qv4UU4I6Va3gQR3a6DRHRqs9WyHVglO_oSlC4zF0/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6GkshnI12gFx35QnMlw_qa833mbdIDvlfRH-XZOMNOnppUmt9FLcDgcjEh3VComGtsTA8D_QfqErQeZOgDMuC6c6ZKYq1vZ2zVCrXl7P38XkobPP9OC7g_dugJLB0SJnDjuhc77MrkHo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6GkshnI12gFx35QnMlw_qa833mbdIDvlfRH-XZOMNOnppUmt9FLcDgcjEh3VComGtsTA8D_QfqErQeZOgDMuC6c6ZKYq1vZ2zVCrXl7P38XkobPP9OC7g_dugJLB0SJnDjuhc77MrkHo/s1600/jak+wybieli%25C4%2587+szyszki+ozdoby+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczne+%25C5%25BCelikowska+1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F11%2Fdiy-jak-wybielic-szyszki.html
&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br />
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-46081364093973102.post-7855961065215469062015-11-06T19:30:00.002+01:002015-11-06T19:30:50.739+01:00Wegetariański pasztet z cukinii<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi407gWAdNm5iZRiZv7B1TA8cBj1jIZHN6Q2who2vlntFzMeqEr5YcTv_ji8l42YXe_m1KiAQaOfIXdR7iWuT4IqOQq6txUoHzeHpgD5ZK9MYe-ezfIWYqR_WaAr6MXD7Bkg1rHAXmEi9A/s1600/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi407gWAdNm5iZRiZv7B1TA8cBj1jIZHN6Q2who2vlntFzMeqEr5YcTv_ji8l42YXe_m1KiAQaOfIXdR7iWuT4IqOQq6txUoHzeHpgD5ZK9MYe-ezfIWYqR_WaAr6MXD7Bkg1rHAXmEi9A/s640/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na początku ciąży miałam koszmarny jadłowstręt, chyba tylko dzięki niemu nie przytyłam znów trzydzieści kilogramów. Teraz za to odbijam sobie te pierwsze miesiące i mogłabym jeść non stop. Łapie mnie często ochota na kanapki z pasztetem albo na budyń czekoladowy. Z racji, że wyjadłam już chyba pasztet ze wszystkich słoiczków jakie miałam w domu, postanowiłam sobie zrobić swój. Z cukinii.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy raz spróbowałam go u koleżanki i przepadłam. Don Filipko z resztą też. Od razu wzięłam też przepis i pasztet szybko wszedł do naszego jadłospisu, bo jest smaczny i szalenie prosty w wykonaniu. Może nie należy do najpiękniejszych i do tego trochę się rozpada, ale nie jest suchy i jest świetnym dodatkiem do kanapek. My bardzo lubimy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>SKŁADNIKI: </u></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 szklanki tartej cukinii</div>
<div style="text-align: justify;">
- 20 dag tartego żółtego sera</div>
<div style="text-align: justify;">
- 4 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1,5 szklanki bułki tartej</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 utarte cebule</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1/2 szklanki oleju</div>
<div style="text-align: justify;">
- Przyprawy: przyprawa typu Vegeta (1 łyżka), papryka słodka, pieprz,</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>PRZYGOTOWANIE:</u></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po utarciu cukinii, sera i cebuli należy oddzielić żółtka od białek, a białka ubić. Wymieszać wszystkie składniki, na końcu dodając ubite na sztywną pianę białka.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piec przez 1 godzinę w temperaturze 180-200 stopni C.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Voila!</div>
<div style="text-align: justify;">
Mówiłam, że prosty w przygotowaniu? ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp1SzbOqNsIBzD9BUI5ODA0FZDuB-32OTR_6Pjd8S8WfM-Svxg4NMd9zefyOXy9moekgLekb_OfUl6Yhki5BYIAUz4LydGAJheXv6LhG30tnoxOwZ0tRgjOf8fqBgnmLRxnlkROHFxGhA/s1600/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp1SzbOqNsIBzD9BUI5ODA0FZDuB-32OTR_6Pjd8S8WfM-Svxg4NMd9zefyOXy9moekgLekb_OfUl6Yhki5BYIAUz4LydGAJheXv6LhG30tnoxOwZ0tRgjOf8fqBgnmLRxnlkROHFxGhA/s640/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+2.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGnGQ3MI7M8pmI6SOMWnOU7R312ZX4KKFzwMg_8DXTJ2-cRtRComoUSRZ1ApkS1Qk4MAPyv6Z_11utof9-n-yI2K65Y3JHBkzVGZLR_Mh70K_Mzh7QwBRVSRROZWlt754pVJBf2NXJDg/s1600/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGnGQ3MI7M8pmI6SOMWnOU7R312ZX4KKFzwMg_8DXTJ2-cRtRComoUSRZ1ApkS1Qk4MAPyv6Z_11utof9-n-yI2K65Y3JHBkzVGZLR_Mh70K_Mzh7QwBRVSRROZWlt754pVJBf2NXJDg/s640/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+4.jpg" width="740" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_D-53U5Y__zgqBBuYhhf9LftdrV18LaQmb9HGMfLwLI1rGqmHMx2lN3FEMe0JTs9xlVNfDK-AyQYV5u2b5XfI0we5ExZ4YFiuyeaWXrjNxYAHyMJVWupZWTK_OL2qG-hT0OuiC2fLCYo/s1600/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_D-53U5Y__zgqBBuYhhf9LftdrV18LaQmb9HGMfLwLI1rGqmHMx2lN3FEMe0JTs9xlVNfDK-AyQYV5u2b5XfI0we5ExZ4YFiuyeaWXrjNxYAHyMJVWupZWTK_OL2qG-hT0OuiC2fLCYo/s640/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+3.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhonb1gt7GZrzigwfPY6avdx3xoemTTYmZM-ubz29-PIE5Agmxn1VENdUlmzGrXEhztg89EvN8i8ITMqh6SZO57ds4A14UszSrHPQWrdYFmIXdeURjcCVUB6cPIbwdtodXKRVXm6A33Px4/s1600/pomocnik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhonb1gt7GZrzigwfPY6avdx3xoemTTYmZM-ubz29-PIE5Agmxn1VENdUlmzGrXEhztg89EvN8i8ITMqh6SZO57ds4A14UszSrHPQWrdYFmIXdeURjcCVUB6cPIbwdtodXKRVXm6A33Px4/s640/pomocnik.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv5-94h6lC04Z3dyQiv1rUyLhvHjP3ss8q_s9G9mLn183sGZQ0tMik6UZ1WfWdHPYqp1komD-rDiEuCoVNY068M6TngA_yF1masjtY1NWPwfskowkgUj2v2j6zWi1eQMJrkFxamPBfBoo/s1600/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv5-94h6lC04Z3dyQiv1rUyLhvHjP3ss8q_s9G9mLn183sGZQ0tMik6UZ1WfWdHPYqp1komD-rDiEuCoVNY068M6TngA_yF1masjtY1NWPwfskowkgUj2v2j6zWi1eQMJrkFxamPBfBoo/s640/wegetaria%25C5%2584ski+pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska+5.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv_0gj9xd5LroKp5LBY5T_yBT-8yF5Y4TmtvYSJ0bQ7ziOpCD8EF5lxdQTd8OOinKTYikziR4-zdi_PYj2MUf-0VqcDre6qiclw6GM6t8n4WtgctIuDaYyqtlLG4JzyTjHoGlZOzYhht4/s1600/pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv_0gj9xd5LroKp5LBY5T_yBT-8yF5Y4TmtvYSJ0bQ7ziOpCD8EF5lxdQTd8OOinKTYikziR4-zdi_PYj2MUf-0VqcDre6qiclw6GM6t8n4WtgctIuDaYyqtlLG4JzyTjHoGlZOzYhht4/s640/pasztet+z+cukinii+%25C5%25BCelikowska.jpg" width="740" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<iframe allowtransparency="true" frameborder="0" scrolling="no" src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fwww.zelikowska.com%2F2015%2F11%2Fwegetarianski-pasztet-z-cukinii.html&width=780&layout=standard&action=like&show_faces=true&share=true&height=80&appId=195648700501299" style="background-color: white; border-style: none; border-width: initial; height: 80px; overflow: hidden; width: 780px;"></iframe><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08438602186169184562noreply@blogger.com0