­

Bardzo dawno nie było Internetów Kopalni, więc już śpieszę z nadrabianiem. Przez cały ten majdan z komputerami i internetem ponad połowa po...

Bardzo dawno nie było Internetów Kopalni, więc już śpieszę z nadrabianiem. Przez cały ten majdan z komputerami i internetem ponad połowa poupychanych gdzieś w przeglądarce linków, zakładek i odłożonych "na później" miejsc do odwiedzenia straciła rację bytu. Tak, tak, staram używam Evernote do zapisywania większości rzeczy, ale akurat w tamtym czasie bezczelnie ulegał awarii przy każdym prawie użyciu....

Read More

Stało się.  Umówiłam się w końcu do fryzjera, a wiedzcie, że to dla mnie wyczyn niesłychany ponieważ fryzjerów boję się tak samo jak dent...

Stało się.  Umówiłam się w końcu do fryzjera, a wiedzcie, że to dla mnie wyczyn niesłychany ponieważ fryzjerów boję się tak samo jak dentystów. Dziś wielki dzień i trzęsę portkami, ale z tej okazji oczywiście przejrzałam tysiąc-pięćset-sto-dziewięćset zdjęć fryzur i przyznać muszę, że strasznie kręci mnie radykalna zmiana, czyli ostre cięcie. Z drugiej strony boję się, czy nie...

Read More

Jest kilka sposobów na wychowanie małego terrorysty, takiego prosto z koszmarów młodych rodziców, który ledwo od ziemi odrósł, ale już tupi...

Jest kilka sposobów na wychowanie małego terrorysty, takiego prosto z koszmarów młodych rodziców, który ledwo od ziemi odrósł, ale już tupie nogami, wywija rękami i akompaniuje sobie krzykiem. Ból głowy, nieprzespane noce i krzywe spojrzenia ludzi wokoło gwarantowane. 1. Nie pozwól dziecku płakać. Nigdy. Najlepiej reaguj zanim jeszcze jęknie. Żeby to zrobić musisz obserwować uważnie dziecko i wychwycić...

Read More

To, że dzieci rozwijają się zastraszająco szybko zauważyłam już jakiś czas temu, ale w ostatnim miesiącu Don Filipko zadziwiał mnie na każd...

To, że dzieci rozwijają się zastraszająco szybko zauważyłam już jakiś czas temu, ale w ostatnim miesiącu Don Filipko zadziwiał mnie na każdym kroku. Kiedy stuknęło mu pół roku pisałam (tu), że opanował pełzanie i podskakiwanie jak żabka. Dwa dni później zaczął raczkować, trzy dni później sam siadać, a kolejnego dnia wstawać. Taki progres! W ciągu tego miesiąca nauczył...

Read More

Cieszę się, że przez ten rok byliście ze mną! Mam nadzieję, że 2014 będzie jeszcze lepszy i " Codziennik..."  nabierze rozpędu, ż...

Cieszę się, że przez ten rok byliście ze mną! Mam nadzieję, że 2014 będzie jeszcze lepszy i "Codziennik..." nabierze rozpędu, że będzie miejscem, do którego będzie się chętnie wracać. Chciałabym Wam podziękować za wszystkie komentarze, maile i wiadomości, które wysyłaliście, a które dawały mi zawsze pozytywnego kopa i podnosiły mnie zawsze na duchu. Przez cały ten rok nie pojawił...

Read More

Skończył się 2013 i dobrze jest podsumować, co się w nim wydarzyło, co osiągnęliśmy, czego nam się nie udało zrobić. Dobrze jest mieć świad...

Skończył się 2013 i dobrze jest podsumować, co się w nim wydarzyło, co osiągnęliśmy, czego nam się nie udało zrobić. Dobrze jest mieć świadomość tych kwestii, żeby wiedzieć, w jakim kierunku iść dalej. Równo rok temu pisałam o swoich postanowieniach (tutaj) i napisałam wtedy, że czuję w kościach, że 2013 będzie przełomowy. Czy był? I tak i nie....

Read More