­

Mieszkałam kiedyś na dużym osiedlu. Kilka bloków, w każdym około 8 klatek, w których mieściło się mniej więcej 60 mieszkań. Duże zagęsz...

Mieszkałam kiedyś na dużym osiedlu. Kilka bloków, w każdym około 8 klatek, w których mieściło się mniej więcej 60 mieszkań. Duże zagęszczenie mieszkańców, między blokami przestrzeń idealna do życia towarzyskiego - ławki, place zabaw, sklepy, banki, lokale, szkoła, przedszkole i kościół. Kiedy byłam młodsza znałam chyba każdego swojego sąsiada. Nie było to trudne, zawsze gdzieś się zdanie ze...

Read More

Niewiele czasu spędzam przy komputerze ostatnimi czasy, ale kiedy już mi się uda wyrwać chwilę z doby, żeby poczytać, co na blogach pis...

Niewiele czasu spędzam przy komputerze ostatnimi czasy, ale kiedy już mi się uda wyrwać chwilę z doby, żeby poczytać, co na blogach piszczy odwiedzam w sumie zawsze te same. I tak się akurat złożyło, że Andrzej z bloga jestkultura.pl po raz kolejny zachęca do akcji Share Week, gdzie polecamy swoje ulubione blogi, a ja właśnie miałam w planach...

Read More

Pędzę, czasem bez ustanku gonię przed siebie. Ciągle coś zaprząta mi głowę, galopują myśli, a ja marszczę czoło, na którym mam już wyraźn...

Pędzę, czasem bez ustanku gonię przed siebie. Ciągle coś zaprząta mi głowę, galopują myśli, a ja marszczę czoło, na którym mam już wyraźne bruzdy. Zmarszczki. Wyrzeźbione zmartwienia. Wrażenie, że ciągle mam coś do zrobienia nie opuszcza mnie ani na sekundę. Zrobić zakupy, nakarmić dziecko, przewinąć, umyć, przytulić, zadzwonić, zrobić obiad, znów zadzwonić, przygotować spotkanie, przygotować siebie, sprawdzić zaopatrzenie,...

Read More

 Nie wiem, jak to się stało, że jest już marzec. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie ani się obejrzę, a będzie grudzień. Cały poprzedni ...

 Nie wiem, jak to się stało, że jest już marzec. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie ani się obejrzę, a będzie grudzień. Cały poprzedni miesiąc minął mi pod znakiem pracy, prób i przygotowań do konferencji, którą organizował mój kościół. Sypiałam po trzy, cztery godziny, dorabiałam ulotki, poprawiałam teksty, finalizowałam realizację legitymacji duchownych. chodziłam na próby, czasem pięciogodzinne,...

Read More