­

Podwójne rodzicielstwo jest jak slalom gigant. Czuję, że pędzę z zawrotną prędkością w dół i nie wiem, czy uda mi się minąć te chorągiewk...

Podwójne rodzicielstwo jest jak slalom gigant. Czuję, że pędzę z zawrotną prędkością w dół i nie wiem, czy uda mi się minąć te chorągiewki. Mam napięte mięśnie i ściśnięte gardło, a każda minuta to walka. Malutki człowieczek nie jest oczywiście żadnym problemem, zwłaszcza że jest oazą spokoju zajętą trzema rzeczami na S*. Za to starszy mały człowiek... Od...

Read More

W końcu nadeszła godzina zero. Z jednej strony się jej spodziewałam, a z drugiej nie do końca. I oczywiście dopakowywałam torbę na dzie...

W końcu nadeszła godzina zero. Z jednej strony się jej spodziewałam, a z drugiej nie do końca. I oczywiście dopakowywałam torbę na dziesięć minut przed wyjazdem z domu chociaż już dzień wcześniej czułam, że nadchodzi finał.Towarzyszyło mi to samo uczucie co za pierwszym razem. Głęboki spokój z delikatną nutą podenerwowania. Dziwny to stan.  Tego, co wydarzyło się w...

Read More

Wciąż w dwupaku. Z atrakcjami tygodnia równymi niemalże zeru, bo przecież antybiotyku, leżenia w łóżku i wspólnego z Don Filipkiem smark...

Wciąż w dwupaku. Z atrakcjami tygodnia równymi niemalże zeru, bo przecież antybiotyku, leżenia w łóżku i wspólnego z Don Filipkiem smarkania i kaszlenia nie liczę. Wolałabym zupełnie inaczej spędzić ten tydzień. Antygrypina nie pomogła, inhalacje nie pomogły, syrop z cebuli poległ, ba! Mam wrażenie, że antybiotyk mnie ledwo postawił do stanu używalności. Odzyskałam głos i nie duszę się...

Read More

Nadal jestem w dwupaku. Na sam koniec ciąży dostałam w gratisie choróbsko. Nie wiem, czy gdzieś straciłam swoją czujność czy co, ale ro...

Nadal jestem w dwupaku. Na sam koniec ciąży dostałam w gratisie choróbsko. Nie wiem, czy gdzieś straciłam swoją czujność czy co, ale rozłożyło mnie na amen. Popijam od kilku dni antygrypinę, inhaluję się jak szalona i próbuję się nie rozpaść do reszty. Życzcie mi powodzenia ;)  Wciąż jestem przygnieciona masą roboty, którą muszę skończyć przed godziną zero, a...

Read More