Kadry codzienności 4/02
23.2.16
23.2.16
Podwójne rodzicielstwo jest jak slalom gigant. Czuję, że pędzę z zawrotną prędkością w dół i nie wiem, czy uda mi się minąć te chorągiewki. Mam napięte mięśnie i ściśnięte gardło, a każda minuta to walka. Malutki człowieczek nie jest oczywiście żadnym problemem, zwłaszcza że jest oazą spokoju zajętą trzema rzeczami na S*. Za to starszy mały człowiek... Od...