Rodzicielstwo
6 sposobów na wychowanie małego terrorysty.
4.1.14
Jest kilka sposobów na wychowanie małego terrorysty, takiego prosto z koszmarów młodych rodziców, który ledwo od ziemi odrósł, ale już tupie nogami, wywija rękami i akompaniuje sobie krzykiem. Ból głowy, nieprzespane noce i krzywe spojrzenia ludzi wokoło gwarantowane.
1. Nie pozwól dziecku płakać. Nigdy. Najlepiej reaguj zanim jeszcze jęknie. Żeby to zrobić musisz obserwować uważnie dziecko i wychwycić moment, kiedy uśmiech zaczyna opadać w przeciwną stronę. Nie pozwól na to, przecież dziecko nie może być smutne. Dzieciństwo powinno być pełne radości i miłości, a nie pełne płaczu.
2. Noś na rękach. Godzinę, dwie, trzy, a nawet i dwanaście jeśli trzeba. Kiedy próbujesz odłożyć dziecko, ono zaczyna płakać? Patrz: punkt 1.Dziecko trzeba nosić na rękach, przecież to takie niesprawiedliwe, że ono jest tak małe i nie widzi dobrze świata. Poza tym potrzebuje bliskości, o tak! Najlepiej zaspokaja tą potrzebę w rodzica pozycji chodzącej lub stojącej i kołyszącej biodrami. Przecież stanie w miejscu jest passe.
3. Usypiaj przy cycusiu, tylko i wyłącznie. Innej metody nie używaj, a przecież to tylko dziecko, samo nie zaśnie, potrzebuje być do tego wystymulowane sutkiem.
4. Żyj według zasady "cycuś dobry na wszystko". Dziecko nie chce spać - daj cyca. Marudzi - daj cyca. Nudzi się - daj cyca. Uderzyło się i płacze - daj cyca. Przecież dziecko potrzebuje bliskości, a cycusiowanie to bliskość najbliższa z bliskich, nie odmówisz jej dziecku, prawda?
5. Nie zostawiaj dziecka samego. Nigdy. Chcesz wyjść do toalety? Weź je ze sobą, najlepiej na rękach, nie odkładaj go nigdzie, żeby wykluczyć możliwość płaczu. Przecież wszędzie jest tyle niebezpieczeństw i tylko matka może przed nimi uchronić. Najlepiej miej dziecko pod stałą kontrolą, nie spuszczaj go z oka. Baw się z nim cały czas, żeby przypadkiem nie sięgnęło po coś niepożądanego, nie zebrało np. kociego włosa z dywanu.
6. Śpij z dzieckiem i pozwól mu spać tylko przy Tobie. Zostawiając dziecko samo w łóżeczku narażasz je przecież na okrutną samotność. Poza tym spanie z dzieckiem to taka wygoda! I bliskość, bliskość jest najważniejsza. Nigdzie przecież nie będzie lepiej twojemu dziecku niż na tobie. Popołudniowa drzemka? Tylko na mamie.
// Wpis z przymrużeniem oka, ale nie pytajcie mnie proszę, skąd wzięłam te wszystkie mądrości ;)
1 komentarze
Heya i am for the primary time here. I found this board and I find It truly useful & it helped me out much.
OdpowiedzUsuńI am hoping to provide something back and aid others such as you helped me.
Feel free to visit my webpage; 30 day challenge facebook photo