Czasami zdarza się wypadek. Kogoś potrąci samochód, ktoś spadnie ze schodów, ktoś inny po prostu się przewróci. Czasami są cięcia w firmie, czasami zwolnienia. Złe wybory, chwila nieuwagi albo trochę głupoty. Tak niejednokrotnie wali się czyjeś życie, choć najczęściej wali się życie całej rodziny.
 

Rodzina w brutalny sposób została eksmitowana bez ostrzeżenia przez wynajmującego mieszkanie, zmuszona opuścić lokal w 3 godziny. Zagubieni w sytuacji bez dachu nad głową zmuszeni są wynajmować mieszkanie w sąsiedztwie nie akceptującym ich pragnienia zdrowego i normalnego trybu życia. Rodzina spotkała się z agresją nowego środowiska, nastoletni synowie są nieustannie miotani emocjami, między presją otoczenia napełnionego narkotykami, agresją i alkoholem, a swoim brakiem akceptacji i strachem. 30 metrowe mieszkanie składa się z pokoju i kuchni, za łazienkę służy miednica w przedpokoju, gdzie prywatność gwarantują jedynie rozwieszone koce.

Pani Ania (24 l.) zamieszkuje skromne mieszkanie razem z trójką swoich dzieci, a także ze schorowanym tatą Krzysztofem i niepełnosprawnym bratem Mariuszem. Na co dzień pani Ania sama zajmuje się trójką swoich małych dzieci, a szczególnie Nadią, która przyszła na świat parę miesięcy temu i niestety okazało się, że choruje na skazę białkową. Przez sytuację w której znalazła się Pani Ania nie jest ona w stanie podjąć pracy zawodowej. Nie może także liczyć na pomoc najbliższych czyli taty i brata, którzy sami są chorzy. Pan Krzysztof przeszedł kilkanaście lat temu wylew krwi do mózgu, przez co został sparaliżowany, natomiast brat Pani Ani ma wodogłowie i padaczkę.

 

Pani Ania (22 l.) samotnie wychowuje córkę Amelię i mieszka z rodzicami: Panią Grażyną i Panem Zdzisławem. Mimo młodego wieku pani, Ania jest doświadczona przez życie. Urodziła się z krótszą nogą i odkąd pamięta miała problemy z kolanem; przeszła do tej pory pięć jego operacji, przez co musiała zrezygnować ze swojej największej pasji - tańca. Rodzina pani Ani ma duże problemy finansowe, które spowodowała w znacznej mierze utrata pracy przez pana Zdzisława 8 lat temu. Z tego powodu, żeby ogrzać mieszkanie zimą, albo żeby pozbyć się grzyba z domu, zaczęli popadać w długi.  (...) Dodatkowo mama pani Ani, pani Grażyna, podupada na zdrowiu. Obie panie mają grupę inwalidzką III stopnia, przez co jest im trudniej znaleźć lepszą pracę. Bez względu jednak na wszystko, każdy w tej rodzinie pracuje. Pani Ania dorabia sobie w żłobku, dzięki czemu może zabierać córkę do pracy. Pani Ania chciałaby bardzo zostać fryzjerką i nawet skończyła dwie klasy zawodówki oraz zaopatrzyła się we wszystkie narzędzia, żeby się rozwijać, jednak musiała zrezygnować z nauki, ponieważ nikt nie mógłby zająć się w tym czasie jej córką Amelką, a sama również woli pracować żeby wspierać rodzinę finansowo.

Te trzy historie, które umieściłam wyżej są jak najbardziej prawdziwe. Zapytasz jaki ma to związek z zostaniem bohaterem?
Otóż bohaterem możesz zostać Ty!
Każda z tych rodzin, a także wiele innych, znalazła się w trudnej sytuacji z powodu jakiegoś nieszczęścia lub złych wyborów. To nie są rodziny patologiczne, bo przecież brak pieniędzy nie jest patologią. Jest po prostu problemem, który trzeba rozwiązać. Takich pań Ań czy panów Zdzisławów jest mnóstwo w całej Polsce, nie mogą znaleźć lepszej pracy niż mają, lub nie mogą podjąć pracy z powodu choroby swojej lub kogoś bliskiego, jeść trzeba, ogrzać dom trzeba i rachunki zapłacić. Często są to koszta, które przewyższają ich możliwości, więc rosną długi, potem przychodzą komornicy i zabierają tym ludziom pieniądze, których i tak niewiele mają. A to tylko jedna z nielicznych opcji, bo historii jest wiele.

Jak w takim razie możesz zostać bohaterem?
Wchodząc na stronę Szlachetnej Paczki, z której pochodzą te opisy, możesz wybrać rodzinę, której chcesz pomóc. Jeśli zdecydujesz się być darczyńcą, choć ja pozostanę przy określeniu "bohaterem", Twoim zadaniem będzie sprawienie dla takiej rodziny paczki zawierającej produkty, których rodzina najbardziej potrzebuje, a dzięki którym będzie miała możliwość odbić się od dna i poprawić swoją sytuację.

Myślisz, że nie stać Cię na czynienie takiego dobra?
Przerażające dla niektórych może być to, że czasami rodziny potrzebują naprawdę sporej pomocy. Na listach potrzeb często są ubrania, produkty żywnościowe, a nawet sprzęty AGD np. pralka, lodówka czy kuchenka gazowa. Co możesz zrobić?
Zbierz ekipę Bohaterów! Fajnie jest zbierać zgraną ekipę na imprezę, wiem o tym, ale jeszcze lepiej jest zebrać ekipę, z którą można zrobić coś naprawdę dobrego! Skrzyknij grupę osób i zasponsorujcie potrzebującej rodzinie paczkę, które odmieni ich życie!  Razem będzie wam łatwiej rozłożyć koszta takiej paczki.
Są też rodziny o niewielkich potrzebach. Niektórym najbardziej potrzebna jest żywność, zimowe ubrania i kilka koców, żeby wieczory nie były tak mroźne jak dotychczas. Komuś najbardziej potrzebne są zimowe buty, a komuś innemu komplet szklanek, bo ma na przykład tylko dwie.

Co dokładnie będziesz musiał zrobić, jeśli postanowisz zostać Bohaterem?
Będziesz musiał wybrać rodzinę, której zechcesz pomóc na stronie Szlachetnej Paczki. Szukaj rodziny w swoim województwie, a najlepiej w swoim mieście, ponieważ kiedy przy gotujesz paczkę będziesz musiał ją dostarczyć do miejscowego magazynu. Kiedy wybierzesz rodzinę skontaktuje się z Tobą wolontariusz będący opiekunem rodziny, który udzieli Ci odpowiedzi na wszystkie pytania i będzie Twoim przewodnikiem w tym Bohaterskim świecie.
Ponieważ nie chodzi o to, żeby rodziny dostały cokolwiek, ale żeby otrzymały precyzyjną, mądrą pomoc pytaj i słuchaj wolontariusza. On wie jakie są realne potrzeby i udzieli Ci wszelkiej pomocy, żebyś mógł przygotować paczkę idealną.

Idealna paczka? Jaka to? Co powinna zawierać?
Idealna paczka to taka, która jest przygotowana z myślą o konkretnej rodzinie. Rzeczy, które się w niej znajdą nie mogą być zniszczone ani zużyte (chciałbyś dostać zniszczony prezent?) i dobrze byłoby, gdyby były przygotowywane naprawdę z serca. Jeśli więc mała Kasia w jednej z rodzin chciałaby różową kurtkę w groszki to postarasz się, żeby właśnie taką dostała, nie kupisz też rodzinie męskich kurtek, kiedy w rodzinie są same kobiety. Albo nie sprawisz rodzinie pralki, kiedy ich potrzebą jest maszyna do szycia.
Paczka ma być mądrą, precyzyjną pomocą dla rodziny. Prezentem, który ich odciąży, pomoże wyjść z dołka i zmotywuje do działania, żeby zawalczyć o swoje życie.

Co Ty z tego będziesz mieć?
SATYSFAKCJĘ! No i tytuł Bohatera!
Dawanie daje człowiekowi więcej niż branie ;)

Takie doświadczenie ubogaca człowieka wewnętrznie. Kiedy mój Mąż wkręcił mnie w Szlachetną Paczkę traktowałam ją trochę lekceważąco. Zaangażowałam się, zostałam wolontariuszem, po czym rozpadłam się na milion kawałków. Nie da się opisać wszystkich historii tych ludzi, którzy mimo beznadziejnych warunków mają tak wielką wolę walki.
Kilka dni temu zawstydziła mnie dziewczyna, młoda mama (młodsza ode mnie), która żeby dorobić sobie i pomóc rodzinie wychodziła co rano z malutkim dzieckiem w wózku i rozdawała ulotki. A ja, kurcze, narzekam na to, że ściany mam pomarańczowe w domu, albo że pranie mi się piętrzy, bo mi się go zrobić nie chce...


No to do dzieła! Zostań Bohaterem już dzisiaj! Zachęć innych do tego. Autentycznie będziecie dzięki temu bogatsi i jeśli przyłożycie swoje serce do tej pomocy, doświadczycie szczęścia, jakie bierze się tylko z dawania. Kto wie, być może jakaś pani Ania albo pan Zdzisław dzięki Wam zmienią swoje życie na lepsze? Być może taka pani Ania, zamiast spędzać godziny na ręcznym praniu ubrań, zacznie np. szyć i zarabiać na tym, dzięki czemu odbije się od dna?

Zostań Bohaterem na SzlachetnaPaczka.pl
Przeczytaj, co ma na ten temat do powiedzenia ksiądz Jacek Stryczek