Wishlista jesienna

Lubię czasami zrobić sobie drobny przegląd swoich materialnych zachcianek, stąd kolejna wishlista. Nie robię ich często, nie zawsze też uda...

Lubię czasami zrobić sobie drobny przegląd swoich materialnych zachcianek, stąd kolejna wishlista. Nie robię ich często, nie zawsze też udaje mi się je zrealizować, ale jestem dobrej myśli. Nie wiem, czy kiedy będę za jakiś czas weryfikowała to, co mi się marzyło na tą chwilę, będę już szczęśliwą posiadaczką tych wszystkich rzeczy, czy o większości nie będę pamiętała. Może uda mi się choć część rzeczy nabyć, wtedy będę mogła powiedzieć, że materialnie choć trochę się spełniam ;)


1. Czytnik e-booków to mój numer jeden na chwilę obecną. Zaczyna mnie irytować czytanie na ekranie telefonu, dźwiganie książek mnie raczej nie kręci, z resztą zostałyby najpewniej rozniesione na strzępy przez Don Filipka. Kindle czy tablet jakiś, co ładnie będzie książki wyświetlał to mój ewidentny "must have" najbliższego czasu.

2. Książka Tomka Tomczyka, czyli Kominka - "Blog. Pisz, kreuj, zarabiaj". Myślałam, że się temu oprę tak, jak oparłam się "Blogerowi", ale jednak zapragnęłam przeczytać. Niestety od premiery próbuję ją kupić, ale nie jest mi chyba dane. Serwis z e-bookami allegro cały czas ma błędy i nie mogę zapłacić, podobnie z empikiem, który mi utrudniał całą sprawę w efekcie czego jestem bez "Bloga". To pewnie zemsta Kominka za nieprzeczytanie jego pierwszej książki ;)

3. Sukienka! Ta na zdjęciu jest z H&M. Marzy mi się sukienka spełniająca kryteria: dobrze dopasowana, z szerokim dołem, do kolan, w stylu classy casual. No. Taką bym chciała ;) Wiecie gdzie jeszcze, poza H&M można taką znaleźć?

4. Torebek nigdy za wiele w moim życiu, a ta (również H&M) mnie urzekła! Oczami wyobraźni już widzę, jak paraduję z nią po mieście! 

5. Podkład Estee Lauder Double Wear Stay In Place Make-up czyli podkład idealny dla mnie. Ładnie kryjący, trwały i nie zapychający mojej cery. Perfekcyjny. 

6. Kalosze to niezbędny element garderoby o tej porze roku. Deszcze są coraz częstsze, coraz intensywniejsze, a kałuże coraz większe. Jedynym słusznym rozwiązaniem na ten stan są właśnie porządne kalosze!

A Wy co byście wciągnęli na swoją wishlistę?


Mogą Ci się spodobać:

0 komentarze